reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Byłam się przejśc z pieskiem, bo cały dzien w domu siedzialam, ze juz mi tylek odpadał.
Umi - Ja w czasie ciazy zjadlam moze 3-5 fast fodów :-) Wogóle mi nie wchodziły. Ale dzis wyjatkowo kebabika bym zjadla :-)
Femme i Umi2 - Gratuluje współpracy i 5 :-)
 
reklama
dorom to sama zrób kebaba ;-) staram się teraz dostać na dietetykę bo od ciąży mam świra na punkcie odzywiania, a teraz jak mała wcina to co ja to już całkiem :-D
w ogóle nie jem tzw żywności przetworzonej i takie smakołyki robie sama a że lubie gotować to stercze w kuchni :-D:-p
a co do księdza...moja drużka przed ślubem poszła do spowiedzi i ksiądz ją wywalił z kościoła :szok:bo mieszka z chłopakiem (razem studiują) :dry:
aaa... mnie na spowiedzi dzień przed slubem też wywalił z kościoła :crazy:wyszedł z konfesjonału i krzyczał (dosłownie) ku uciesze starych dewotek (pierwszy piatek miesiąca) że ciąża przed ślubem :baffled:boże, zryczałam się, wybiegłam z kościoła i poszlam do innego księdza i juz problemu nie było :dry:
umi a Nelka to taki smakoszek mały, nie je dużo w ciągu dnia, tylko "dziubie" po troszke :sorry2: ale dziś zjadła te pierogi a za dwie godz pół talerza zupy uff ;-)
i takw nocy wstaje dwa razy jeść :dry: 180 ml mleka wypija razy dwa, a jak jej wodę podaję to jest taki krzyk :baffled:
krystynka u Ciebie szwagier, do mnie wpadła na 3 min teściowa (a była tu przez 1,5 roku dwa razy) zrobiła lustrację, podała PITy i wyleciala jak z procy (na szczęscie) :-D
 
GalareciaNo własnie butow letnich nie zaloze, bo to by smiesznie wygladalo do kurtki zimowej ;)
Dorom5 Ja tez mam problem tylko przy kozakach
Diankus ja mam zamiar zaczac tanczyc od wrzesnia ale zobaczymy jak pogodze treningi z dzidzią ;) Tańczysz jeszcze ?
krystynka no moj Krzysiek czasami patrzy jak proboje zalozyc buta to ma odrazu kabaret bo mam naprawde duzy brzuch.. a dzidzia podobno mala bo mam duzo wod plodowych i duze lozysko, nie wiem co ma wspolnego z dzieckiem .. w piatek ide zapisac sie na USG wiec dowiem sie co i jak. ;)
Misia391 Ty to masz dobrze.. ja nie zabardzo bo chodze do szkoly. :)

Oj dziewczyny narobilyscie mi ochoty na hamburgera.. bo kebaba nie lubie. :)
 
My gorączkujemy... tzn Klaudia. Już tak coś od południa przeczuwałam, bo spała 1,5 godzinki a normalnie to tylko z pół. No i jak przyszłyśmy z dworku okazało się, że ma 39 stopni. Zwalam to na ząbkowanie choć nadal nic nie widać.
Dałam jej syropek, ponosiłam na rękach i zasneła. Godzinke po tym spadło do 38,5. Potem wykapałam ją w trochę chłodniejszej wodzie i chyba też troche pomogło, bo nieźle brykała przed snem i czułko troche chłodniejsze.
Przed chwilą się obudziła no i ma 37, 5. Nie wiem czy powinnam dac jej jeszcze syropek na noc czy juz nie.

Jak wy mierzycie swoim dzieciom temp.? I czy oprócz leków stosujecie np. te chłodne kąpiele albo okłady?

umi2 - Wiesz, ta pogoda u mnie może nie jest jakaś rewelacyjna ale zła tez nie. Zapraszam więc do mnie no ale to może jak wyzdrowiejesz :p. Kuruj sie i szybko wracaj do zdrówka.

Aleksia123 - Ty nie masz za co Nam tu dziękować.

Maagda - Ja w ciązy 3 razy miałam zapalenie gardła ale nie stosowałam rzadnych domowych metod, bo ani miodu nie lubię, ani czosnku i cebuli.
Co do problemów z butami to ja ich nie miałam. Jakoś do końca ciązy dawałam sobie sama radę z tym. Nawet jakoś tak pod koniec ciąży wysprzatałam całą łazienkę, mimo, że miałam leżęc plackiem :p

krystynka88 - Miło, że tak piszesz. Tobie również życzę powodzenia na studiach.
 

