Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Asiowo]

Ja własnie na poczatku bałam sie ryzykowac i uzywałam pampersów... dopiero od miesiaca uzywamy tych z rosmana. Ja na Twoim miejscu na poczatku uzywałabym czegos lepszego, jezeli dziecko nie bedzie miec problemów z pupką, jakis odparzen, itp... to przerzuciłabym sie na tansze zamienniki. Ja przeszłam na rosmanowskie jak zostalismy na 1 wypłacie... ale jestem z nich bardzo zadowolona

I u nas z reguły pampersy, happy i hagisy były w podobnej cenie

 

[Ble999]

Polna co do mleka to Lena pila Bebiko od poczatku.. jak byla malutka to jadla co 3 godziny i zawsze w takich proprcjach jak na pudelku;-)
a teraz pije tylko raz wieczorem.. niestety na spaniu, bo na "trzezwo" nie chce nam pic..
wiec wypija raz dziennie miedzy 180-200ml..
a co do nocnika i siusiania to Lena mnie dzis zaskakuje.. przez caly dzien jeden papmers zurzyty teraz chodziw drugim suchym od 16.. ladnie dzis wola siusiu i kupkematko nareszcie zalapalaa w nocy to tez nie siusia w pampersa.. od czasu do czasu sie jej zdarzy ale tak mniej wiecej od miesiaca nie siusia i dlatego wzielismy sie za nocnik

Umi stolik fajny:-)jak juz zrobicie remoncik to pochwal sie mieszkankiem:-)
a co do papersow to ja od poczatku jechalam na pampersach i huggisach.. Happy slyszlam, ze ludzie nie polecaja (nie wiem czemu - samam nigdy nie uzywalam) a teraz uzywam tych z biedronki Dady.. tzn w dzien dady a na noc i wyjscia pampersy:-)

Asiowo fajnie, ze maz tez sie tak zajmuje Paulinka.. pewnie ze spaceru juz wrocili ale to dobrze, ze odpoczelas sobie:-)

 

[pola997]

witam!!!:-)
umi- ale zawsze będziecie mieszkać sami:-) co do pampersów to ja używam z rosmana , bo małemu dupcia się odparza od pampersów i jestem z nich bardzo zadowolona i polecam! (są tańsze i naprawdę dobre)albo jeszcze hagisy. To że są tańsze nie znacze że gorsze. Podobnie jest z kosmetykami.... nakupowałam tego "tony" a używam i tak nie wiele... a i jak zobaczysz małego wszystkie obawy miną napewno!:-)

polna- co do tego odczynu po szczepieniu, mały nie miał i nie ma gorączki więc chyba jest ok.:-) właśnie , długo karmiłaś swoją córeczkę piersią?

Adilea- ja też mam dużo pokarmu( a może sciągaj do butelki i opdawaj małej?) chociaż mi zdarzyło sie dac małemu bebilon pare razy...jak nie chciał ssać i pić mleka odciągnietego
Czarnuszka88- a może jakieś herbatki? ale najbardziej sprawdzonym sposobem jest to regularne przystawianie do piersi

 

[BUDZIACZEK]

Hej Hej
Skoro mowa o jedzeniu to ja moze tez sie pożalę. Otóż na poczatku karmienia karmiłam cały czas cycem....od ostatniego czasu jakby mniej mam tego mleka i musze dokarmia mojego małego..znacie moze jakies sprawdzone sposoby aby zwiększyła mi sie laktacja ponieważ chciałabym karmi mojego młodego chociaz do 6 miesiąca a tak to niewiem, czy dam rade. Na dodatek lekarz (ogólny) mi powiedział ze mam nie dokarmiac bo strace pokarm...no i chyba miał racje bo coraz go mniej.

