reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam wszystkie nowe mamuśki na forum.
Podczytuję was co jakis czas ale czasem ciężko się przez to przekopać;-);-);-)

madzia1225 daj mu czas, niech się oswoi z sytuacją, bo pewnie go trochę przerasta. Póki co bądź dobrej myśli.

snoopy12 pilnuj faceta, niech go nie kusi...I wypoczywaj sobie, bo już Ci niewiele zostało.

ania_zywa fajne zdjęcie masz w podpisie:-)

Mój mały zaczął się przekręcać z plecków na brzuszek ok 3 mies a wcześniej w wieku 1 mies udało mu się przekręcić z brzuszka ale miał wtedy kolkę i koniecznie nie chciał na brzuchu leżeć:no::no::no:a wrzeszczał jak opętany:-p:szok:

Ostatnio jakoś mi sie lepiej układa z facetem ale zobaczymy na jak długo. Ja tam bym nie mogła ograniczyć małemu kontaktów z ojcem choćbym z nim miała nie być. Tak na marginesie to mały uwielbia swojego tatuśka-pograją w piłkę, wykąpie go i takie tam męskie sprawy...

Strasznie dużo się nas zrobiło. Dziewczyny wpisujcie się w wątku "poznajmy się" bo tam jakieś pustki...i ze zdjęciami tez jakoś nam nie idzie. Ja jak bedę miała trochę czasu to wrzucę kilka.
Dobranoc mamuśki marsz do łóżka:ninja2:ja się muszę wreszcie wygonic do łóżka bo jutro nie wstanę.
 
reklama
Witaj, ilona 172 ja nie nadążam z czytaniem a jak przez dłuższy mnie nie ma to tyle do czytania że ponad 2 godziny nadrabia się zaległosći :)
madzia1225 nic nie jest jeszcze stracone, zgadzam się z netgirl, ochłoniecie, w końcu to nowa sytuacja i nie każdy umie sobie z nią poradzić od razu...potrzeba czasu...a ile razy było,że kiedy facet ujrzał na zdjęciu usg dzidzię to zakochiwał się na zabój w małej istotce :-) i Tobie też tego życzę z całego serducha. Faceci to naprawdę trudny gatunek i im trzeba tłumaczyć jak małemu dziecku. Powtarzać, powtarzać aż zrozumieją. Może Twój niedługo zrozumie, że koledzy nie zawsze życzą mu najlepszego. A teraz się nie przejmuj, spróbuj zrelaksować, podchlebić, zająć się czymś. Jutro też jest dzień i nie wiadomo ile niespodzianek może przynieść. 3mam kciuki :happy:

Podobno kobieta czuje się matką od momentu gdy dowiaduje się o ciąży, a mężczyzna tatą kiedy zobaczy po raz pierwszy swoje dziecko i weźmie na ręce...podobno to niesamowity widok bo w ciągu jednej chwili jego oczy zmieniają wyraz, z przerażonych na takie, które nie widzą już nic oprócz tej istoki...życzę tego każdej mamusi :tak::tak::tak:

Snoopy ah ja dopiero teraz zobaczyłam, że my ten sam rocznik jesteśmy :-) choroba zazdroszczę dzidzi, że aż mnie ściska :baffled:;-) buźka :*
 
Witam!
dziś 2 raz próbuję się przekopać, doipero mi sie udało.
Ja dziś byłam z siostrą kupiła wózek, kupie taki sam, już nie chcę pożyczanego. Na allegro kosztuje taki 700zł a ona kupiła za 535zł. Wiecie co nie ma co w ciemno wózków kupować, trzeba go obejrzeć z każdej strony powozić po dotykać bo innego wyjścia nie widzę. Kupiła też fotelik samochodowy za 119zł też super, jak od nikogo nie skombinuję to tez taki kupię, na allegro tyle samo kosztuje.
Byłam w hurtowni dziecięcej, niby najtańszej w Białymstoku ale ja tam nic taniego nie wdziałam, zostaje allegro, można znaleźć taniej. Myślałam ze łóżeczka pooglądam a tam nie było, tylko z KLUPŚ ale chyba poskładane bo tylko na ulotce były pokazane.

Nie jestem w stanie wszystkim odpisać, bo nawet nie pamiętam co komu miałam odp.
Co do palenia, to paliłam 6 lat, jak tylko się dowiedziałam o ciąży byłam w 2 miesiącu to od razu rzuciłam, mój wtedy chłopak od razu mi zabronił, chciało mi sie tylko parę dni i to wszystko, miłość do dziecka była silniejsza. Moja siostra (ciąża 2 tyg starsza jak u mnie) nadal normalnie pali. Ja nie wierzę w jakieś tam, że dziecku coś będzie brakować jak sie rzuci palenie, ale co nikotyny?? Ciesze się, ze byłam tak silna dla swojego dziecka że pozbyłam sie nałogu, mam nadzieje ze dożywotnie.Piłam też kawę, niby też byłam przyzwyczajona, ja też rzuciłam.

