Witam serdecznie wszystkie mamy. :*
Obecnie mam 16 lat (w sierpniu skończę 17) i jestem w 16 tygodniu ciąży.
. Termin mam na koniec lipca, więc swoje 17-te urodziny będę obchodzić z dzieciątkiem na rękach. Jestem bardzo szczęśliwa.:-) Chłopak jest 2 lata straszy i jestem z nim prawie 2 lata. I wiem, że mogę liczyć na niego w 100%.
Pierwsze dwa dni świadomości, że będę mamą, były straszne
Oboje płakaliśmy.
A to przez jedno, straszne wtedy, pytanie `co powie i zrobi moja mama`. Jest ona osobą bardzo trudną.
No niestety, ale w końcu jest moją mamą. Gdy 2 dni po zrobieniu testu poszłam do gin, z przymusu właśnie mamy, lekarz potwierdził, że jestem w ciąży. Był to wtedy 7 tydzień. ;-) Któraś z koleżanek, wypowiadających się wcześniej, powiedziała, że trzeba teraz szybciej dorosnąć. Hmm...ja przyspieszony kurs dorastania mam za sobą, więc nie jest to dla mnie tragedia, tylko przesunięte plany. ;-) Gdy moja mama dowiedziała się, że będzie bardzo młodą babcią (15 lutego kończy 36 lat), wpadła w nie małą histerię. Pierwsze 24h przepłakała, drugie klęła, ogólnie była 48 na nogach. Ale potem już zaczęła się przyzwyczajać z tą myślą. Jestem zdania, że ciąża w tym wieku to nie tragedia tylko kolejne wyzwanie postawione na naszej drodze przez los.
I wiem, że dam sobie radę. ;-)
Wszystkie przyszłe mamy, w moim wieku i te rok starsze, bardzo serdecznie pozdrawiam i trzymam za was kciuki.
Musicie wierzyć w siebie i nie poddawać się. Z podniesioną głową mówić `będę mamą` i cieszyć się z tego.