reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

anetka ulewanie moze byc wynikiem alergii, a na pocieszenie powiem ci ze do 6 miesiaca jest to traktowane jako cos "normalnego" i lekarze karza czekac, bo wlasnie po 6 mcu samo przechodzi...moj siostrzeniec tak mial..jego ulewanie to byl jeden wielki chlust, ale faktycznie po pol roku samo przeszlo....
pomoc mozesz tak, ze bedziesz uwazac zeby na lezaco jej sie mocno nie ulalo, bo moglaby sie zachlysnac..a lepiej zeby jej w pluca nie poszlo...
aaa i tak patrze ze malenstwo masz....moja lucja tez ulewala ale doszlam do wniosku ze za duzo je (tzn za czesto ja karmilam) niz jej zoladek miescil i potrzebowal i nadmiar zwracala ulewaniem. wiec nie karmilam jej ile razy zaczela plakac - bo pewnie nie zawsze chodzilo o to ze bylo glodna - i problem sie skonczyl.
zapomnialam...ulewanie nie jest grozne jesli twoje dziecko bedzie normalnie przybieralo na wadze...wtedy to zostanie ci czekanie az przejdzie samo...a jesli nie bedzie przybieralo na wadze lub bardzo nie wiele to do lekarza od razu bedziesz musiala sie udac. Radzilabym za tydzien-dwa pojsc zwazyc malenstwo i zobaczyc ile przybiera.
 
Ostatnia edycja:
reklama
anetka powiem Ci tak moja mala ulewala wodospadem ;) , ale okazalo sie ze nic jej nie jest , ale lepiej pojsc z tym do lekarza , zeby nie bylo zadnych watpliwosci, napweno wszystko bedzie dobrze :).

U nas nocka super mala poszla spac o 20 wstala pare minut przed 3 :) a pozniej obudzila sie dopiero ok 7 :) Tteraz lezy kolo mnie i sobie gada :) . Ja zaraz lece do szkoly więc dużo nie napisze, ale odezwe sie pozniej. Milego dnia ;*.
 
Dzień dobry.
mamaola - Nie czytałam książki "Aniły i Demony" ale siostra mi o niej opowiadała i film koniecznie muszę obejrzeć.

kolia - Dziękuję za podanie tytułu filmu, poszukam go.
Twoja Pociecha będzie mieć pół roku a moja ma prawie już roczek. Czas za szybko biegnie.

anetka - Może pomyśl nad zmianą mleka skoro tak ulewa. A jakie teraz wogóle dajesz?

Nie wyspana dzis strasznie jestem i mogłabym teraz się połozyć, bo Klaudia spi, tyle że prasowanie na mnie czeka.
Więc narazie się żegnam, zajrze później.
Miłego dnia.
 
U nas dzisiaj nocka ciut lepiej niż ostatnie, mała budziła się co godzinkę, więc chociaż trochę się zdrzemłam, ale to tylko dlatego że mój R poszedł spać do drugiego pokoju żebymm mogła na tapczan wziąść sobie zuzkę:tak: Teraz zuzka robi sobie drzemke, ja posprzątałam, i teraz mam trochę wolnego:tak: Dzisiaj mam trochę lepszy nastrój:tak:

Maagda_ to twoja Lalunia ślicznie śpi:tak: Też bym tak chciała:tak:
anetka551 tak jak dziewczyny mówią lepiej skonsultuj się z lekarzem, może coś poradzi, może to nic poważnego ale lepiej dmuchać na zimne:tak:
kolia oczywiście zuzkee ucałowałam, nocka była lepsza:tak: A co do półroczniaka to faktycznie duma w domu;-)
mamaola na szczęście dzisiaj nocka lepsza ale jak znowu będzie tak strasznie to chyba dam jej trochę nurofenu, tak jak mówisz:tak:
panistepelek mój R uwielbia szparagi:tak:a ja zamawiam je od gospodarza bo mieszkam na wsi, i jak już zamówie to 2-3 kg i sobie obieraz i trochę zamrażam. W sklepie kosztują 6 zł za pęczek a ja płace 5 zł za 1 kg.
 
