reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mięśniak(i) w ciąży.

Moje miesniaki uaktywniły się dopiero w ciąży. Możliwe że z racji wieku 37 lat i produkcji hormonów nagle pojawiły się w macicy.
Było dużo stresu na początku bo na pierwszej wizycie lekarz powiedział że to nowotwór zlosliwy...
Teraz został mi tydzień do terminu, mala rozwija się prawidłowo, mięśniaki stanowily przeszkodę w porodzie naturalnym ale od 2 mies przesunęły się wyżej i nie blokują wyjścia dziecku.
Od poczatku ciąży nic prawie też nie urosly.
Czekamy na szczęśliwy poród tylko czy oby czegoś nie pokrzyżują w trakcie, ale nie wydaje mi się 😊

Nie wiem co Tobie doradzic, jeśli chcesz dziecko i masz już miesniaki to ja bym je najpierw usunela... Różnie może być
Rozważę wszystkie za i przeciw, ale nie czuję się teraz gotowa na zabieg. Przede mną jeszcze za niecały miesiąc konsultacja prywatna ze świetnym lekarzem, po usłyszeniu jego opinii podejmę decyzję. Ja mam 33 lata, pierwszy raz o mięśniaku usłyszałam w grudniu i myślę, że dłużej niż rok ich nie mam. Niestety po zabiegach też odrastają z tego co czytałam relacje innych Pań, więc jak zwykle pewnie nie ma jednej słusznej decyzji i najlepszego postępowania. Trzeba decydować zgodnie z własnym odczuciem.
A Pani życzę szczęśliwego rozwiązania, pozdrawiam :-)
 
reklama
Jak czytałaś wcześniejsze wpisy to mnie babka chciała ciąć tzn sugerowała zabieg ale zrobilam po swojemu. Było to ryzyko i to spore zwłaszcza, że to dziadostwo w 1 trymestrze lubi rosnąć. Robiłam rezonans i wiedziałam jaki typ mięśniaków mam, gdzie są i jakiej są wielkości chociaż dobry ginekolog powie ci co i jak i bez rezonansu (mniej więcej) Ale jeśli masz mięśniaka w jakimś "strategicznym" miejscu to musisz rozważyć usunięcie, ale to też jest obarczane pewnym ryzykiem. Cała ciąża z mięśniakami to mega stres, bo do końca nie możesz być pewna, że będzie ok.

P.S. Żeby nie czekać poszukaj prywatnych placówek gdzie takie zabiegi są robione szybciej a i metody usuwania są nowocześniejsze. Kwestia posiadanych $$$
Przeczytałam cały wątek i widziałam Pani relacje, właśnie ja też nie czuję się gotowa na zabieg, rozważam, jeszcze jedną próbę przed ewentualnym zabiegiem. Przede mną za niecały miesiąc prywatna konsultacja u cenionego lekarza i liczę na więcej informacji.
Czytałam, że często mięśniak rośnie w trakcie ciąży i zdaje się tak było też i u mnie, choć pewnych danych nie mam. Bo przy pierwszym badaniu w 5 tc mięśniak miał około 5 cm, teraz ma 7 cm. A ile miał przed ciążą, niestety nie wiem, bo tamten lekarz mi nie powiedział, a ja w szoku nie spytałam.
Więc mam nadzieję, że teraz po poronieniu może mięśniak zmniejszy się i nie będzie tak zagrażał ?
Taka moja nadzieja :-)
 
Przeczytałam cały wątek i widziałam Pani relacje, właśnie ja też nie czuję się gotowa na zabieg, rozważam, jeszcze jedną próbę przed ewentualnym zabiegiem. Przede mną za niecały miesiąc prywatna konsultacja u cenionego lekarza i liczę na więcej informacji.
Czytałam, że często mięśniak rośnie w trakcie ciąży i zdaje się tak było też i u mnie, choć pewnych danych nie mam. Bo przy pierwszym badaniu w 5 tc mięśniak miał około 5 cm, teraz ma 7 cm. A ile miał przed ciążą, niestety nie wiem, bo tamten lekarz mi nie powiedział, a ja w szoku nie spytałam.
Więc mam nadzieję, że teraz po poronieniu może mięśniak zmniejszy się i nie będzie tak zagrażał ?
Taka moja nadzieja :-)
7 cm czy nawet 5 cm to nie taki mały mięśniak - wiem jak u mnie było. Jeśli nic nie przekręcę to, bo powoli mi się to wszystko zaciera w pamięci to jeden z moich "dziadów" był wyczuwalny przez skórę i był na początki wielkości mirabelki a potem to już była taka konkretnej wielkości śliwka. Ważny też jest typ mięśniaków a są 3 lub 4 rodzaje i jedne są mniej "upierdliwe" niż pozostałe. Ja miałam 3 rodzaje więc full serwis ;) Z mięśniakami nie ma reguły, ale z czystym sumieniem nie powiem nikomu, żeby ryzykował i pomimo mięśniaków zachodził w ciążę. Z resztą ciąża z mięśniakami to ciąża podwyższonego ryzyka i w każdej chwili coś się może brzydko mówiąc zesrać.
 