Załączniki

  • my.jpg
    my.jpg
    25 KB · Wyświetleń: 35
Dziewczyny ja jestem nygusem, i do kuchni mnie nie ciągnie. Nie mówie że są dni co chętnie zrobie placuszek, jakieś ciasteczka czy zapeikanke np. ryżową :-) Ale tak ogólnie kuchnia to nie moje miejsce :-) Mój B> bedzie miał ze mną przerabane :-D
Jutro o 9.30 ide na badania, to chyba bedzie morfologia, mocz, cukrzyca i tarczyca :/ A juz sie boje...
Do jutra - pewnie do wieczorka.
 
Pola sorry ale jeśli mam pisać o Twoim synku po imieniu to może częściej pisz o Ludwiczku,a nie "mały,synek,synuś" sama tak piszesz o Ludwisiu więc nie wymagaj ode mnie tego żebym pamiętała jak ma na imię skoro po przejrzeniu Twoich wszystkich postów znalazłam aż 2 w których jest Jego imię...I moja córcia też ma imię,tyle,że nie trudno odnaleźć jak Nicole ma na imię bo piszę je praktycznie w każdym moim poście.
Madzik uszka dobrze,nie ropieją,ani nic,a Niculcia daje nimi kręcić i wszystko,jakby wogle ich nie miała:-). A jak Majeczka,nadal ma częste kolki??
Aleksia witaj.
Umi super,że zabraliście się już za odnawianie mieszkanka. Ojj z tą temperaturką ciała to nie za wesoło,to już jest silne osłabienie organizmu,tylko żeby tak okropna grypa Cię nie wzięła...Zwolnij dziewczyno,zwolnij i odpocznij troszeczkę. A co do feri to po zimowych wakacjach podejrzewam,że brzuszedk będziesz już miałą całkiem niezły:tak:. Przykra sprawa z tą dziewczyną,ale niestety tak już w życiu bywa...
Galareciu dobrz,że miałąś nockę spokojną,ja wprost przeciwnie,ale co się dziwić...jak Nicia chora to i sen ma kiepski:-(. A jak Adaśko się chowa???
Maagda nie przejmuj się tą fałszywą koleżaneczką. Ja co prawda na Twoim miejscu przy wszystkich przed któymi Cię obgadywała pojechałabym z nią jak z g*wnem! Sorry,ale ta laska jest niepoważna i jakaś i ogarnięta:wściekła/y:. Co do Twoich dolegliwości to idź do apteki i zakup syropek stodal i tabletki przeciw katarowo-kaszlowo takie zielone nie pamiętam nazwy...to są homeopatyczne i tylko to możesz póki co zażywać. Do tego na katar kup w aptece olejek sosnowy,do wrzątku około 10 kropli odmierz nałóż jakiś ręcznik na głowę i wdychaj -mi to pomagało. Ponad to stosowałam jeszcze mleko z miodem i czosnkiem ( ochyda,ale pomaga).
Diankus,a gdybyś tak wstrząsła tym swoim mężusiem marnotrawnym (ale porównanie:-p),nic by to nie dało???
Polna nie przejmuj się,zdrówka najważniejsze,a poza tym jeszcze pewnie chcesz maksymalnie spędzić czas z Alą.
Pieczątko super,że dałąś radę,ale dla chcącego nic trudnego:-D.
Dorom jeśli chcesz to możemy się spotakć i pogadać. Zawsze inaczej niż z kuzynką,a poza tym,możemy gdzieś iść na miasto pobuszować w sklepach dla dzieci. W piątek wybieram się na WGO,teraz są super wyprzedarz,więc może przejedziesz się ze mną??
Femka gratki piąteczki. A jak Ninka???


