reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

KingaMZ mnie oszczedziło,choc nie mówie hop,bo nie wiadomo czy po porodzie skóra nie zacznie sie kurczyc zostawiajac rozstepy....
 
reklama
layla no ja sie wlasnie cieszylam a pozniej to wszystko zrobilo mi sie w ostatnim meisiacu ciazy..jak brzuch mi sie obnizyl i syn przytyl jeszcze 2kg...cala skora brzycha poszla w kilka dni... :(((( bedzie dobrze, zobaczysz :)
 
Hej dziękuję za opinie na temat mojej corci . ;*

Black ja tez mam brzuch w rozstepach, ale już bledną. Jak się czujesz . ;) kiedy idziesz do lekarza. :)?
anetka551 Gratuluję . ;) ja tez mialam cc i wspominam strasznie.
umi2 sliczny jest Kacperek. ;* Gartuluję :) jak się czujesz?
dorom5 Alanek podobny do Ciebie. ;) slodziutki. ;*
 
dziewczyny miałyscie w koncówce ciazy bóle podbrzusza?ale takie strsaznie mocne?nie moge chodzic,spac w nocy,czuje kłucie a jak dojdzie do tego skurcz to juz koniec:(
 
Layla ja mialam takie bole juz miesiac przed porodem :baffled: :sorry2: ale naszczescie nie byly bardzo czeste :no: i ja zazwyczaj wtedy bardzo gleboko oddychalam i masowalam miejsce gdzie mnie bolalo !!
Pomysl optymistycznie , te bole ktore teraz masz to luzik z tym co Cie czeka przy porodzie :-)
 
polna_N ale tu nic nie daje masowanie,nawt tabletki p/bolowe nie pomagaja,to straszny skurcz połaczony z uczuciem rozpierania od srodka,promieniuje mi do ud,jakbym zakwasy miała,łaze jak kaczka normalnie:/
 
layla to pewnie po terminie nie urodzisz skoro tak masz :) idz wez ciepla kapiel - pomoze. Wiem ze okropnie sie meczysz ale juz niedlugo bedzie po wszystkim...i fakt przy porodzie bedzie gorzej :) ja to przy kazdym skurczu jakby zacinalam sie i nie mialam sily nawet zlapac oddechu...polozna do mnie ze moze lepiej jakbym oddychala, a ja do niej ze to raczej niewykonalne...bolalo skubanstwo jak cholera...dobrze ze moj porod trwal od poczatku (czyli pierwszych skurczy) do konca tylko 2,5 godziny...a i tak sie przedluzyl ze wzgledu na to ze mialam warstwowy pecherz plodowy i wody nie chcialy "za jednym zamachem" odejsc tylko tak co jakis czas po trochu...lekarz chcial przebic pecherz ale nie dalo rady :/ pomijajac ze corka nie chciala sie wstawic w kanal i ciagle sie wiercila...smiesznie to wygladalo ale polozna to juz miala nieciekawa mine...no ale jak wszystkie wody odeszly to poszulam jak od srodka cora mi z glowki daje w rozwarcie i od razu zaczely sie parte...3 skurcze i po wszystkim...ale przyznam sie ze jakos wyjatkowo nie mialam sily przec..hmmm....
 
Dziewczyny jestem w siódmym niebie :-D:-D:-D Mój Grzesiek poinformował mnie dziś, że uzbierał odpowiednią sumę na półprofesjonalną lustrzankę cyfrową specjalnie dla mnie, bo bawię się troszkę zdjęciami, ale do tej pory pożyczałam aparat brata ;-)
Tak więc w ciągu 2 dni jedziemy po Canona EOS 40D + jakiś profesjonalny obiektyw, lampe błyskową i statyw :-D Teraz to będę mogła Julci zdjęcia strzelać :-p

Layla
ze mnie się wszyscy śmiali, że chodzę jak pingwin :-DAle tak jak pisze Polna, te bóle to pikuś w porównaniu do porodu :tak:

Magda
do lekarza idę w środę ;-) Czuję się ok, pomału energia mi wraca. Mdłości nie mam, mam mega apetyt, nad którym muszę panować, bo nie chce dużo przytyć. Przy Julce na początku w ogóle nie miałam apetytu :dry:
 
reklama
KingaMZ ojej,to mnie pocieszyłas;p ale bólu sie nie boje,tylko teraz ten mnie ogranicza a ja tego strasznie nie lubie

BlackWizard gratuluje prezentu i czekam na sprawozdanie z wizyty u lekarza:)
 
Do góry