reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Umi spokojnie.. Ja tez sie strasznie balam tych pierwszych chwil z malenstwem.. Jak sama widzisz u jednych te pierwsze dni mijaja w miare bezproblemowao a u innych nie - np u mnie.. ale tym sie nie keiruj - jak to mawia moj Adam:-D:-D
a co do wyjscia do WC to spokojnie, nikt Ci malenstwa nie zabierze.. a jak bedzie plakac to trudno nic mu sie nie stanie.. ja niestety zawsze mialam takiego pecha, ze Lenka strasznie wyczuwala jak wychodzilam do WC i zaraz krzyk.. Nikt nie umial jej uspokic:-D:-p

Dorom spokojnie z ta waga.. ja tez bylam przerazona jak te kg szly w gore. u mnie duzy wplyw na to mialo malo ruchu i do tego po 28 tyg zaczela mi sie woda w organizmie zatrzymywac.. wiec wygladalam jak balon.. przed ciaza wazylam 47 kg a przed porodem 70 kg:zawstydzona/y::zawstydzona/y:masakra.. ale jak po 5 dniach wychodzilam ze szpitala to wazyalm juz 8 kg mniej:tak: nie mowie, ze to idzie tak latwo.. ale spokojnie wczesniej czy pozniej dobijesz do swojej starej wag.. mi brakuje jeszcze 2 kg.. nic specjalnego nie robie.. poprostu biegam tam i spowrotem.. :-D:-D:-D:tak:

Asiowo ciesze sie, ze maz zmienil ta prace, bo i Tobie humorek sie poprawil - tak trzymac:tak::-)
 
reklama
Dorom Moze ja jestem jakas wyrodna ale wbilam sobie do głowy ze 2 lub 3 dni po tym jak wróce z małym do domu bede go zabierac na spacer najpierw na 5 min potem 8 itd tak stopniowo i skoro 2 tyg po porodzie bedziesz to wydaje mi sie ze chyba nic sie nie stanie, ale to wiesz opinia młodej i niedoswiadczonej.
Galarecia To bujanie to jeszcze chyba nie takie najgorsze jest tak mi sie wydaje najwazniejsze ze chce spac i mozesz miec chwile dla siebie.
misia391 ja mam torbiel na macicy ale jak to okreslił lekarz nie bedzie nic narazie robił bo niczemu nie zagraza i poczeka z tym az urodze. Szczerze to sie nawet nie przejełam tą wiadomoscia. Torbiel moze byc groźnia? eh az sobie o tym poczytam bo do teraz w sumie posciłam tę informacje miedzy uszy.
 
dorom5 ja bym nie ryzykowała choć będzie ciepło, ale takie małe dziecko długo bez cyca i przewijania nie wytrzyma.. No chyba że jak będzie naprawdę ciepł (ok25st) to wtedy możesz wziąść kocyk i np. rozłożyć na trawce i przewinąć albo nakrmić. Wszystko zależy od pogody i od tego czy Tobie to nie będzie przeszkadzać żeby karmić np, w parku albo gdzieś na ulicy..

Umi2 może byc grożny ale nie musi. Ale moja ginka powiedziała że lepiej usunąć nawet jak nie jest grożny.
A co do bujania to ja tez uważam że dobrze że i tak chce spać, bo przynajmniej mam od niego chwilę wytchnienia..
 
Ostatnia edycja:
Basiu... humorek bardzo sie poprawił, bo jest jakas prespektywa, a tak... ciezko było wyzyc za 400zł:zawstydzona/y: ale mam nadzieje, ze P. sobie poradzi i bedziemy mogli normalnie zyc:tak:

Umi... ja wychodziłam z małą odrazu na dwór, tylko, ze ja urodziłam w czerwcu i był upał...:tak: na dworze było cieplej niz w domu...

