reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Paulinka juz po obiadku, a ja zjem jak P. wróci do domku:tak:złozył dzis wypowiedzenie, podobno swietnie sie czuł, bo nikt sie nie spodziewał - co dziwne, bo uprzedzał ze szuka pracy gdzie wiecej kasy dostatnie:-D Wrocił mój facet, taki szczesliwy... nareszcie!!!:tak:

Mała oglada bajkę, a ja mam chwilke na BB...
Umi, rozwaliłas mnie ta prostownicą i lakierem:-D ojj, na pewno nawet 2 dni po porodzie nie uzyjesz tego:-p
Jak czytam o Twoich obawach to tak jakbym siebie widziała:-)
Miałam Paulinke cały czas przy sobie... ale jakos nie miałam z nia problemu, jak płakała to z reguły chodziło o cycusia;-) a jak wychodziłam do wc to dziecko sobie spało, a na oku ją miała jakas sąsiadka obok z łozka;-) Nie ma sie co martwic... na pewno sobie poradzisz! to przychodzi samo kazdej mamusie, taki instynkt:tak:
 
reklama
umi2 wiem, wiem że przez pół roku, dlatego mam ostatnią szansę :-p co do tego, że tyję, bo jestem w ciąży to wiem, ale przytyłam już naprawdę duużo! Moja mama przytyła tyle ze mną przez całą ciążę, co ja do tego momentu :zawstydzona/y:
Ja na dzieńdzisiejszy nie boję się tak porodu co szycia po porodzie :-) a poza tym boję się, że nie będę potrafiła dziecku pampersa przebrać, bo takie to małe :zawstydzona/y:

dorom5 dziękuję :-) mam nadzieję, że zdam. No prezent super, szkoda, że ja jeszcze nie znam płci. Coś czuję, że na Wielkanoc też dostaniemy fajne prezenty ;-);-)

Asiowo to dobrze, że twój facet szczęśliwy, Ty zresztą pewnie też :-)
 
Ale produkujecie. Tylko parę godzin mnie nie było a tu tyle do nadrobienia..
U mnie była koleżanka (taka co ostatnio często przychodzi) no i oglądałyśmy mój bal gimnazjalny. Ale śmiechy miałyśmy..
A ja już nakarmiłam Adasia i go ululałam. I śpi..

polna_N mi wyskakuje temp po ok.1minucie. Tak więc długo nie czekam.

oliwka_11 też myślałam że śniegu już nie będzie, a tu proszę.. U mnie cały czas sypie.
Co do łóżeczka to mi się podoba to co polna pokazyłała, te drewniane.

anetka551 no to ten sam rocznik co ja.
A co do mojego synka to on raczej zawsze przesypiał ładnie nocki.. Teraz jest troszkę gorzej czasami bo mu ząbki idą..
Ja jak by była dziewczynka to też chciałam Zuzia nazwać. No ale jest chłopczyk.. Miał być Kuba, Aruś no ale wkońcu jest Adaś:tak::-)
No i życzę powodzenia w zdawaniu prawka.
Ja przez całą ciąże przytyłam 29kg..

baska201 wypadnie z łóżeczka parę razy to się nauczy.. A tak na poważnie to dobre jest takie łóżko jak pokazała polna bo jest bardziej bezpieczne.

umi2 no z tymi tłustymi włosami to rzeczywiście nie fajnie. Az do takiego stopnia to ja bym się nie dopuściła. Zawsze trzeba się umyć i czysto i schludnie wyglądać.
Co do szpitala to są kontakty w salach (a przynajmniej powinny być), prysznice też są ylko weź jakieś klapki gumowe żeby na boso pod nim nie stać, no i malować też się można.
A lakier to myślę że raczej tylko w łazience.
No i zgadam się z wypowiedzią femki.
Dziecko jest zazwyczaj na sali z matką w specjalnym wózku. A jak pójdziesz do łazienki to nikt ci go nie zabierze (no chyba że pielęgniarki wezmą na zastrzyk albo coś takiego) a jak zacznie płakać to przez chwilę któraś z koleżanek na sali napewno go pobuja.

dorom5 tylko boję się żeby jutro sie nie pogorszyło bo na zakupy jedziemy..
 