Ps jutro będę aktywniejsza będę Wam odpisywać
 
netgirl nic co ludzkie nie jest mi obce -D;-) zazdrość też znam i wg mnie jest negatywnym uczuciem jeśli chodzi o błachostki...model samochodu, wielkość telewizora itp. ale zazdrość o noszenie w sobie meleńkiego cudu chyba zła nie jest:laugh2:
Dobrze,że masz troszkę tego czasu nawet na taką popierdółkę jak siedzenie w necie. ;-)

Wszędzie te kalorie :szok: ja sobie je wyobrażam jako żółte kuleczki na brzuchu i udach (1 kuleczka = 1 kaloria) :crazy: które są wredne i nikt ich nie lubi i na złość nie chcą uciekać do wieszaków popularnie nazywanych modelkami :-D:-)
Ale ile kuleczek trzeba spalić, żeby ubyło w obwodzie to już nie wiem.
 
jak kiedys przeczytalam ile ma batonik to sie popukalam w glowe, bo 4 batoniki i dzienne zapotrzebowanie zapelnione:baffled: ciekawe ile sie zejdzie zeby wrocic do figurki...

hmm jak jak się zastanowię i popatrzę na wartość energetyczna tego co wchłaniam to jest tego dużo więcj niż wynika z zapotrzebowania, ale nie tyję a przy basenie 2 razy w tygodniu to jeszcze chudnę :-D wszyscy w rodzinie mówią żebym się już nie odchudzała bo i tak już jest mnie za mało (akurat) ;-) tylko, jest jeden problem ja się nigdy nie odchudzałam :-D

Ohhh jak ja doskonale wiem jak to jest kiedy ktoś Ci źle życzy z zazdrośći, ile ja przepłakałam nocy bo ktoś dupsko mi obrabiał tylko dlatego, że coś mi się ułożyło a tej drugiej osobie nie mimo, że nawet się nie starała :angry::wściekła/y: Ludzie naprawdę potrafią być bestiami...zamiast próbować walczyć o lepsze dla siebie, to wolą skopać tego, któremu coś się udało, żeby miał gorzej od nich...a przykładem takiej bestii jest mój własny wujek :wściekła/y: ile mieliśmy z nim problemów i ile przykrości :baffled: przez niego tatko za czasó komuny trafił do aresztu bo nakablował, że świniaka zabił bez zezwolenia...tak nie robi brat bratu :angry: a przynajmniej nie powinno się robić :crazy: aż się zdnerwowałam jak sobie wszystko przypomniałam :wściekła/y::wściekła/y:
 
a co do tej zazdrosci o dzidzi, nic prostszego, mozesz sobie dzidziusia sprawic, mowisz ze nie bo cos tam, a myslisz ze niektore tu dziewczyny planowaly? gdyby mialy planowac to tez by sie teraz pewnie nei zdecydowaly;-)ale wszystko sie uklada.. ja macierzynstwo polecam:tak:

Zaplanowanie a wpadka to różne sprawy. To drugie wydarzyło się i trzeba się w tym odnaleść;-), ale pierwsze możesz świadomie kontrolować. Swiadomie zaplanować nie mogę bo byloby to trochę nieodpowiedzialne z mojej strony bo nas poprostu nie stać na dziecko :-( oboje studiujemy dziennie, będąc w ciąży nie mogę odbywać praktyk, uroki fizjoterapii :baffled: dzisiaj jest 14 maja, po opłaceniu rachunków i kupieniu paru rzeczy do lodówki w portfelu zostało mi 90 zł a dzisiaj przyszedł jeszcze rachunek za prąd 100 zł i nie wiem skąd wytrzasnąć tyle kasy :-( Chcemy poczekać aż Paszczak skończy studia, znajdzie pracę i będzie nam dużo lżej. Na pomoc przy dziecku też nie możemy liczyć na nasze mamy (Paszczaka oddalona 300km, a moja tak zchorowana, że jeszcze jakiś czas i samej będzie potrzebna pomoc :-()
 
Hej dziewczenta przez nc a tyle do czytania:p
wogole dzis sie obudzilam i pierwsza mysl to byla czy dzidzia bedzie miala tate:( zalezy mi na tym bardz by dzdzia miala oboje rodzicow wiem sama po sobie jak to jest gdy jeden z rodzicow mieszka osobno...:/ teraz tylko czekam na odzew mojeo partnera mam nadzieje ze sie chociaz pojawi na USG :-)dam mu ochlonac by przemyslal i moze wroci chodz watpie... w koncu nasz zwiazek nie jest taki stary by mala klutnia nam nie przeszkodzila... KOCHAM go ale jednak sa zawachania z oby stron... miejmy nadzieje ze sie wszystko ulozy :) a teraz mykam do szkoly... pozniej opowiem jak bylo na USG:) buzka mileo dnia wszystkim zycze
 
