czesc z rana
ja ostatnio do kompa rzadko podchodze bo maly jak widzi mnie przy klaw to kwiczy i nic nie da rady zrobic
kurde glowa mi peka bylam wczoraj u dentysty i od tego borowania chyba tak mnie boli....
Pola-jak jazdy poszły???ja lubilam sobie tak autkiem pojezdzic....pamietam ze kilka razy zdazyło mi sie ze podczas jazd auto sie zepsulo....
raz sprzegło raz biegi i cos tam jeszcze i mialam dodatkowe godziny za to...:-)
Umi-jak poszło narozmowie???
Polna-jejku musze powiedziec ze w takich momentach to trzeba miec nerwy na wodzy....niepanikowac i wogole.....naszczescie wszystko sie dobrze skonczylo
obys juz nigdy takich przezyc nie miala.....a bratanek na imie bedzie miec Wiktor
Feeme-masz racje z ta kasa....uczciwy czlowiek to tylko po glowie za darmo moze dostac a i to nie zawsze wiec wcale sie nie dziwie....jak to sie mowi "kazdy orze jak moze"no cóz szkoda ze sie nie udalo....
Panistepelek-no mamusia sietak postarala a kKaudynka jesc nie chciala....moj pokemon tez ostatnio cos apetyt stracil i niezle sie musialam nabiegac zeby go nakarmic.....
Lenka-bidulo juz niech cie synek nie meczy i wychodzi tu do nas...
Justysia-to sie nalykasz przez miesiac lekow...szybkiego powrotu do zdrowka zycze....
Domikcw-tak tak wójek tez byl Darek....na dodatek nie bylo mi dane go poznac nawet moj Darek go nie zna bo zmarł jak mial 17 lat...i faktycznie mąż ma imie po wójku a my dalismy tak bo na poczatku byla umowa ze jak bedzie corka to bedzie Daria (po tacie)a jak syn to Aleksander (po mnie)ale aleksander przestalo mi sie podobac i wyszło ze bedzie Darek....jajku co i rusz slysze ze ostatnio ktos traci prace....
Dorom-witaj co u Ciebie???jak mały Alanek sie sprawuje????
paati-tez bym sie wsciekla jak by testu zapomnial....
sorki ze nie wszystkim odpisze ale klepiecie jak szallllllone i nie da rady spamietac wszystkiego