Ostatnia edycja:
Ja jestem rok po usunięciu trzech mięśniaków w czasie cc (4cm,5,5cm,6cm) i teraz tydzień po usunięciu 10 cm którego wtedy się nie udało. Jak dotąd żaden nowy od tamtego czasu sie nie pojawił i mam nadzieję że tak pozostanie bo za ok 1,5 roku będziemy się chcieli starać o drugą dzidzię .
Pozdrawiam
 
Witam. Też jestem w ciąży i mam mięśniaka. Wiedziałam o nim zachodząc w ciążę, ale nie miałam wyboru bo usunąć go można było jedynie z macicą. Jeszcze na etapie planowania ciąży 3 lekarzy mówiło żeby go zostawić, 4 lekarz chciał wyciąć ale przy laparoskopii okazało się że bez macicy nie da rady więc został. Aktualnie jestem w 22 tyg. mięśniak się powiększył, ale póki co wszystko jest ok. Nie wpływa na dziecko i chyba nie daje objawów, chociaż dziś czuje delikatny ból w miejscu gdzie on jest. 5 lipca mam wizytę zobaczymy jak się sprawy mają. Zaraz jak zaszłam w ciążę lekarz powiedział że ze względu na mięśniaka będę miała cesarkę.
 
Witam. Też jestem w ciąży i mam mięśniaka. Wiedziałam o nim zachodząc w ciążę, ale nie miałam wyboru bo usunąć go można było jedynie z macicą. Jeszcze na etapie planowania ciąży 3 lekarzy mówiło żeby go zostawić, 4 lekarz chciał wyciąć ale przy laparoskopii okazało się że bez macicy nie da rady więc został. Aktualnie jestem w 22 tyg. mięśniak się powiększył, ale póki co wszystko jest ok. Nie wpływa na dziecko i chyba nie daje objawów, chociaż dziś czuje delikatny ból w miejscu gdzie on jest. 5 lipca mam wizytę zobaczymy jak się sprawy mają. Zaraz jak zaszłam w ciążę lekarz powiedział że ze względu na mięśniaka będę miała cesarkę.
Mi też mówili że tylko cc ze względu na mięśniaki ale do czasu porodu mięśniaki przesunęły się wysoko i nie blokowały kanału rodnego więc udało się urodzić SN. Ale każda sytuacja inna i u ciebie być może nie będzie innej opcji jak cc. Powodzenia.
 
Ja jutro rodzę przez cc. Powodem jest mięśniaka. Cała ciążę przebiegała prawidłowo. Raz tylko trafiłam do szpitala ze skurczami w 27 tyg ale powodem był najprawdopodobniej stan zapalny pęcherza. Mięśniak jest bardzo nisko położony nie przeszkadzał synkowi a trzymał szyjkę, która całą ciążę miała ponad 5 cm. Może jutro uda się go wyciąć ale decyzję lekarz podejmie w trakcie cc.
 
Rozważę wszystkie za i przeciw, ale nie czuję się teraz gotowa na zabieg. Przede mną jeszcze za niecały miesiąc konsultacja prywatna ze świetnym lekarzem, po usłyszeniu jego opinii podejmę decyzję. Ja mam 33 lata, pierwszy raz o mięśniaku usłyszałam w grudniu i myślę, że dłużej niż rok ich nie mam. Niestety po zabiegach też odrastają z tego co czytałam relacje innych Pań, więc jak zwykle pewnie nie ma jednej słusznej decyzji i najlepszego postępowania. Trzeba decydować zgodnie z własnym odczuciem.
A Pani życzę szczęśliwego rozwiązania, pozdrawiam :-)
Cześć, czy możesz mi napisać co to za prywatna klinika i lekarz u którego masz konsultację w sprawie mięśniaków ?? Tez mam mięśniaka 10 mm ale umiejscowiony przy endometrium- stąd problem z zajściem w ciąże. Oprócz tego mięśniaka mam jeszcze kilka innych i zalecenie mojego lekarza do usunięcia operacyjnego. Nie wiem czy to dobry pomysł bo boję sie komplikacji. Chciałabym jeszcze skonsultować z innym lekarzem. Dzięki za info
 
reklama
Cześć, czy możesz mi napisać co to za prywatna klinika i lekarz u którego masz konsultację w sprawie mięśniaków ?? Tez mam mięśniaka 10 mm ale umiejscowiony przy endometrium- stąd problem z zajściem w ciąże. Oprócz tego mięśniaka mam jeszcze kilka innych i zalecenie mojego lekarza do usunięcia operacyjnego. Nie wiem czy to dobry pomysł bo boję sie komplikacji. Chciałabym jeszcze skonsultować z innym lekarzem. Dzięki za info
Cześć, jasne, ten lekarz to dr Sambor Sawicki Link do: Strona główna - Sambor Sawicki - specjalista ginekologii i położnictwa specjalista endokrynologii . U mnie zdecydował, że mięśniak nie kwalifikuje się do zabiegu, do kontroli po pół roku. Doktor jest chirurgiem i widzi wiele na codzień, polecono mi go przez dwóch innych lekarzy w tym jednego ginekologa jako osobę z dużą wiedzą i doświadczeniem, więc zaufałam.
 
Do góry