D
dziunka24.
Gość
Nie chodzi o łyżezckę, bo jak mu łyżeczką dawałam herbatkę (zeby sprawdzić o co kaman) to bez problemu tą łyżeczkę akceptował
Po prostu ta kaszka mu nie przypadła
A moze glodny nie byl? Nie w ten moment moze trafilas?
U nas czasem jak Joasia jest bardzo zmeczona to cyca nie wezmie za chiny, tez jest ryk. Ale wtedy staram sie z nia polozyc, przykryc kolderka, gasze swiatlo, tule ja, jak sie uspokoi to cycka do buzki i wtedy zaczyna ciumkac, popije, popije i spi.