reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

reklama
tez do tej pory cieszyłam sie ze karmie piersia ale mam wprowadzac mu juz takie mleko zeby pomału przyzwyczajac go jak pojde do pracy....
 
ajjj mleko jest strasznie drogie :-( nawet tutaj w UK.

wiem na 100% ze przy nastepnym dziecku zrobie wszystko zeby karmic piersia i nie poddam sie tak latwo, no ale narazie zostalo mi karmic mleczkiem modyfikowanym a juz za miesiac bedziemy wprowadzac nowe papki itp i bedzie cacy :tak: ;-)


A co do kleiku kukurydzianego ktory zaczelam podawac mu do butli wieczornej to

1. Super jezeli chodzi o ulewanie, praktycznie nie ulal ani kropli mleczka przez caly dzien
2. Smakowalo mu bardzo, nie protestowal
3. Niestety wydawalo mi sie ze ma problemy z kupka.
4. Kleik nie wydluza snu dziecka, przynajmniej nie w naszym przypadku, na czym mi i tak nie zalezalo bo w nocy budzi sie tylko raz lub wogole.

Takze na razie przerwalismy, mozliwe ze z czasem by sie unormowalo to, no ale nie bede ryzykowac. Wracamy niestety do gavisconu bo Oli znowu plakal przy kazdym ulewaniu i odbiciu :(
 
Ostatnia edycja:
My cały czas na trybie mieszanym i oby jak najdłużej.. Mam cały czas mleko ale za mało chyba. Raz potrafię wyciągnąc z 2 cycków 180, innym razem 100.. Ale w nocy Jeremi na pewno najada się, bo po Jego przerwie nocnej mój bjust ma ochotę eksplodować.
Dziś nad ranem jak odkładałam Małego po odbiciu to tak mi dziwacznie strzyknął mleczkiem z buzi., że trudno nazwać to ulaniem.. albo zwymiotowaniem. Dużo tego nie było, ale w dziwnej formie i po odbiciu:eek: zastanawiające
 
My cały czas na trybie mieszanym i oby jak najdłużej.. Mam cały czas mleko ale za mało chyba. Raz potrafię wyciągnąc z 2 cycków 180, innym razem 100.. Ale w nocy Jeremi na pewno najada się, bo po Jego przerwie nocnej mój bjust ma ochotę eksplodować.

Malina a jak w przypadku karmienia mieszanego wyglada wprowadzanie posilkow stalych?
 
ajjj mleko jest strasznie drogie :-( nawet tutaj w UK.

wiem na 100% ze przy nastepnym dziecku zrobie wszystko zeby karmic piersia i nie poddam sie tak latwo, no ale narazie zostalo mi karmic mleczkiem modyfikowanym a juz za miesiac bedziemy wprowadzac nowe papki itp i bedzie cacy :tak: ;-)


A co do kleiku kukurydzianego ktory zaczelam podawac mu do butli wieczornej to

1. Super jezeli chodzi o ulewanie, praktycznie nie ulal ani kropli mleczka przez caly dzien
2. Smakowalo mu bardzo, nie protestowal
3. Niestety wydawalo mi sie ze ma problemy z kupka.
4. Kleik nie wydluza snu dziecka, przynajmniej nie w naszym przypadku, na czym mi i tak nie zalezalo bo w nocy budzi sie tylko raz lub wogole.

Takze na razie przerwalismy, mozliwe ze z czasem by sie unormowalo to, no ale nie bede ryzykowac. Wracamy niestety do gavisconu bo Oli znowu plakal przy kazdym ulewaniu i odbiciu :(
u nas tez ulewanie mozna powiedziec ze do 0 zeszło... a czasu wydłuzonego podczas spania tez nie ma
 
My też jemy kaszkę, na razie bezsmakową mleczno-ryżową. Moja Oliwka akceptuje jedzenie jej tylko i wyłącznie łyżeczką, ale za to ślicznie już umie jeśc łyżeczką i niewiele się wylewa z buźki:-) Dłuższego spania po niej też nie ma. Problemów z kupkami też nie zauważyłam.
Poza tym je Bebiko 1. Opakowanie kosztuje około 11zł (zależy gdzie) i jedno opakowanie starcza nam na 3dni. Pod koniec tygodnia zaczynamy podawac marcheweczkę. Soczki marchewkowo-jabłkowe (bobofrut) pije już tydzień i baaardzo jej smakują.
 
reklama
Ja płace 9,99zł za Bebilon Pepti na recepte.A zaraz dojda słoiczki, kaszki soczki... niby 1 słoiczek ok 4zł starczy na 1-2 dni takze od 60do 120zł/m-c
Ja małemu nic nie dałam jeszcze a wy juz kleiki soczki;-)
a mój ulewa ostatnio bardziej:zawstydzona/y: przy bekaniu zazwyczaj.
 
Do góry