Dziękuję dziewczynki za życzenia zdrówka dla Nicole. Antybiotyk pomógł i dzisiaj ładnie piła. Oczywiście przez cały dzień moja Księżniczka zjadła 2 łyżeczki obiadku,2 długie chrupki, i jabłuszko...czyli prawie nic:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:,ale co będę jej się dziwić,jak ja jestem chora to też nie chce mi się jeść. Dzisiaj miała już tylko 38 gorączki i była spokojniutka,ale bardzo słaba,wywalała się co chwilkę i płakusiała,gdzie normalnie jak sobie zrobi kuku to nie płacze:-:)-:)-(. W nocy dała mi czadu,jak za czasów kolek...od godziny 1 w nocy do 4-5 musiałam chodzić po pokoju z nią i ziuziać ją,jak tylko przestawała,albo kładłam się z nią to zaczynała dawać takie polki,że dziwię się,że sąsiedzi nie wezwali policji...i to przez sen,dałam jej chyba z 3 razy Ibum przeciwbólowo i pomagało,na krótko bo na krótko,ale zawsze coś:tak:.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny długo już nie pisałam
Sesja trwa,więc tylko poczytuje. Teraz odczuwam ulgę,bo mam juz wszystkie wpisy-został tylko jeden egzamin. I powiem wam bardzo zadowolona jestem tylko jedna trójka a reszta czwórki i piątki. W tym 4 za egzamin z Public relation- a tak się bałam. Rozmawiałam też o ciąży z opiekunem roku. I okazało się,że narazie za późno aby to zgłaszać,bo kończy się semestr. Podanie o indywidualną organizacje studiów złoże wraz z indeksem w lutym i wtedy się okaże.
Ale w sumie wykładowcy raczej nie będą robić problemów. Rozmawiałam z promotorką swojej pracy licencjackiej i powiedziała,że jak dobrze pójdzie dostosuje termin do mnie. Jeden z dwóch egzminów w przyszłym semestrze mam z nią- więc spokojniejsza jestem. Byle tylko maluszek się nie pośpieszył.
Co do maluszka- na ostatniej wizycie podglądałam go tylko chwilkę. I dalej nie wiemy jaka płeć. Dowiedziałam się,że badania wyszły dobrze i,że wszystko ok.
Dziś chyba nie zasnę,bo jutro mam usg genetyczne i nie moge się doczekać. Mój S pierwszy raz zobaczy dzidzię.
umi2- ja także nie mogę się oprzeć zapiekankom. Nawet czasem sami sobie robimy z moim S zapiekanki albo pizze.
diankus- ciekawe jak u mnie będzie z ochrzczeniem maluszka. Nie mamy ślubu. Planujemy go dopiero później. Nie wiem pół roku do roku po urodzeniu maluszka. Mam nadzieje,że mnie ksiądz nie przepędzi z kościoła. A poza tym zastanawiam się jak z chrzestnymi. Zależy mi aby chrzestnym był mój brat ,więc mój S miał wybrać chrzestną i tu wskazaliśmy na jego siostrę- a ona zaszła w ciąże- nie wiem jak z tym przesądem. Ona także sie waha. Lepiej narazie chyba o tym nie myślę, jest jeszcze dużo czasu.( a to niepotrzebny stres)

A wszystkim chorowitym mamusiom zyczę zdrówka, uważajcie na siebie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
femme fatal - Gratuluję piąteczki z historii :-):tak::tak:

Krystynka88 - Jak u Ciebie minęła nocka?? Spałaś dobrze:)):-):-)

Galarecia - końcówki się nie bój(ja wiem,że łatwo się mówi i pisze) ale będzie wszystko będzie dobrze, tyle, że potem będziesz czuła przez pewien czas taką pustkę w brzuniu:)):-):-)

Pola997 - Twoja sytuacja jest ok i gratuluję, ale zdarzają się takie typki i złośliwi wykładowcy:baffled::baffled: ja musiałam zaczynać studia od pierwszego roku a byłam już na drugim w połowie sesjii:szok::szok::szok:
Maagda - a o co chodzi z tym poronieniem?? kto komu życzył?? bo nie jestem w temacie:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Panistepelek - pozdrawiam Cię :-):-)
Misia391 - Mąż Ci buciki zakładał?? o proszę proszę super:zawstydzona/y: ja do 5 miesiąca czułam się ok, ale od 5 do końca już tylko lezałam dom-szpital na przemian:-:)-(
Umi - A cio u Ciebie?? przykro mi z powodu koleżanki:-:)-(
Dorom - rozciąganie mi nie pomaga już;-) był kebab wczoraj??
PolnaN - Witam Cię serdrcznie:-):-)

Życzę Wam Kochane dziewczyny miłego dzionka, brzuszki, zeby bardzo nie swędziały, maluszki w brzuszkach bardzo nie dokuczały:-):-):tak::tak:
 
Do góry