Dorom... tak jak Galarecia napisała, od Ciebie zalezy tak naprawde czy chceszs sie wybierac z malenstwem tak daleko... . Takie malenstwo trzeba co chwile karmic i przewijac... no i nie zawsze spi, ja na poczatku to góra pół godziny normalnego spaceru, bo pozniej syrena sie właczała i siedziałam godzinami na ławce i karmiłam małą, bo ona jak sie przyssała to na godzine minimum;-)
 
No tak nie wziełam pod uwage karmienia i przewijania:-p
baska201 To plus był taki ze wyczówała swoja mamusię:-) i nie dałaby sobie w kasze napluc, nikt by jej nie oszukał. Po urodzeniu taka mała a juz zaradna:-p
Co do biegania to biegasz rekreacyjnie czy za córeczką:-p
Galarecia No dokładnie, mozesz cos zrobic nawet przeczytac głupia gazete i sie odstresowac ja mam nadzieje ze z Kacperkiem wiekszych problemów miec nie bedę:-)
Asiowo No to ja bede miała prawie maj ale jak bede z nim wychodzic to gdzies blisko domu zebym miała przynajmniej opcję do ucieczki na przewijanie lub karmienie no chyba ze na ławce siade i karmic bede ale ta opcja mi sie nie podoba:-p
 
baska201 - No to troche mnie uspokoiłaś. Ale i tak zeby wrocić do swojej wagi po ciązy pewnie bede musiala sobie dac ok. 9 - 12 miesiecy, przynajmniej znajoma mowila ze najlepiej tyle sobie dac na to czasu.
Umi2 - Ja to wogole niby miala miec problemy z zajciem w ciaże, przez chore jajniki ;-) A tu kilka miesiecy pozniej, dowiaduje sie ze Nosze Malenstwo w sobie :tak:
Co do tych spacerków to ja tez chce z Dzidzia wychodzic, ale wiesz wejsc do autobusu gdzie kazdy chucha dmucha i psika :dry:
Galareciu, Asiowo - Nawet myslalam o tym zeby sciagnac mleko i z butelki dac. A od jego szkoly tak z 10 min. jego rodzice mieszkaja, wiec przewinac moglabym u "tesciow". Ale i tak boje sie ze w tym busie beda zarazki :sorry2: Pewnie pomyslicie ze przesadzam :sorry2:
Ehh, ide pomyc naczynia po obiadku, bo stos sie zrobił :dry:
 
Dorom5 w sumie to mało gotuje ;) , jak Krzysiek przychodzi na obiad to ja gotuje . :)
Galarecia zostalam zgloszona do administratorki.. wiadomo przez kogo. :) jakie moge poniesc konsekfencje ,bo narazie jeszcze nikt do mnie nie napisal?

Ah.. dzis piękny dzien ;) bylam u lekarza i slyszalam serduszko mojej kruszynki :) Jutro ide na USG już nie moge sie doczekac.. kurde , a jeszcze miesiac mi zostal. ;/

Pozdrawiam ;*
 
Madziu to super że słyszałas serduszko :sorry2: Mmmmm, tez chce:sorry2:
Jutro musisz koniecznie napisac jak po USG, przezd Toba miesiac a przede mna aż 3 do porodu :-(
 
dorom5 Ja sobie wbiłam do głowy ze jestem bezpłodna:-p co oczywiscie nigdy nie było pradą, zawsze myslałam ze bede miec prolemy z zjasciem w ciaze a tu prosze taki myk zadnego problemu. W twoim przypadku to naprawde wielkie szczescie bo skoro taka diagnoza lekarska była:-)
3 miesiace... poptarz na to w ten sposób ze luty ma tylko 28 dni które szybko upłyną i zostanie juz tylko 2 ydaje mi sie ze kwiecien bedzie sie ciągną niemiłosiernie....
Maagda_ tao czekamy na relacje:-)
 
reklama
czesc dziewczyny ja tak sobie was poczytuje raz na jakis czas do tej pory sie udzielilam moze ze 2razy wiec pewnie mnie nie pamietacie:-) ale juz teraz spokojnie sobie pogadamy dzis mialam ostatnie egzaminy na studiach i koniec!:-D praktycznie do porodu juz bede miec spokoj z uczelnia nie liczac kilku wpisow do indeksu... ja mam pytanie do mamusiek w ciazy czy wy tez jestescie takie wykonczone po najmniejszym nawet wysilku?? ja sie jakos przyzwyczaic nie moge zaznaczam ze wczesniej bylam razcej bardzo wysportowana studia tez takie trochu sprawnosci wymagaja(ratownictwo medyczne) a teraz to sie jak jakas inwalidka normalnie czuje:baffled:
tak poza tym wiem ze troche glupio wtracam bo wtedy nic nie pisalam ale widzialam te wszystkie klotnie na forum i jak dla mnie to tutaj administrator ma niewiele do robienia... w ogole dziwi mnie ze dorosla kobieta takie problemy robi :confused: jak by byly z tego jakies problemy to zwatpie..
 
Do góry