Witam :-) az mnie oczy bola odtego czytania ,,, niegrzeczne dziewczynki:wściekła/y:
ja odrana mam SZALENSTWO , siostra przyprowadzila synka bo Ona musiala pojechac z corka do lekarza i tak szaleli z Ala po pokoju az obydwoje zasneli :-)
No a wczoraj to co chwile musialam Jej puszczac banki mydlane a Ona czlapala po trawie jak formuła za nimi :-D

netgirl u mnie Ala podnosila głowke jak miala ponad 2 miesiace,przekrecala sie poczatkiem 3 , opanowala to wszystko jak miala 4 !! co do siadania to byl chyba 7 miesiac,raczkowac zaczela pozno - 10 miesiac :crazy: i dopiero teraz zaczyna chodzic :happy: wiec napoczatku wszystko szlo szybko a potem cos stanelo !!

baska201 ania_zywa Zazdroszcze Wam :-pu mnie Ala zacze;a wstawac zaczela jak miala 10 miesiecy(oczywiscie lapala sie mebli) ale do pierwszego samodzielnego kroku duzo minelo !! miala prawie roczek i znowu stanelo w miejscu-dopiero niedawno zrobila przelomowe kroki :rofl2:

snoopy12 chyba Twoj J sie przestraszyl ze mogl cos stracic :-) co do braci to mamy troszke podobny,tylko ze moj ostatnio rozbil swoj samochod a potem mial pretensji do rodzicow ze Oni mu tego zyczyli :angry: po jaka chole.... odwozil jakiegos goscia do lodzi :wściekła/y: dzien wczesniej mowil ze zarobi 300zl na tym tylko ze teraz to chyba te 300 nie starczy na lawete :-D

madzik1388 ja juz w 2 miesiacu kupilam skarpetki dla Ali a potem to jak tylko bylam w miescie to musialam cos kupic bo potem to bym chodzila jak upior ze tego nie kupilam albo tego :-D tylko ze potem jak siostra i tesciowa poprzynosily te ubranka co One kupily to nie mialam juz gdzie wkladac!! a wiadomo ze pasowalo je wybrac wiec tak bawilam sie w to przez 3 dni- 2razy dziennie pranie a potem wieszalam na polu na 5 sznurkach , dobrze ze chodziaz P pomagal mi prasowac:-p

Ania jak tam Hania sie czuje ?

Ide gotowac jarzynowa :-p
 
hej babeczki ,kurde ale wy nawalacie tekstu wczoraj mnie nie było a tu aż tyle do czytania.
Wczoraj cały dzionek byłam z dzieciarnią u mamy, niedługo idzie do szpitala na reumatologie...ma zaawansowany gościec kości i reumatyzm...ma 2 grupe inwalidzką a w zeszłym roku w wieku 42 2 dni po naszym ślubie i chrzcinach oliwi miała zawał..i teraz leczy sie również na serce. wiem że jest jej ciężko itd a ona jeszcze mi pomaga i karze mi czasami zawieść mała żebym sobie odpoczeła trochę.

Miałam wczoraj popisać do was bo mój Daniel szedł na noc do pracy,ale pokłóciliśmy sie i on chciał mi zrobić na złość i zabrał kabel od kompa-głupek.

NETGIRL ile przytyłaś w ciąży i ile ci zostało po porodzie?????


MADZIA1225 czekam na relacje z usg.
 
reklama
hej babeczki ,kurde ale wy nawalacie tekstu wczoraj mnie nie było a tu aż tyle do czytania.
Wczoraj cały dzionek byłam z dzieciarnią u mamy, niedługo idzie do szpitala na reumatologie...ma zaawansowany gościec kości i reumatyzm...ma 2 grupe inwalidzką a w zeszłym roku w wieku 42 2 dni po naszym ślubie i chrzcinach oliwi miała zawał..i teraz leczy sie również na serce. wiem że jest jej ciężko itd a ona jeszcze mi pomaga i karze mi czasami zawieść mała żebym sobie odpoczeła trochę.

.

Glowa do gory wszystko bedzie dobrze :tak: a co do serca to z tym trzeba uwazac,tym bardziej jak sa upaly !! Wiem na wlasnej skorze :baffled:
A babcie zawsze chca pomoc dzieciom jak same zle sie czuja,juz ich taki nawyk :happy:

A D za kare nie zrob obiadu :-)
 
Do góry