Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Właśnie to nie chodzi o banany chyba, bo wtedy mogłabym podawać ryżową bananową nie? NIe wiem, babcia coś tam sobie przypomina, że marynarze statkiem przywozili mi nie kaszkę a mączkę bananową i zaczęłam w końcu jako tako przybierać - byłam naprawdę mikroskopijna.
Hmm, w pon zadzwonię do niego.. Ale 3 razy zaznaczył, że żadnych kaszek ryżowych, kukurydzianych, że mu o tę bananową chodzi ( a nie o smaku bananowym...) . A może mu o mleczną bananową chodziło po prostu No, też jestem ciekawa, jutro babek w akpolu popytam...
Reszta menu bez większych zmian- zupy nadal 180 ml, gluten zamiast 2-3 g w ogóle, to 2-3 g na 100 ml i żółtko-pół codziennie zamiast co 2 dzień. Mało owoców( 130g), dużo warzyw, woda do picia i raz na jakiś czas ma pociumkać sobie bułkę. Jeśli oprócz cyca mm, to nan mam dawać. Tyle.
Hmm, w pon zadzwonię do niego.. Ale 3 razy zaznaczył, że żadnych kaszek ryżowych, kukurydzianych, że mu o tę bananową chodzi ( a nie o smaku bananowym...) . A może mu o mleczną bananową chodziło po prostu No, też jestem ciekawa, jutro babek w akpolu popytam...
Reszta menu bez większych zmian- zupy nadal 180 ml, gluten zamiast 2-3 g w ogóle, to 2-3 g na 100 ml i żółtko-pół codziennie zamiast co 2 dzień. Mało owoców( 130g), dużo warzyw, woda do picia i raz na jakiś czas ma pociumkać sobie bułkę. Jeśli oprócz cyca mm, to nan mam dawać. Tyle.