reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

reklama
Agrafka,moze kawa inka,nesquicki smakowe,np.bananowy czy truskawkowy ?

Moja nie lubi,niestety,kakao wypila raz wieki temu,pije tylko mleko mod przed samym spaniem.
 
Moze komus sie przyda pomysl. Moja nie lubi kaszy,kakao ani nesquicka,ale wczoraj zrobilam jej taki deserek. Ugotowalam manne na bardzo gesto na mleku z dodatkiem bananowego nesquicka,nalalam do miseczki I jak zastyglo, przewrocilam do gory nogami na talerzyk. Mozna polac sokiem,dac owoce itp moja jadla samo.
 
dziewczynki co dajecie swoim maluchom na obiad albo w ogole, bo mi dzis ręce opadają. Ostatni tydzien OLi miał jedzeniowo bardzo ładny jadł duzo az nie chcialam sie chwalic ale jak sobie przypominam tylko to co lubi czyli rosol z baru, albo babci jednej albo drugiej, sam ryz albo z serkiem, leniwe, albo sam makaron, ale ile mozna? dajcie prosze jakis pomysł proszę!
 
Asia zwykle to co my,w przedszkolu jeden obiad, w domu drugi - jak jej się chce oczywiście.

Podstawowe zasady to - dużo ziemniaków ale nie polanych sosem i nie pogniecionych widelcem, dużo surówki, marchewki, ogórka, buraczków. Mięso też zjada ale jakbym dała dużo mięsa a mało ziemniaków to nie ruszy. A już wcale nie zje jak nie ma surówki:sorry2:

Pewnie nie pomogłam, każdy maluch inny.


Jeśli chodzi o Julkę - niejadka to potrafiła przez tydzień być na samych plackach albo na samych płatkach, oczywiście ilości maleńkie, a odporność i morfologię ma idealną więc przestałam się przejmować tym że nie je ani owoców ani warzyw. Cieszyłam się że w ogóle je:tak: choćby i przez miesiąc to samo...
 
U nas Oli ma napady, po tygodniu mentosowej chcicy naszla na monte! Mogłby je jesc i jesc. Wiem ze to prezejdzie ale wczoraj np. zjadł 2, przedwczoraj 3 a dzis juz dwa i upomina sie o 3. Narazie zrobilam leniwe i cos zjadł i dalej o monte sie upomina. Oli jest ewidentnie nabiałowy. Całe szczescie ze juz mozemy go jesc.
 
reklama
Ula ja mam taka zasadę , ze jezeli młody nie zjada posiłku nie ma nic zastępczego. Mówię mu , że nie będzie Mamby, ciastka , czy danio. Do picia daje mu wodę. Dopiero po następnym pełnym posiłki moze liczyc na nagrodę
 
Do góry