Asiowo No ja mam nadzieje ze skoro każdej mamusi instynkt przychodzi to mnie matka natura figla nie spłata Dobrze ze nie tylko ja mam takie obawy bo juz myslałam ze cos ze mna nie tak i wszystko jest takie oczywiste tylko ja o tym nie wiem.
Galarecia no ja wiem ze lakier to tylko w łazience przeciez nie smrodziłabym na sali:-p Co do klapek to az sobie to zapisałam bo faktycznie ruznie to moze byc mimo iz to szpital
Kurcze ale ty masz grzecznego tego Adasia tez tak chce.
anetka551 Ja w porównaniu do mojej mamy która przytyła tylko 10 kg to tez juz sporo mam. bo u mnie na wadze 7,5 kg na plusie a ja dopiero w 7 miesiacu. A ile ty przytyłas? Jesli nie chcesz to oczywiscie nie pisz:-)
 
mam nadzieje ze to nie torbiel :szok: ... chociaz objawy sa podobne... zobaczmy co lekarz powie

moja mama we wszystkich 3 ciazach miala ogromny brzuch, wszyscy mowili jej ze bedzie miala blizniaki :p
mowila ze taki brzuch jak ja mialam na koniec ciazy to ona miala juz w 5-6mies. :-p
w 5mies to po mnie w ogole nie bylo widac :-) dopiero w 6 troche brzuszek wyskoczyl :-p
 
Umi2 on jest grzeczny jak śpi i o jeść nie woła:-D Tzn ogólnie nie narzekam bo nawet spokojny jest.. Ale jak śpi w dzień to nie ma zmiłuj i musi być w wózku albo w leżaczku.. No i musze go od czasu do czasu pobujać bo tak to będzie wielki płacz..

misia391 jedne mają duże brzuszki a inne bardzo malutki. Taki organizm.
A i muszę przyznać że bardzo ładna z Ciebie dziewczyna.
 
Paulinka tez w koncu zasneła....
Galarecia u nas podobnie, mała w dzien spi tylko wózku:zawstydzona/y: ja juz nie mam siły jej uczyc spac w łozeczku, bo co z tego jak ja naucze, jak nastepnym razem idziemy na spacer i mała i tak spi w wózku...
mnie tak cieszy, ze mała zasypia w łozeczku na noc... a reszta nie wazna:-p
 
Umi2 - Pewnie jakiś kurs by sie przydał, od Galareci i Maagdy_ bo są go gastronomi lub w trakcie :tak:
Ja tez sie tego boje, że dadza mi już moje Maleństwo zacznie plakać a ja nie będe wiedziala jak sobie poradzić :-(
anetka551 - To samo moja Mama. Rodzac nie miała 54kg. ;-) A ja już 57kg. oj tyje tyje ;-) Nooo, moj Szkrab to mógłby odrazu po Wielkanocy wyskoczyć :tak:
Galareciu - Ja gdzieś czytałam że 5min. śmiechu to minuta życia więcej :tak: Więc ogladaj jeszcze raz ten bal :tak: Nie, nie też mam nadzieje zeby Ci sie nie pogorszyło. A tak przy okazji, to z Adasiem na zakupki tez jezdzisz? Czy zostawiasz komus pod opieka?
 
Asiowo no nam Adaś noc też w łóżeczku przesypia i to najważniejsze.

dorom5 ja z Adasiem nie jeźdżę na zakupy. Zostawiamy go z mężem zawsze teściowej albo mojej szwagierce..
A ja juz nie jestem w gastronomicznej szkole.
 
reklama
Galarecia - Ale liczy się ze byłas ;-) I wiesz duzo wiecej niz ja o gotowaniu ;-)
Bo ja sie zastanawiałam czy jak urodze, i 2-3 tyg. pozniej mój B. bedzie mial mature, to czy z Maluszkiem bede mogla jechac po Niego pod szkoe. Czy to nie bedzie za wczesnie na spacer, długi, bo autobusem bede musiala dojechac z pol godzinki :-( Czy lepiej nie ryzykowac.
 
Do góry