reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania z mięśniakiem macicy

No cóż . Lata starań, badań, moich, męża, miesniaki pojawiły się po drodze w tej naszej historii.
nie pomagały w walce.
Opcja jedyna - operacja, każdy jeden gin u którego byłam. Operacja z bardzo dużym prawdopodobieństwem usunięcia macicy....no cóż. Perspektywa jej braku po 30tce, niezbyt napawała mnie optymizmem. I tak.sobie zylam z nimi i je obserwowalam.Jak miały ok.12 cm (były 2 obok siebie - splaszczaly macice), decyzja o esmyi ( też uprzedzenia, jednej pomoże, drugiej wcale). Mnie pomogły. Miesniaki w sumie zmalaly o połowę.
Po roku zaczęły rosnąć. Jak miały 9 cm w sumie - znowu esmya. Po kuracji odczekałem sobie 4 m-ce (lek podobno działa nawet do 6 m-cy po skończeniu kuracji) to na spokojnie już czekałam na USG kontrolne. I nagle ciaza.
Czy owulacje miałam? Kiedyś napewno (monitoringi), jakies 3 lata temu, napewno mąż miał obniżone parametry, dodając do tego miesniaki i skrajnie niskie AMH na tamta chwile , padła decyzja wlasnie o adopcji ewentualnej plus nieoperacyjnej walce z miesniakami (bo coz mi po menopauzie w tym wieku), teraz 22 tc. Miesniaki sztuk 3.
2 splaszczone, 3ci w sumie też pojawił się znikąd, też splaszczony. Dziecko nadal ma miejsce, rozwija się prawidłowo. Gdyby nie fakt, że są miesniaki to badania książkowe, krwi, usg, szyjki (odpukać, oby jak najdluzej).
Pisze ten eleborat bo ciężko mi znaleźć coś nt ciazy z miesniakami, owszem znalazlam ale miesniaki malutkie w porownaniu z moimi.
nam po kilkunastu latach się udalo. Naturalnie, nie wiemy jak to się skończy, póki co nasz cud trwa, ma się dobrze, cieszymy się tym co mam.
Na początku miesniaki w 6 tc.miały 7 cm (do końca nie wiadomo na ile powtórna kuracja esmya pomogła A na ile zaczęły rosnąć pod wpływem hormonow już ciazowych) teraz w sumie mają ok.20 cm. Ale zaznaczam. Są srodscienne, splaszczone, nie zaburzaja wnętrza macicy.
Na ta chwilę oczywiście.
Biorę luteine, bo mogą pojawić się skurcze macicy przy miesniakach.
Tak więc. Operacja owszem. Ale przy zaje...scie dobrym chirurgu. Mi taki właśnie powiedział że 95 proc.szans że.niestety się usunie macice wtedy. Dlatego odpuscilismy. I szukaliśmy alternatywy zeby zatrzymać rozrost miesniakow. Ale ja też nie mialm dolegliwosci z nimi związanymi. Tyle że wiedziałam że one są.
Nie wiem jak potoczyla się twoje historia, twój przypadek. Ale mam nadzieję że po twojej myśli!!!!!
 
reklama
Do góry