MENU naszych pociech - od mleka do "kotleta"

[Felkaa]

Madzioolka a kaszkę jakiej firmy dajesz? bo nie chciałabym małej mieszać i podawać kaszke takiej dirmy a budyniek na mleku innej firmy, więc myślałam, żeby pomału schodzić z kaszki Bobovity na rzecz innej, której firma produkuje i kaszki i zwykłe mm

tak,tak trasia ma rację zołzik zawsze coś pysznego i przede wszsytkim urozmaiconego podaje Ediśkowi
ja małej zrobiłam zupkę z kurczakiem i trochę zjadła (kolejne podejście z moją zupką nie było klapą ale pełnym sukcesem też nie ale zwalam wine na ząbki Emilci bo i gorączkę bidulka miała:-()

 

[Madzioolka]

martadelka Majka kaszki je z bobovity i nestle, czasem też rosmanowskie babydream, myślę że to nie ma znaczenia większego jaka firma gdy dziecko nie jest alergiczne a chyba Emilce nic nie dolega z tego co kojarzę, chyba że się mylę to przepraszam

 

[mrsmoon]

martadelka bobovita, bebilon i bebiko to nutricia, więc ja bym na bebilonie robiła. My dalej szukamy winnego alergii Mai, plmy co prawda bledną, ale jeszcze nie maleją. Na razie Maja na bebilonie ha, jajek nie je, słoiczki też z warzyw i mięs mało alergizujących

 

[Felkaa]

dzięki dziewuszki, Emilce nic nie dolega;-) (nie jest na nic uczulona:-))
a Majeczka gdzie ma plamy? na buźce?

 

[traschka]

mrsmoon jeśli plamy bledną to znaczy, że nie działa już alergen=w tej chwili nic jej nie uczula. Plamy potrzebują czasu na zejście, czasem trwa to nawet kilka tygodni. Jeśli pojawią się nowe plamy albo te się zaognią to znaczy, że alergen znów się pojawił. Ja myślę, że to jednorazowa sprawa, być może nic nie związanego z jedzeniem. Trudno stwierdzić.

 

[mrsmoon]

martadelka plamy ma na nóżkach, głównie na zgięciach kolanek i udkach
trasia właśnie zastanawiałam się ile czasu te plamy mogą schodzić, a Ty tu piszesz, że straaasznie długo...Póki co trzymam ją na hippach ze znaczkiem "A" i na bebilonie ha, podejrzewam oprócz jogurtów hippa mleko też z hippa, chyba jej nie podeszły. Plamy jedynie po kąpieli są czerwone, a w dzien blade. Przy każdym przewijaniu idzie w ruch maść cholesterolowa

 

[Misialina]

wczoraj zrobiłam Malwinie kisielek z Waszego przepisu...wcinała aż jej sie uszy trzęsły i marudziła że się skończył

 

[ja-zolza]

To ja też muszę któregoś dnia zrobić ten kisielek :-) Zwłaszcza, że kiedyś robiłam dla siebie z domowego soku. teraz Ediśkowi zrobiłam bananowo-jabłkowy, ciekawe, czy na tym wyjdzie kisielek.
A u nas dziś była zupka wielowarzywna [ziemniaczek, marchewka, por, groszek, brukselka, koperek i natka piertruszki].

 

[traschka]

mrsmoon odpisałam w wątku alergicznym.

 

[ironia]

u nas wczoraj był kurczak z jablami i cynamonem i do tego ziemniaczki

a jutro robie chinszczyzne dla benia bez sosu