Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
uj to sporo u na wciąz wszystkiego max 150 ale po 30-40 ml to wielka odmiana. Mleczne rzeczy raczej odpadają. Boję się, bo nie wiem do końca jak to z tą alergią.
Powoli i Michas sie rozkręci, co do nabiału to albo sie poradz lekarza albo spróbuj....bo inaczej nie bedziesz wiedziala. Co do ilosci jedzenia Marcela to musze powiedziec ze i tak zredukował tą ilość bo jak mu zaczelam gotowac i podawac serki to tak zasmakował w tym ze jadł po całych garnuszkach poł litrowych....normalnie jakby go nie karmili ;/ w pewnym momencie juz był taki ciężki a brzuch taki wielki ze az moja mama nie mogla patrzec na to ile on je ciagle mi mowila ze za duzo że żoładek rozepcham.....ale spoko teraz wyrównał jedzenie [zakumał ze to juz na stałe bedzie] no i brzuszek spadł bo zaczoł chodzic..tia chyba biegac....a jak go na zakretach znosi hahaha kupa smiechu