Cześć
nie jestem co prawda już młodą mamą - mój synek ma 5,5 roku ale mogę Ci z czystym sumieniem polecić herbatkę na laktację Hipp- przy moim żarłoku sprawdziła się rewelacyjnie, karmiłam go do 8-go miesiąca a potem musiałam przestać bo mu wyszły zęby i zaczął mnie traktować jak smoczek a to wcale do przyjemności nie należało ) nie pomogły nawet specjalne nakładki do karmienia i "poszedł" na butlę

 

[dorom5]

Panistepelek - Wiem, wiem. Pamiętam jak (wydawałoby się) że niedawno dowiedziałam sie o ciazy a tu juz 26 tydzień! ;-)
Umi2 - Polna_N - To Wy macie bliziutko do siebie? Macie dobrze możecie sie odwiedzać
Umi2 - Coś o tym wiem, moja Mama wogóle nie pije mleka bo "dziwnie" reaguje na mleko. Ja tam je uwielbiam, szczególnie waniliowe Nio najlepiej kupic to Rennie i miec spokój
Ja tam będe spać z Dzidzią, nie zawsze, ale wiem że będą noce co bedzie ze mną - chociaz może i tak nie powinno być
Stolik bardzo ladny, prosty ale tak najlepiej miec w mieszkanku, pozniej za duzo tych pierdolek sie uzbiera ;-) Zazdroszcze Ci tej przeprowadzki "na swoje"
Asiowo - Masz dobrze z mężem I z rodzicami, ja też juz mam zapas takich na 3kg, i takich od 4kg. ;-) A tak przy okazji na 2 tyg. ile pieluch mniej - więcej się zużywa? Wiem ze to zalezy od dziecka.
pola997 - Śliczne zdjęcie w sygnaturze

 

[Asiowo]

U nas znów koszmar sie zaczyna... zobaczymy jak sie skonczy Narazie M. czyta bajki małej
Wracajac do karmienia, to tez 1 koronna zasada... pic duzo płynów!!! Bo z czegos to mleko musi sie zrobic!!!
Mi obecnie schodzi ok 5 pieluch na dobe... ale na poczatku to nawet 15 pieluch, bo kazde karmienie to tez była kupka wiec to naprawde zalezy od dziecka...
Mała juz nawet zasypiac sama nie chce... płacze w łozeczku i nie zanosi sie by zasnełaa nie chce jej dawac cyca do cmokania...:-( zjadła troszke kaszki i chciałam jej dac spróbowac butle, ale nie chciała... a próbowałam 3 rodzaje mleka heh... ide dalej z nia walczyc:-(

 

[dorom5]

Asiowo - To trzymam kciuki żeby Malutka szybciuko zasnęła.
Ja klade się spać, jestem wykończona, a sama nie wiem czym :-(
Bola mnie żebra, krocze, i jestem jakaś zamulona...
Do jutra Dziewczyny.

 

[oliwka_11]

hej dziewczyny korzystam z tego ze jest internet i chodzi byle jak ale daje znak że żyje i naprawde szał mnie ogarnia bo nie mam inernetu a jak jest to chodzi tak że to porażka ....a chu... od neta jest na urlopie do 2 lutego

tak jak POLNA pisała Oliwka ma ręke w gipsie ,i musi go mieć 3 tyg a potem kontrol...mała była pod opieką teściowej a ja z D pojechałam na zakupy ,teściowa tak ja pilnowała że mała spadła z łożka i złamała sobie kość przedranienia koło nadgarstka ...nic nie widziałam o tym bo mi nie powiedziała a wyła ze 15 minut bo nie mogli jej uspokoić ..potem Kamilka ją ganiała i upadła ,jak to dzieciak i wyła tak że się przeraziłam, do tego nie dała się dotknąć za prawą ręke ....i zadzwoniłam po D zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na pogotowie ,tam prześwietlenie ,lekarz kazał trzymać jej ręke w górze i odkładać altacetem ,a rano w piątek mieliśmy jechać do poradni chiriugicznej ,.W piątem pojechałam i lekarz tylko spojrzał na klisze i powiedział że jest załamana ,i ma gips i dziwił się ze jest taka/ odważna bo nie płakała na prześwietleniu i przy zakładaniu gipsu była grzeczna i się nie ruszała ,a teraz nawet rączki z temblaka nie wyjmuje i mówi że ma kuku ...ogólnie nie narzeka na ręke ale w nocy płakała bardzo i dałam jej ibufen i potem już spała ładnie ...

