reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

Setana, zadzwoń do lekarza. Kurcze, alergia i nietolerancja g. rzadko pojawia się od razu, a tu na forum ciągle któreś dziecko reaguje od razu:wściekła/y:
Setana, a może kaszka z pełnego ziarna nie moze być?? Ja kupiłam mannę razową a potem się popukałam w łeb i nie dałam, bo przecież razowe produkty, nawet ciemny chlebek dopiero po pierwszym roku... A jak jest z pełnym ziarnem?? Kurcze, nie wiem kompletnie jak to jest!
 
reklama
Kurcze zdurniałam teraz. Na kaszce pisze, że niby od 4 miesiąca ... Chyba faktycznie najlepiej będzie przedzwonić do lekarza. Mam nadzieję, że mnie nie wyśmieje. Będę obserwować te kupale. Mojej koleżanki córcia miała podejrzenie celiakii i wiem, że zdiagnozowanie nie jest proste, bo musieli pobierać jej jakiś wycinek z jelita i robili też badania z krwi. Leżały chyba z tydzień w szpitalu. Najgorsze, że to taka trochę podstępna choroba.

Trasia daj znać co powiedział alergolog.
 
NO właśnie. Z tą celiaklią to masakra, ale ona nie daje objawów tak szybko. Poza tym z tego co rozumiem, można mieć celiaklię ale można też nie tolerować glutenu bez celiakli ( Taka zwykła alergia), prawda?
 
Hanula od 2 tygodni podjada kaszki z glutenem. Kupki są ciemniejsze, ale mogą tż takie być po owocach i warzywach, w końcu je już różne rzeczy. Ciągle wprowadzam coś nowego. Brzuszek raczej nie pobolewa w nocy (a kaszkę dostaje tylko wieczorami) Bałam się potwornie o ten gluten, bo sama miałam śladowe ilości przeciwciał. Malutka strasznie marudna była jak zaczęła ząbkować. też nerwowa i gryzła mi sutki, brodę, palce, co tylko była w stanie chwycić
 
Dziewczyny mam pytanie odnośnie owoców,póki co moja Bianka dostaje skrobane jabłuszko, chciałabym jej dać banana ale wolałabym trochę zaoszczędzić i nie kupować tych w słoiczku.Moge jej zmiksować takiego kupnego banana i podać? Albo jakiś inny owoc?Bo chce żeby poznawała smaki owoców a nie same zupki i kaszki
 
Angel, ja w eko sklepie kupuję gruszki- 8 zł za kg- wychodzi o wiele taniej niż słoiczki. Podaję starte jabłuszko zmieszane z połówką startej gruchy. Banany też w eko sklepie widziałam, ale my jeszcze nie dajemy. Żeby zaoszczędzić i zmienić smak możesz też utrzeć jabłuszko i dodać do tego np 1/3 słoiczka- same śliwki np i wtedy taki słoik na 3 dni masz ( są takie co 3 dni można trzymać).
 
Angel my podajemy juz bananka. Sama robie deserki - jablko zmiksowane z bananem. Jezeli jabluszka sa miekkie i miksuja sie na papke to daje surowe, a jak twarde to gotuje w mikrofali (cale razem ze skorka,a pozniej wybieram miazsz - wydaje mi sie, ze tak nie straci tyle witamin jak gotowane w wodzie)
 
a moja jak zajadala owoce ze smakiem tak teraz od 2 dni protest :sorry:
przetrzymuje ja zeby zglodniala i w tedy podac chce to sie wscieka zaraz oczy i uszy trzei widac ze chce spac wiec daje cycka....
i kurde nie wiem co jej jest.. dlaczego niechce nic innego niz cycek :confused2:
 
reklama
Larvunia maluchy czasem tak maja ze nagle wracaja tylko do cycka, to ponoc normalne. Daj jej dwa, trzy dni i sprobuj znowu z jedzeniem. W koncu z glodu nie uschnie na mleczku ;)
 
Do góry