anetka ulewanie moze byc wynikiem alergii, a na pocieszenie powiem ci ze do 6 miesiaca jest to traktowane jako cos "normalnego" i lekarze karza czekac, bo wlasnie po 6 mcu samo przechodzi...moj siostrzeniec tak mial..jego ulewanie to byl jeden wielki chlust, ale faktycznie po pol roku samo przeszlo....
pomoc mozesz tak, ze bedziesz uwazac zeby na lezaco jej sie mocno nie ulalo, bo moglaby sie zachlysnac..a lepiej zeby jej w pluca nie poszlo...
aaa i tak patrze ze malenstwo masz....moja lucja tez ulewala ale doszlam do wniosku ze za duzo je (tzn za czesto ja karmilam) niz jej zoladek miescil i potrzebowal i nadmiar zwracala ulewaniem. wiec nie karmilam jej ile razy zaczela plakac - bo pewnie nie zawsze chodzilo o to ze bylo glodna - i problem sie skonczyl.
zapomnialam...ulewanie nie jest grozne jesli twoje dziecko bedzie normalnie przybieralo na wadze...wtedy to zostanie ci czekanie az przejdzie samo...a jesli nie bedzie przybieralo na wadze lub bardzo nie wiele to do lekarza od razu bedziesz musiala sie udac. Radzilabym za tydzien-dwa pojsc zwazyc malenstwo i zobaczyc ile przybiera.
pomoc mozesz tak, ze bedziesz uwazac zeby na lezaco jej sie mocno nie ulalo, bo moglaby sie zachlysnac..a lepiej zeby jej w pluca nie poszlo...
aaa i tak patrze ze malenstwo masz....moja lucja tez ulewala ale doszlam do wniosku ze za duzo je (tzn za czesto ja karmilam) niz jej zoladek miescil i potrzebowal i nadmiar zwracala ulewaniem. wiec nie karmilam jej ile razy zaczela plakac - bo pewnie nie zawsze chodzilo o to ze bylo glodna - i problem sie skonczyl.
zapomnialam...ulewanie nie jest grozne jesli twoje dziecko bedzie normalnie przybieralo na wadze...wtedy to zostanie ci czekanie az przejdzie samo...a jesli nie bedzie przybieralo na wadze lub bardzo nie wiele to do lekarza od razu bedziesz musiala sie udac. Radzilabym za tydzien-dwa pojsc zwazyc malenstwo i zobaczyc ile przybiera.
Ostatnia edycja: