Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Galarecia]

Asiowo, mikus_a jakos tak mi głupio by było spakować mu teraz walizkę. Teraz kiedy już za 2dni święta, za 4dni chrzciny naszego synka, pózniej sylwester.. A poza tym ja się naprawdę boje że on mnie zostawi samą z dzieckiem.. Jeżeli bym się z nim rozstała to nawet małe alimenty by nam przyznali.. Że nawet na mleko i pampersy na miesiąc by nie starczyło..

pola997 ogromne GRATULACJE!

 

[umi2]

Galarecia hm to w takim razie 5 kg mniej i bedziesz miała dobra wage chciaz teraz nie jest zła ja jestem od ciebie troche wyzszabo mam 168 ale powiem ci ze gdy wazyła sobie (69-66 bo moja waga zawsze skakła, wie duzo ale co ja poradze ze taki pulpet byłam ) to czułam sie w swojej wadze dobrze do puki nie wmówiła sobie ze jeste gruba, a w twoim przypadku to jest chyba przez to ze twój maz cie dołuje.
Black A ja myślałam ze juz po:-) eh... no to moze mała zrobi ci prezent pod choinke:-)
pola997Gratuluje!! ale musisz sie cieszyc:-) eh wstaw jakies zdjcia małego:-)

A ja koncze sprzatac w kuchni masakra jaki mój dom zasyfiony. Cos mi sie mały dzis nie rusza moze sie zmeczył nie wiem czym... No nic lece doknoczyc jeszcze mnie czeka salon łazienka przedpokój i na koncu mój mały prywatny sajgon

 

[EWI44]

Witam!

U mnie przygotowania do świąt w toku.
Byliśmy dzisiaj z Mareczkiem na szczepionce. Mieliśmy szczęście bo trafiliśmy na inną pielęgniarkę(milszą) i tylko jedna szczepionka. Mały wyczuł dobrą panią i płakał tylko przy wstrzykiwaniu. Waży 8.400 i mieży 77 cm.

GalerciuJa tyle ważyłam przed ciążą z Justynką wiec cię rozumiem. Też mi było żle z tą wagą, ale faceci i tak się za mną uganiali, myślę że za Tobą też nie jedenh się ogląda. Na zdjęciach nie wyglądasz na swoją wagę.

My wczoraj ubieralismu choinkę. tzn zaczęliśmy bo przy Justynce nie dało rady. Jutro jedziemy na zakupy. Musimy kupić jakieś plastikowe bombki bo wszystkie szklane mamy a przy Małej lepiej nie ryzykować. No i tez sztuczną choinkę mamy.

wigilię raczej spędzximy osobno. Chciałam choć jeden raz pojechać do mojej rodziny ale S nie chce zostawiać swoich rodziców tylko we 2 więc mnie z dziećmi zawiezie i wróci do domu. Ja zostanę na noc. Był nawet pomysł żeby całe święta osobno spędzić. I chyba tak zrobię. Szczerze nawet w święta nie będziemy świętować jeśl;i będziemy razem bo tylko w domku byśmy siedzieli. RObi mi się trochę żal że teściowa pomyśli że nie lubię naszej wigilii, specjalnie dla mnie chciała rezygnować z rosołu z karpia na rzecz karpia panierowanego na patelni, a ja chcę w końcu pobyc z prawdziwą rodziną.

Pola Gratulacje...

 

[Ble999]

hej kobietki:-)
przepraszam, ze ostatanio tak Was zaniedbuje, ale po pierwsze porzadkiw domku, po drugie Lena łobuz a po trzecie dostalam ksiazki i siedze i czytam i doerwac sie nie moge.. zostalo mi jeszcze 1,5 tomu wiec nie duzoi wtedy pewnie "powroce: na dobre.. oczy mam juz jak krolik czerwone - popekane zylki ale coz taki jestem pozeracz ksiazek - jak juz cos wciagnie to nawet spac nie musze

Aha dostalam eska od Polnej:
" hej byla wizyta!! czekam do 11 jakie beda wyniki krwi i jak beda ok to sobie wyciagne pozniej wenflon, bo juz mnie szlag trafia!! Doktor mowil, ze Holter i EKG nie byly rewelacyjne ale jutro przygotuje wypis, zobaczy mnie Kutarski popoludniu i w srode wychodze do domu!! A ja mialam taka nadzieje, ze jutro wyjde a tu Zonk:-("

 

[EWI44]

Jejku! Mam nadzieję że Polna spędzi wigilię już w domu.

 

[Galarecia]

mikus_a nie wiem jak to sobie wyobrażam. Wiem napewno że póki co nie jestem w stanie spakować mu walizek. Może po Nowym Roku.. Nie mam pojęcia co z tym zrobić..

umi2 no to że powtarza mi że muszę brzuch zgubić i że mam wielki tyłek napewno nie pomaga, a wręcz przeciwnie- tak jak piszesz jeszcze bardziej dołuje..

EWI44 ogląda się i to nie jeden, ale najważniejszy jest przecież mąż i to na jego zdaniu najbardziej mi zależy..

 

[umi2]

Chwile przerwy sobie robie bo sie zmeczyłam jeszcze tylko mój pokój mi został...:-)
Basiu A co ty czytasz? bo pamietam ze miałas dostac pod choinke jakies ksiazki i nie pamietam jakie a nie moge sie doszukac
EWI44Szkoda ze nie mozesz swoich rodziców zaprosic do was albo tesciów do swoich rodziców wtedy zadna strona nie byłaby pokrzywdzona a ty nie miałabys takich wyrzutów. Jednym słowem wilk syty i owca cała.
Galarecia Dobrze ze nie widział mojego tyłka... ale skoro on ci tak dopieka to czemu ty nie mozesz mu sie odgryźć? Przestan robic z siebie popychadło i wycieraczke. Dlaczego mówie ze to ty robisz z siebie? A no dla tego ze na to pozwalasz, któraś z dziewczyn powiedziałą madrze ze faceta trzeba sobie wychowac. A i wcale maz nie jest najwazniejszy, najwazniejsza jestes ty, a to ze sie za toba ogladają to powinno cie utwierdzac w przekonaniu ze jestes super laska i nie jeden marzy zeby iść z tobą chociazby na soczek:-) A jesli twój maz tego nie widzi to mu to uswiadom!! idźcie na zakupy, ubierz sie ładnie i niech zobaczy jak faceci wadza za toba wzrokiem. Daj mu do myślenia!!

 

[Ble999]

Galarecia dziewczyny maja racje - tak nie moze byc.. a to co pisalas wczesniej to widze, ze maz jest bardzo pewny siebie, az za bardzo.. aja bym na Twoim miejscu wolala zostac sama z dzieckiem niz tak zyc.. musisz mu dac porezadengo kopa.. ale wiuesz to musi byc tylko i wylacznie Twoja decyzna.. napewno jakakolwiek podejmiejsz bedzie dobra

Umi czytam sage "Zmierzch":-) normlanie sie zakochalam. wlasnie przed chwila skonczylam drugi tom w ciagu 2 dni przeczytlam prawie 1000 stron.. oczy mnie bola ale juz mnie ciagnie do tomu 3 tylko smutno mi bo jak Go przeczytam to co marca nie bede miala co czytac (wychodzi wtedy 4 czesc) ..

 

[madzik1388]

Witam mamusie
Dzis bylam na pierwszej po porodzie wizycie u gina, i od razu dostalam prochy, bo nadal plamie a nie powinnam, i gin sam przyznal ze rana przydko sie goi, ale nic mi na to nie dal zeby sie szybciej zagoilo
baska201 a jakie ksiazki preferujesz??? bo ja tez jestem pozeraczem ksiazek
mikus_a kurcze Twoja mala jest boska na tym zdjeciu
No w koncu Polna bedzie w domku

 

[Ble999]

Madzik ja ogolnie kocham ksiazki.. mam ich troche juz w domku.. lubie thrillery jak i ciepele rozluzniajace komedie romantyczne..
Kocham poprostu Harlana Cobena - mogle w jeden wieczor przeczytac cala ksiazkeuwielbiam jego stopniowanie napiecia, kierowanie czytelnika na zle tropy a na koncu wyjawienie calej prawy, ktorej czytelnik zazwyczaj sie nie spodziewa..:-)

A i mam nadzieje, ze rana sie szybko zagoi:-)