reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MENU naszych marcowych pociech

Z tą kaszką Piotrusia wczoraj, to był tylko jednorazowy wyskok. Dziś pluł nią daleko:szok:, aż go otrząsało.
Teraz nie wiem, co mu dać wieczorem, bo moje mleczko dla 6-cio miesięczniaka to chyba już mało?
 
reklama
A na jak długo starczy ten Sinlac??


elaklb specjalnie dla Ciebie sprawdziłam :-)
Opakowanie zawiera dwie torebki po 300 g. Jeden posiłek to 150ml wody + 50g Sinlacu. Czyli wychodzi 12 posiłków. Jedzenie jest gęste.

Za to np. Kaszka Nestle kosztuje ok. 5zł i jest jej 200g. Daje się 160ml mleka i 25g kaszki. (nie wiem tylko jaka konsystencja, bo ja daję "na oko") Wychodzi 8 posiłków. Czyli dużo taniej. 3x taniej
 
Smakową kaszką też pluł:no:.
Może macie jakieś sprawdzone smaki kaszek, które lubią wasze maluszki.

poradźcie:-(
A jak ją podajesz? Z butelki czy łyżeczką? Mój synek kaszką na gęsto też nie był zachwycony, a z butelki pije :tak:. Mamy wypróbowaną kaszkę ryżowo-kukurydzianą Nestle i z Bobovity jabłkową i malinową. Wszystkie sa ok.
 
Czy któraś z Was podała juz żółtko.
Jak to robicie?
Bo myślałam, ze to proste, ale teraz po zastanoweiniu sie mam dylemat, czy ugotować jajko i potem zółtko wetrzeć do zupki, czy zagotować od razu w zupce:eek::oo::huh:,
 
Smakową kaszką też pluł:no:.
Może macie jakieś sprawdzone smaki kaszek, które lubią wasze maluszki.

poradźcie:-(


Ewelina ja Mateuszowi daję zwykłą kaszkę na gęsto, ryżową lub kukurydzianą i to zwykle na wodzie bo go karmię cyckiem a do tego dodaję owoce - świeże potarte jabłko albo ugotowane z jakimiś innymi owocami np, malinami, brzoskwiniami, ślwikami, w zależności od tego co akurat mam. I nigdy nie protestował ;-) no ale on generalnie wszystko je.


A jesli chodzi o żółtko to już dawałam ale jakoś mało konsekwentnie bo dopiero 2 razy. Jajko gotowałam na twardo i polowę żółtka rozgniecioną widelcem dodawałm do zupki.
 
reklama
Do góry