reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

reklama
Dziewczyny, życzę Wam.spelnienia marzeń w Nowym Roku.
Ja patrze nadzieją. Nie byl to wpsnialy rok. Ale też zdarzylo mi sie dużo dobrego. Wspaniala podróż poslubna z moim mężem (2 lata po ślubie:D), zmiana pracy na lepsza i lepiej platna. Podwyżka męża w pracy. Poronienie, ktore boli, ale daje nadzieję.
Wchodze w 2023 z nowa nadzieja w sercu. Zycze i Wam nadzei,.ktora przerodzi się w prawdziwe,.szczęśliwe zdarzenia ❤️ ❤️ ❤️
 
Dziewczyny, życzę Wam.spelnienia marzeń w Nowym Roku.
Ja patrze nadzieją. Nie byl to wpsnialy rok. Ale też zdarzylo mi sie dużo dobrego. Wspaniala podróż poslubna z moim mężem (2 lata po ślubie:D), zmiana pracy na lepsza i lepiej platna. Podwyżka męża w pracy. Poronienie, ktore boli, ale daje nadzieję.
Wchodze w 2023 z nowa nadzieja w sercu. Zycze i Wam nadzei,.ktora przerodzi się w prawdziwe,.szczęśliwe zdarzenia ❤️ ❤️ ❤️
I dla Ciebie kochana 💚💚💚💚
 
Dziewczyny, życzę Wam.spelnienia marzeń w Nowym Roku.
Ja patrze nadzieją. Nie byl to wpsnialy rok. Ale też zdarzylo mi sie dużo dobrego. Wspaniala podróż poslubna z moim mężem (2 lata po ślubie:D), zmiana pracy na lepsza i lepiej platna. Podwyżka męża w pracy. Poronienie, ktore boli, ale daje nadzieję.
Wchodze w 2023 z nowa nadzieja w sercu. Zycze i Wam nadzei,.ktora przerodzi się w prawdziwe,.szczęśliwe zdarzenia ❤️ ❤️ ❤️
życzę Ci kochana by ta nadzieja, która pojawiła się w Twoim sercu szybko zamieniła się w spełnione marzenie.
 
No dla mnie ten rok był jednym z gorszych - szczerze? Gdyby nie ten Eurotrip to chyba nie byłoby mi tak łatwo. To, że to trzecie poronienie było w połowie Naszego urlopu pozwoliło Nam o tym nie myśleć, bo (że tak brzydko powiem) mieliśmy ważniejsze rzeczy do roboty i trzeba było się trzymać planu. Nie było czasu na smutki, a te kraje i miasta które zwiedziliśmy były wtedy Naszym szczęściem. Tym bardziej, że wyjazd był całą rodziną. Ja co prawda w Nowy Rok wchodzę z nadzieją, ale też pełną świadomością tego, że to będzie ostatnia próba (albo zakończy się zdrową ciążą, albo kolejnym poronienem). Jeśli potwierdzi się ten czarny scenariusz, to jesteśmy na to przygotowani i obierzemy inną drogę spędzenia kolejnych lat wspólnie. Te całe staraniowe wydarzenia mocno mnie przeczochrały, ale ja takie sytuacje przerabiam w siłę, więc nie ma tego złego… 😉
Życzę Wam, aby ten nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego, a Wasze długie i kręte drogi do macierzyństwa wreszcie się skrócą i wyprostują, żeby z daleka można było już zobaczyć metę 😘
 
No dla mnie ten rok był jednym z gorszych - szczerze? Gdyby nie ten Eurotrip to chyba nie byłoby mi tak łatwo. To, że to trzecie poronienie było w połowie Naszego urlopu pozwoliło Nam o tym nie myśleć, bo (że tak brzydko powiem) mieliśmy ważniejsze rzeczy do roboty i trzeba było się trzymać planu. Nie było czasu na smutki, a te kraje i miasta które zwiedziliśmy były wtedy Naszym szczęściem. Tym bardziej, że wyjazd był całą rodziną. Ja co prawda w Nowy Rok wchodzę z nadzieją, ale też pełną świadomością tego, że to będzie ostatnia próba (albo zakończy się zdrową ciążą, albo kolejnym poronienem). Jeśli potwierdzi się ten czarny scenariusz, to jesteśmy na to przygotowani i obierzemy inną drogę spędzenia kolejnych lat wspólnie. Te całe staraniowe wydarzenia mocno mnie przeczochrały, ale ja takie sytuacje przerabiam w siłę, więc nie ma tego złego… 😉
Życzę Wam, aby ten nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego, a Wasze długie i kręte drogi do macierzyństwa wreszcie się skrócą i wyprostują, żeby z daleka można było już zobaczyć metę 😘
Pięknie napisane 💚, ja Ci życzę najlepszego scenariusza kochana 🍀
 
reklama
Do góry