tydzień temu dzwoniłam chyba do MAMO TO JA bo miał dyżur lekarz który jest ekspertem od żywienia dzieci, i pytałam o karmienie butelką własnie w nocy.
I on mi powiedział że w wieku ok. 6 mcy generalnie nie powinno dziecko jesc ale są takie dzieci (większość) które domagaja sie jedzenia nawet do roku, zwłaszcza jeśli były wcześniej karmione piersią
Ważne żeby nie przekraczać ilości na dobę, bo ja dawałam więcej i Ignac ma juz 9 kg (górny centyl)
My dajemy teraz 4x 180ml na dobę posiłki mleczne, 1x zupka i owoce
Wieczorem 180ml mleko z kaszką, w nocy (ok 3-4) 60ml mleka, rano 120ml kaszki, potem owocek, ok 11 mleko- drzemka- zupka - ok 16 kaszka (łyzeczką) i lekarz powiedział że jest ok. Tylko że na początku Ignasiowi było mało te 60 ml w nocy, więc dolewałam 30ml wody więcej. teraz juz nawet robię 30 ml mleka+troche wiecej wody, za to rano 150ml kaszki---wazne zeby razem było 180ml
I on mi powiedział że w wieku ok. 6 mcy generalnie nie powinno dziecko jesc ale są takie dzieci (większość) które domagaja sie jedzenia nawet do roku, zwłaszcza jeśli były wcześniej karmione piersią
Ważne żeby nie przekraczać ilości na dobę, bo ja dawałam więcej i Ignac ma juz 9 kg (górny centyl)
My dajemy teraz 4x 180ml na dobę posiłki mleczne, 1x zupka i owoce
Wieczorem 180ml mleko z kaszką, w nocy (ok 3-4) 60ml mleka, rano 120ml kaszki, potem owocek, ok 11 mleko- drzemka- zupka - ok 16 kaszka (łyzeczką) i lekarz powiedział że jest ok. Tylko że na początku Ignasiowi było mało te 60 ml w nocy, więc dolewałam 30ml wody więcej. teraz juz nawet robię 30 ml mleka+troche wiecej wody, za to rano 150ml kaszki---wazne zeby razem było 180ml