reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

witam:)
dorom5- kochana dobrze,że jesteś szczęśliwa:tak: dużo zdrówka dla Was obydwojga:tak:

umi2- mocno 3mam kciuki za Ciebie:tak:!!!!!! Mocno!!!! ;-)

Oczywiście wszystkim forumowym maturzystkom życzę powodzenia:tak:

właśnie chce kupić spacerówkę, taką w miarę lekką... Moja jest strasznie ciężka. Co prawda wygodna, ma pompowane koła,ale dla mnie za ciężka... Może macie jakieś sprawdzone, które dobrze służą Wam i Waszym maluchom??? :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
umi2 trzymam kciuki za Ciebie:*i ja dzis tez cała noc nie spałam bo Mały mi sie ruszac nie chciał,juz chciałam do szpitala jechac,niby sie rusza ale straaasznie delikatnie.
 
czesc dziewczyny....

cudowny weekend mam za soba,trzy dni tylko z mezem i synkiem,ach az szkoda wracac do rzeczywistosci.....mmmm....tyle przez te kilka dni nalkepalyscie ze nie nadrobie,wybaczcie:zawstydzona/y:


Dorom-Moje gratulacje...:)ucaluj synka od e-cioci:-)

Umi-nie wiem za co mam trzymac kciuki za maturke czy za porod:-p:-)umowmy sie ze narazie trzymam za maturke a jak by sie cos pozmienialo to bede trzymac za porod.....trzymaj sie kochana nic sie nie denerwuj:-)

Maagda-ja tez pozwolilam sobie wczoraj na piffko a bardzo rzadko pije i kurcze zakrecilo mi sie w glowie:-Dtak ze rozumiem cie doskonale ale na imprezkach to wiadomo TRZEBA sie napic bo inaczej zabawa jaks dretwa;-)

Layla-ja mam juz (niestety)27 lat a maz 28 jestesmy ze soba 10 lat,synek ma teraz 15 miesiecy i powiem Ci ze prawie wszyscy znajomi pytali sie "czy wpadlismy":wściekła/y:to mnie do szalu doprowadzalo bo Darus jest zaplanowanym dzieckiem,a nie jakas wpadka....

oczywiscie witam nowe mamusie te przyszle i te obecne;-)
 
mamaola to ja naprawde nie wiem ile trzeba miec lat, 50?nie rozumiem ludzi:/


a mój mały dostał czkawki,uspokoiłam sie bo juz miałam do lekarza leciec,od wczoraj nie ruszał sie prawie wcale....
 
DOROM - normlnie jak przeczytalam tego posta to mi sie az lezka w oku zakrecila! Tak wspaniale widziec Cie tu tyle czasu na forum, a potem przeczytac takiego posta ... :-) Duzo zdrowka dla Ciebie i dla maluszka! Cale szczescie, ze wszystko bylo wporzadku i bez komplikacji... czekamy az bedziesz miala wiecej czasu i pokazesz nam swoja Niunie ;]

Umi - Nie stresuj sie tylko, napewno pojdzie Ci dobrze ;] POWODZENIA!!!
 
Layla może maluszek powoli zaczyna schodzić niżej, ma mniej miejsca i dlatego mniej się rusza, poza tym już dużo ci nie zostało, więc lepiej miej już torbę do szpitala spakowaną:tak::-) Ja np.jak juz ci kiedyś wspominałam urodziłam dwa tygodnie przed:tak: I pod sam koniec Zuzka też się mniej ruszała, przynajmniej w porównaniu do wcześniejszych ruchów:-D bo straszna wiercipięta była, zresztą to się nie zmieniło:-D
mamaola u nas też długi weekend z tatusiem był i teraz ciężko,rozumiem cię:sorry2:
 
dorom5 super ze juz jestes. Bardzo Gratuluje Tobie i Bartkowi ;) szczegolnie za odwage :) Mam nadzieje ze szybko wstawisz zdjecia ;P ja juz sie nie moge doczekac. :) A jak z pokarmem. ?
umi2 sliczne zdjecie wstawilas na nk. :) Trzymam kciuku za maturke ;* napewno dobrze pojdzie. :) No i po maturkach mam nadzieje ze urodzisz. ;)
Olena262 no 2 imprezki ;P mam nadzieje ze wytrwam . ;) u kolezanki planuje wytrwac do 3-4 a u mnie to do samego rana ;D
mamaola wiadomo nie trzeba pic bog wie ile, ale troszke nie zaszkodzi się napic. ;) zwlaszcza ze to 18-nastka ;)

U nas dobrze mala spi sobie na podworku. ;) ogolnie grzeczna byla w nocy :)
Dzis i jutro mamy wolne bo matury są . ;) pogoda piekna takze ciesze sie ze nie musze siedziec w szkole . ;)
 
reklama
Jeszcze raz, pragne podkreslic, ze chyba zadna z tutaj udzielajacych sie 16/17latek, nie planowala teraz dziecka, mowie jeszcze raz... nie chce uzywac slowa ''wpadka''. Troche to smutne, ze kazda z Was pisze dlaczego to jest jakies niedorzeczne, ze niezdajemy sobie sprawy bla bla bla.. Moze i nie, napewno i nie, bo przekonamy sie dopiero kiedy bedziemy miec juz dziecko nie w brzuchu, tylko na wlasnych rekach, bo nikt nie wie jak to jest miec dziecko i jak dac sobie z tym rade, poki go nie ma. To jest oczywiste. Ale o jedno prosze, nie zabierajcie nam teraz pozytywnego spojrzenia na ta sytuacje. Dziecko juz jest, nie chcemy sie dolowac, tylko przygotowac tak, zeby jak najlepiej rozegrac ta sytuacje. Nic innego zrobic nie mozemy, ja bynajmniej nie mam zamiaru rozlozyc rak i zostawic tego na glowie innych. A predzej czy pozniej, same sie przekonamy jak bedzie.

Mysle, ze nie mam juz wiecej do powiedzenia w temacie...


K thx bye
 
Do góry