jestem tak zła na D matke że to szok mogła powiedzieć co się stało to może miała by tylko pekniętą kość a tak jak ganiała się i upadła to mogło jej wtedy pójśc dalej i kość się złamała ,,,więcej chyba jej dzieciakow nie zostawie ,,,brak słow ,nieopowiedzialna jest i tylke wolała kawke z syna kochanką pić niż dzieciakiem się zająć ..D ją zjebał równo ,a ja to nawet się do niej nie odzywałam ,bo bym ją wyzwała od najgorszych ...

a teraz inna wieść mianowicie Bartek zacząl drepatać dziś nawet cały pokój przeszedł i tak się rwie do chodzenia że go utrzymać nie mogę...

ech dziewczyny mówie wam na nic nie mam siły teraz muszę latać za dzieciakami i patrzeć czy nic się nie dzieje ,szczególnie teraz musze zwracać uwagę na małego żeby gdzieć nie rąbnąl....
a to moja bidulka ,nawet lalce kazała owinąć rączke

całuje was wszystkie i dzieciaczki

 

[umi2]

oliwka_11 Oj rozumiem Cię sama bym sie wkurzyła na twoim miejscu. Bo mozna zrozumiec ze dziecko sie przewróciło i złamało rączkę ale nie to ze dorosła osoba która miała sie dzieckiem zając zachowała sie tak nieodpowiedzialnie. Nie zawsze da sie zapobiec nieszczesciu ale mysle ze tym razem napewno by sie dało. A postepó syneczka gratuluję:-)
Asiowo Dzieki za radę zrobie chyba własnie tak jak mówisz na poczatku te lepsze a potem popróbuje z tanszymi:-)
Moze tym razem bedzie lepsza noc, trzymam kciuki
dorom5 O to dobrze ze nie jestem sama na swiecie z tym mlekiem. Naprawde lubie mleko ale tylko w zimnej postaci Co do stolika to wszystko musi byc proste bo mieszkanie jest naprawde malutkie 28m2 a pokoik ma wymiary 4,7m x 3,2m wiec nie za wiele a stół w domu musi byc
pola997 Oby:-) sie zmieniło:-) A co do twojej opinii o tańszych kosmetykach to w zupełności sie zgadzam.
baska201 jasne ze się pochwale

Tak wiec ustalilismy ze na feriach zaczynamy remont. Mój T zapowiedział mi odrazu ze nie da mi duzo robic ale ja i tak zrobie po swojemu nie lubie siedziec bez czynnie. I mamy nowa koncpecje mianowicie mój T zrobi meble do kuchni bo te które tam sa to sie rozlatuja i wygladaja fatalnie. No a skoro mam chłopaka, który robi kuchnie to czemu mam nie korzystac A dzis juz padam... bylismy wieczorkiem w carrefourze i nakupowalismy srodków czyszczacych i ogólnie jakas herbate zeby sie chociaz napic tam jak sie bedzie cos robic i normalnie 100 zł sobie pofrunęło a strałam sie kupowac najtaniej nawet liste zrobiłam zeby nie kupowac wiecej niz potrzeba eh. Zmykam juz bo oczy mi sie kleją. papapa

 

[oliwka_11]

UMI wiadomo że każdego nieszcześcia się nie uniknie ,ale w tej sytuacji to była wina teściowej ,bo po 1 nie powiedziała o tym co się wydarzyło ,nawet podwiedziała dziewczyną żeby nic nie mówiły bo dostanie jej się o D i że dostaną ja poweidzą ,o całym zajściu dowiedziałam się jak poszła do pracy....i myślałam że nie wiem co zrobie jej jak wróci ...cholernie mnie wkurzyła .A doczytałam że idzieci na swoje ,gratuluje własnego konta ,nie ważne że małe mieszkanko ale że będziecie sami dla siebie i nikt nie będzie wam się pachał do waszego życia ,,,,


ASIOWO mam nadzieję że mała dziś ładnie pośpi i da Ci odpocząć widze że mała wam zaczyna łobzować ...teraz jest w takim wieku że wszystko zaczyna być "cacy" i będzie coraz bardziej ruchliwa ...gratuluję postępów ,fajnie wygląda na czworaka ...