dzień dobry kochane:* jak Wam dzionek mija?? u mnie pogoda się zepsuła i tak straszliwie mnie głowa boli....:( buuu.....
madzia90 gratuluje tego poł roczku:) oby tak dalej
asheara to musi być fajne uczucie nosić kogoś pod serduchem:) i taki ktoś rusza się i daje znać, że wszystko z nim ok i że kocha mamusie...eh...uroczo:*
panistepelek też raczej nie mam pamięci do tytułów, ostatnio oglądałam: sposób na teściową, eragon, elektra, 7 krasnoludków-prawdziwa historia(głupia ale śmieszna komedia-mnie brzuch ze śmiechu bolał:p), dlaczego nie, gatunek 3, rozbitkowie, diabeł ubiera się u prady....wiecej nie pamiętam....;:(
kolia dziękuję:* oooo to gratulacje!! jak ten czas szybko leci! Mikołajek śliczny i już duży chłopak:)
layla kochana Ty już masz kruszynke ze sobą?? mam nadzieję, że z Tobą wszystko ok?
olena262 ooo to masz super z tymi szparagami!! też je uwielbiam!!!!<mniam> podziel się:p
 
Ostatnia edycja:
Olena - Acha... ja tak naprawdę nigdy nie jadłam szparagów więc nie wiem czy to dobre :p.

domikcw - Dziękuję za te tytuły. Szkoda tylko, że oprócz
eragon, elektra wszystkie już oglądałam.

Zrobiłam wreście porządek na strychu z ubrankami Córci. Te co za małe spakowałam ładnie i do szafy, te co też za małe ale od mojego brata ciotecznego w kartonie czekaja by oddać już. No i nazbierał się kolejny wielki karton ubranek, po 3 innych dziewczynkach z rodziny, ale te ciuszki to Klaudia założy raczej tak gdzieś conajmniej za pół roku.
 
ale się zdenerwowałam:wściekła/y: wyprodukowałam posta i mi się w trakcie wysyłania net rozłączył, i cały post się skasował:wściekła/y: Więc codziennie z zuzką na dworku jeździmy rowerkiem, bo moja mama fotelik rowerowy mi kupiła, ale jeździmy wkoło domu, bo muszę zuzkę przyzwyczaić (NAUKA JAZDY), bo jak pierwszym razem jak chcieliśmy pojechać z moim R i zuzą na wycieczkę to po 0,5 km Zuza się rozpłakała i musieliśmy pędem wracać do domu:tak: A tak poza tym ma któraś z was kontakt z Layla i AdiLea:confused:

domikcw chętnie bym się podzieliła tylko nie wiem czy przez necika przejdą:tak:
panistepelek ja osobiście nie lubię szparagów, kupuję i przyżądzam tylko dlatego że mężuś lubi:tak: Moja mama opowiadała mi ostatnio że jak byłam mała to powiedziałam że "knebli" jeść nie będę.
dziękuję za info o umi od razu sobie poczytałam o niej:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Olena - Wogóle chyba mało osób lubi szparagi, tak przynajmniej mi się wydaje.
A Umi podajrze wczoraj pisała na forum.
 
Witam:-)
Kurcze jak dawno mnie tu nie bylo... Witam wszystkie nowe mamusie, nie nadrobie Was ale postaram sie byc na bierzaco

A i gratuluje Black kolejnej fasolki"-)
 
reklama
ja juz w domku,tylko na chwilke na forum bo mówia ze po porodzie naturalnym wszystko super,a ja chodzic nie moge i lece z nóg,ale Igorek urodził sie 12 maja o 23.50,wazył 3140 i ma 54 cm
 
Do góry