reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

MENU naszych marcowych pociech

u nas na czkawkę też pomaga przystawienie do cycusia :tak:
i jeszcze pomaga przytulenie małego do siebie o okrycie kocykiem
jak sie rozgrzeje to mu przechodzi :-)

wiecie ile mój maluszek przybrał przez 2 tygodnie :confused:
800 g :szok:
 
reklama
To super Melanie :-)

Ja się jutro dowiem, bo się wybieramy do przychodni :tak: Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze.....
 
no brawo dla Madoxa ladnie przybiera

na czkawki ja podaje cieplej herbatki ,mleczka , albo mocno przytulam zawinietego w kocyk


przystawilam malego do cycka dzisiaj
i tak mis ie wydaje ze gdyby nie kolki to chyba by go possal
sprubuje jeszcze jutro
 
Powodzenia!
Ja czekam na wizytę pediatry w domu. Ponoć ma przyjść między 2 a 3 tygodniem życia kruszynki.
Dzięki Agutek :-)

My już po wizycie :-) Mały przybrał na wadze 600 gram przez 3 tygodnie:-) Pani doktor powiedziała, że to bardzo ładnie :-)

Do nas niestety tylko położna przychodzi.. Do pediatry się trzeba wybrać...
 
Dziewczyny powiedzcie czy Wasze dzieci też tak ciężko przystawć do piersi? Mój nerwus wciska sobie ręce do buzi i zanim go przystawię to się nieźle spocę. Buzię potrafi szeroko otworzyć ale wtedy kiedy się wydziera albo jak pcha piąstki a w innych wypadkach trzeba wile razy próbowac. Ja już nie wiem co to za uporek....


Dzis odstawiłam "silikony" i dałam radę karmic ale te niepokorne łapki Mateusza mnie już do sząłu doprowadzały a nie mogłam liczyć na pomoc bo mąż dziś w pracy.
 
U mnie czasami też malutka trzęsie główką i mam problem przez chwilę, zeby złapała cyca. Zachowuje się tak, jakby zapominała, że trzeba się zassać :-p Ale z reguły nie zabiera nam to dużo czasu i dość szybko się przykleja do sutka.

Dzisiaj też zaczęłam karmić bez kapturków i całkiem nam idzie z prawej piersi. Gorzej z lewą, bo sutek prawie płaski i mała mocno się męczy, żeby go złapać, więc chwilę karmię bez, a potem dostawiam kapturek, aby porządnie się najadła :happy:
 
a ja ciągle na silikonach mała tez pcha łapki do buzi ale zauważyłam ostatnio że jak wyjmuje cyca i zakładam kapturek to przestaje płakać i się uspokaja:tak: na początku też za nim ją przystawiłam to byłam cała mokra:baffled:
 
Mój rączek nie pcha, ale nimi macha czasem :tak: Raczej bez problemu je omijam :-) Główką też obraca na wszystkie strony, przy tym otwiera szeroko buzię - śmiesznie to wygląda :-) Generalnie, żeby go do cyca przystawić nie mam problemu :tak:
Ja już silikony odstawiłam :tak: Póki co nic nie boli :tak:
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie czy Wasze dzieci też tak ciężko przystawć do piersi? Mój nerwus wciska sobie ręce do buzi i zanim go przystawię to się nieźle spocę. Buzię potrafi szeroko otworzyć ale wtedy kiedy się wydziera albo jak pcha piąstki a w innych wypadkach trzeba wile razy próbowac. Ja już nie wiem co to za uporek....


Dzis odstawiłam "silikony" i dałam radę karmic ale te niepokorne łapki Mateusza mnie już do sząłu doprowadzały a nie mogłam liczyć na pomoc bo mąż dziś w pracy.

debiutantko zawijaj go w kocyk ciasno do karmienia
wiesz... tak jak w rożek
zwiążesz łapki kocykiem i po sprawie :-)
 
Do góry