traschka
Mama Marysi
normalny zestaw dzienny przed chorobą był taki:
1. rano 210ml mleka + chwilke póxniej troszkę chleba z masełkiem, szyneczką itp. Coraz bardziej to mleko traktujemy jako picie i powoli przechodzę z samego mleka na np kawę anatol z mlekiem, kakao
2. kaszka pełnoziarnista bezmleczna z owocami, manna na mleku, jogurt z owocami itp + zwykle owoc osobno na talerzyk (banan, jabłko, sezonowo mandarynki![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
3. zupka przeróżna (jarzynowa, rosół, barszcz, pomidorowa, ogórkowa) - ilośc na oko nie więcej niż 200ml
4. drugie danie - jamy wspólnie. Gotuję pod Marysię bez soli i lekko. Przynajmniej dla mnie zdrowiej. W zestawie zwykle mięsko z warzywami w różnych konfiguracjach. Do tego ziemniak, ryż, makaron lub kasza.
5. kolacja to najczęsciej jajecznica z jednego jajka z pomidorami, szczypiorkeim, szynką itp. Do tego mały kawałek chlebka. Albo serek biały ze smietaną. kanapek nie chce jeść.
do popicia chwilę póxniej mleko - 210ml
zamierzam powoli przechodzić na mleko nie modyfkowane. Chciałabym aby raz dziennie było mm a do dodatków (kawa, kakao) uzywac już zwykłego mleka, z tym że najpierw spróbuję podać kozie - a nuż Marysia polubi.
1. rano 210ml mleka + chwilke póxniej troszkę chleba z masełkiem, szyneczką itp. Coraz bardziej to mleko traktujemy jako picie i powoli przechodzę z samego mleka na np kawę anatol z mlekiem, kakao
2. kaszka pełnoziarnista bezmleczna z owocami, manna na mleku, jogurt z owocami itp + zwykle owoc osobno na talerzyk (banan, jabłko, sezonowo mandarynki
3. zupka przeróżna (jarzynowa, rosół, barszcz, pomidorowa, ogórkowa) - ilośc na oko nie więcej niż 200ml
4. drugie danie - jamy wspólnie. Gotuję pod Marysię bez soli i lekko. Przynajmniej dla mnie zdrowiej. W zestawie zwykle mięsko z warzywami w różnych konfiguracjach. Do tego ziemniak, ryż, makaron lub kasza.
5. kolacja to najczęsciej jajecznica z jednego jajka z pomidorami, szczypiorkeim, szynką itp. Do tego mały kawałek chlebka. Albo serek biały ze smietaną. kanapek nie chce jeść.
do popicia chwilę póxniej mleko - 210ml
zamierzam powoli przechodzić na mleko nie modyfkowane. Chciałabym aby raz dziennie było mm a do dodatków (kawa, kakao) uzywac już zwykłego mleka, z tym że najpierw spróbuję podać kozie - a nuż Marysia polubi.