MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

[_Olga_]

dzięki

 

[ironia]

u nas mlecio je z trójki różowej ale polecam z aventu specjalny do kaszek tam tez pisze trzy ale na zółto chyba

 

[_Olga_]

Wiecie Dziewczyny, napisałam do Was pierwszy raz, ale tak naprawdę zarejestrowana jestem na BB od pażdziernika 2010... więc śledzę forum od początku ciąży i aż do teraz jestem na bieżąco.. tak więc czuję się, jakbym Was znała od lat Dzięki za porady

 

[mrsmoon]

Olga to może odzywaj się częściejja też na początku mało pisałam, ale jak już się wkręciłam, to rano pierwsze co to bb

 

[ironia]

popierAM najczesciej piszemy w czerwiec 2011

 

[_Olga_]

OK Dzięki za zachętę.. Kiedyś był taki wątek "poznajmy się", to bym cosik tam skrobnęła, ale chyba już zniknął, nie?

 

[mrsmoon]

pewnie w archiwum jest, bo dziewczyny robiły porządek

 

[traschka]

Olga witaj Zakamuflowana czerwcówko, hehe
Wątek "poznajmy sie" przeniosłam ostatnio do archiwum, ale wrzucę go tu na chwilę. Możesz skorzystać, serdecznie zapraszam!

edit: Olga wątek już tu jest, będzie gdzieś na dalszej stronie pewnie bo dawno nieużywany.

 

[icak]

U nas menu jabłuszkowe przyniosło rezultaty, bo po 6 dniach wczoraj była kupka i dziś rano też ufffff oby tak dalej. Póki co zjedzony słoiczek gerbera i w lodóweczce stoją już 2 soczki jabłkowe, moze jutro zadebiutują ;-)

 

[_Olga_]

Icak Ja też od kilku dni próbuję z jabłuszkiem Gerbera, i tak jak u Ciebie unormowały nam się kupki do 1 dziennie - bo wcześniej też bywały rzadziej... Choć nie wiem, czy to nie efekt placebo, bo więcej trafia na bluzkę/pieluszkę/rączki niż do paszczęki małego