Witam!
U nas nocka nawet dobra. Adaś nad ranem postękiwał ale jakoś zanął i spał do 7.
pola997 ja kiedyś męczyłam się z wyprostowaniem ok.2godz.. Ale teraz już mi się włosy rozprostowały i zajmuje mi to od 30min do 1godz.
EWI44 no to masz dwoje łobuzów w domu, tylko że jeden to jeaszcze na szczęście nie chodzi.. Ale będziesz miała jak się u Mareczka chodzenie zacznie.. A jak z postępami Mareczka??
I suwaczki Ci już od dłuższego czasu w miejscu stoją.. Może zmień na inne (w sensie z innej strony) albo odśwież te co masz.
No a z tą nocką to wydaje Ci się że jest chociaż troszkę lepiej??
dorom5 niestety każda prostownica niszczy włosy, jedne mniej, inne bardziej. Tak samo z farbami czy szamponami koloryzującymi.
Mamusia Blaneczki z tego co widzę to nie od 3lat tylko od prawie 2lat..
A poza tym już pisałaś z nami kiedyś i się przedstawiałaś na ogólnym.. I nawet pamiętem że najpierw miałaś inny nick a potem go zmieniłaś..
I jakaś awantura z Tobą była (nie wypominam Ci tego, tylko chciałam żebyś wiedziała że 'stare mamy' z dłuższym starzem Cię pamiętają).
umi2 3-4 dzieci?? Ja to góra 2.. Chociaż sama też nie wiem..
mirabelka1985 witaj
Prosiłabym na początek o napisanie czegoś o sobie na wątku
https://www.babyboom.pl/forum/mlodziutkie-mamy-przyszle-i-obecne-f236/poznajmy-sie-16614/ i zapoznanie się z regulaminem
https://www.babyboom.pl/forum/mlodz...-f236/jestes-nowa-przeczytaj-regulamin-22120/. I tak jak dziewczyny proszę Cię o mniej jasne kolory w postach bo ciężko się czyta.