reklama
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Dzięki dziewczyny bo już totalnie zbaraniałam czyli jednak nie jestem wyrodna matką że kaszeczki Majuni nie daję :-) (to nowy pomysł mojej teściowej - zapchajcie w dzień dziecko na maksa to może będzie spała całą noc.... gdzie ja nie narzekam na spanie Majki nocą.... ale nie przetłumaczysz takiej....)
andariel
mama super dwójki :]
ja również nie daję Leosiowi kaszki; w zupkach dostaje po łyżce np. gryczanej niepalonej, jaglanej, jęczmiennej, krakowskiej (oczywiście 1 rodzaj w 1 zupce); kaszek gotowych typu bobovita nie toleruję - sama słodycz, aż gębę wykręca; mam w szafce ryżową smakową, tak na wszelki, gdybym zechciała wprowadzić mm i by się okazało, że go nie tknie (wtedy dodam ryżowej trochę);
traschka
Mama Marysi
ja też nie daję kaszki. Marysia nie chce ich jeść a ja jakoś nie widzę powodu żeby ją męczyć na siłę. Dostaje do zupy trochę kaszki mannej (gluten) i czasem trochę sinlacu w ramach urozmaicenia.
A ja podaję kaszkę na noc tylko, bo tedy Antek śpi od 20.00 do rana.. no i pierwszy posiłek je dopiero koło 9.00-10.00.. tak więc myślę, że to "zapchanie" i tak równoważy opcję, że bez tego by się budził ze 2x w nocy na mleko... a tak to zje raz a porządnie i śpi słodko
W dzień tylko mm i zupki, ale już bez dodatków.
W dzień tylko mm i zupki, ale już bez dodatków.
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
mam parobem bo Tymek nie chce jeść żadnych zupek i obiadków tylko deserki karmię jeszcze piersią ale już niedługo się to skończy i wtedy się zacznie maniana...co byście mi poradziły
reklama
traschka
Mama Marysi
mamusia może powoli mieszaj m te jabłka z marchewką? Początkowo marchewki tylko troszeczkę i dodawaj coraz więcej, może da się nabrać?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 50 tys
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: