witajcie Kochane. sorki, że wczoraj się nie odzywałam, ale mam drobne kłopoty...wszystko się wali......mój W właśnie stracił prace (a raczej chyba sam odszedł...sama nic nie wiem już z tego) i teraz mi jest głupio bo się na niego wydarłam, że nieodpowiedzialny jest, a on biedaczej załamany tym wszystkim.... ale jak się wali to na całej lini....koszmarnie się czuje.....
ale widzę, że tu się coś ruszyło
nadrabiacie stronkami
witam serdecznie nowe mamusie i gratuluje skarbeczków;-)
firanka Ciebie również witam bo się nie znałyśmy wcześniej
umi2 jak rozmowa??
polna N ojjj....biedna Alunia.....musiałaś szok przezyć....
madzia90 a co za leki dostałaś?? lepiej Ci już...??
Asiowo Ty to masz przekichane z tymi dolegliwościami, ale dobrze, że Paulince biegunka przeszła
dziewczyny powiedzcie mi (bo ja tempa jestem w sprawach ciążowych) po co podają glukoze?? czemu ten smak taki okropny jest?? (sorki za pewnie głupie dla Was pytanie...ale kto pyta ten nie błądzi
)
femme fatal niezły z Ciebie przekręt jest
każdy kombinuje żeby mu było
dobrze
kolia w szkołach to zawsze takie zamieszanie robią!! też miałam taką przygodę z książką....... oojjjj to Mikołajek wybrał idealną porę na sadzanie na nocniczek
6 rano nie ma co....
layla, dorom5, Maagda, anetka551 co z Wami?? dzieciaki dają popalić??
panistepelekno zobaczysz Klaudia niedługo nabierze wprawy i ochoty na zabawy i nauczy się wszystkiego. Ale ją musiałąś na tym placu zabaw wymęczyć skoro tak padła
lenka oj to poród tuż tuż....trzymam kciuki za Ciebie i maluszka;-)
pola997i jak się czuje świeżo upieczona mężatka??
mamaola pytałam z ciekawości bo wiem, że Twój mąż Darek i kiedyś pisałaś o jego wujku i chyba też Darek miał naimię (albo coś poplątałam
)
paatti88 i jak test??
Justysia1a uuuu to nieciekawie...ale ciąży przynajmniej nie ma, a i z miesięczną abstynęcją dasz sobie napewno radę
narobiłaś mi tylko smaków na piiiiwko ze soczkiem
przepraszam jeśli kogoś ominełam....