reklama
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
powiem wam szczerze że na w ogóle się nie sugeruje tymi schematami żywienia może przejżałam to ze dwa razy sama saje małej to co uważam za słuszne i lecimy według tych słoiczków a czasmi nawet coś podam jej wcześniej niz powinna dostać. Wiadomo że nie daje małej kotleta z kaspustą z grochem
T
tigger
Gość
Rany, przecież są schematy żywienia i tak pięknie opisane jest kiedy, co można podawać. Błagam dziewczyny dla dobra dzieci czytajcie to, przecież po to ktoś je stworzył. Nie z powodu "widzimisię", ale dla zdrowia maluszków.
jasne, ale wez tez pod uwage to, ze angielski schemat troszke sie od polskiego rozni - chocby tym nieszczesnym glutenem, ktory od 6 miesiaca jest juz od dawna i nie wzbudza zadnych emocji;-)
M
miloku
Gość
powiem wam szczerze że na w ogóle się nie sugeruje tymi schematami żywienia może przejżałam to ze dwa razy sama saje małej to co uważam za słuszne i lecimy według tych słoiczków a czasmi nawet coś podam jej wcześniej niz powinna dostać. Wiadomo że nie daje małej kotleta z kaspustą z grochem
ja podobnie
tez musze juz zakupic indyczka . najpierw byla proba sloiczkowa a teraz to juz mozna bedzie samemu przygotowac
na tym schemacie z nestle to dopiero niby kalafior mozna dopiero po 9 miesiacu dawac
A
Agutek
Gość
jasne, ale wez tez pod uwage to, ze angielski schemat troszke sie od polskiego rozni - chocby tym nieszczesnym glutenem, ktory od 6 miesiaca jest juz od dawna i nie wzbudza zadnych emocji;-)
W Polsce gluten już też jest
Natomiast nie sądzę, aby różnił się aż tak bardzo, że w 5 czy 6 miesiącu można podawać ser czy bekon Przecież gdyby te dzieci były karmione piersią to jadłyby w tym czasie jeszcze tylko mleczko. Więc z dziećmi butelkowymi też trzeba ostrożnie i powoli wprowadzać najdelikatniejsze pokarmy, a nie od razu z grubej rury...
Każda niech robi jak uważa, ale nie ukrywam, że czasem jak słyszę co już jedzą niektóre dzieci to mi się włos na głowie jeży i czasami aż nie mogę w to uwierzyć ...sorry
Dla mnie trochę nieodpowiedzialne jest kompletne nie branie pod uwagę rad specjalistów, bo przecież nie stworzyli oni tego ot tak dla jaj. Zrobili to dla dobra dzieci i dla ich zdrowia. A mamy chcą być mądrzejsze...
Owszem, można podać coś troszkę wcześniej...ale dla mnie taką granicą maksymalną mogą być np. 2 tygodnie, ale nie kilka miesięcy.
Zaczynam mieć wrażenie, że to karmienie nowymi produktami jak na wyścigi jest, które dziecko szybciej zje coś bardziej ciężkostrawnego :dull:
To moje zdanie.
T
tigger
Gość
a w angielskich sloiczkach Hippa kalafior jest od 6 miesiaca, tak samo ser, a ryba od 7wiec jednak sa pewne roznice;-)na tym schemacie z nestle to dopiero niby kalafior mozna dopiero po 9 miesiacu dawac
ale oczywiscie Agutku, zgadzam sie z toba - ja sama corci nie zamierzam dawac nic dopoki nie skonczy 6 miesiecy i jestem zdania, ze lepiej pozniej niz wczesniej:-)
chodzilo mi tylko o to, ze skoro miloku daje Tristankowi sloiczki wlasciwe dla jego wieku, a co innego jest wlasciwe w roznych krajach, to nie nalezy jej za to ganic:-)
A
Agutek
Gość
W polskim Hippie kalafior jest już po 4 miesiącu Ale Hipp słynie z tego, że wszystko wprowadza znacznie szybciej...Mi jakoś najbardziej odpowiada Gerber, a po nim dopiero Bobovita. Następne jest Nestle, a Hippa w ogóle praktycznie nie kupuję. Jakoś za szybko dla mnie wprowadza nowości ;-)
Np. ja do tej pory nie podałam wszystkich produktów, które oznaczone są po 4 miesiącu. Mięska jeszcze też nie ;-)
Np. ja do tej pory nie podałam wszystkich produktów, które oznaczone są po 4 miesiącu. Mięska jeszcze też nie ;-)
elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
W polskim Hippie kalafior jest już po 4 miesiącu Ale Hipp słynie z tego, że wszystko wprowadza znacznie szybciej...Mi jakoś najbardziej odpowiada Gerber, a po nim dopiero Bobovita. Następne jest Nestle, a Hippa w ogóle praktycznie nie kupuję. Jakoś za szybko dla mnie wprowadza nowości ;-)
Np. ja do tej pory nie podałam wszystkich produktów, które oznaczone są po 4 miesiącu. Mięska jeszcze też nie ;-)
Ja to w ogóle jestem na końcu z wprowadzaniem pokarmów. Karmię piersią i butelką (z przewagą piersi) więc dopiero dałam małej kleiki, marchewke, jabłuszko i soczki. Mam juz kupione inne warzywa i zupki więc i te powoli wprowadze
M
miloku
Gość
sluchajcie Tristanowi nic nie bylo po tych sloiczkach "kalafior z serem", "ryz z jajkami" kupki byly ladne brzusio nei bolal a aza to po wczorajszej zupce wlasnej roboty to myslalam ze mu oczy na wierzch wyjda jak kupe prubowal zrobic i biedak zaparcia mial i sie meczyl caly ranek
agutku ja nie sadze zeby jakis wyscig sie tu toczyl. kazda karmi tak jak uwaza
a skoro slioczki byly od 4 miesiaca a Tristan ma juz zaraz 6 to chyba wolno mu juz to jesc.pozatym Ci sami specjalisci robili te sloiczki
agutku ja nie sadze zeby jakis wyscig sie tu toczyl. kazda karmi tak jak uwaza
a skoro slioczki byly od 4 miesiaca a Tristan ma juz zaraz 6 to chyba wolno mu juz to jesc.pozatym Ci sami specjalisci robili te sloiczki
reklama
A
Agutek
Gość
No ok, ok...skoro było napisane po 4 miesiącu..................aczkolwiek i tak dla mnie za szybko na takie specjały dla takiego niedojrzałego żołądka W ogóle to do kuchni angielskiej nie mam zaufania ;-)
Ja tam mam zamiar trzymać się zaleceń specjalistów i powoli wprowadzać wszystkie pokarmy, więc na razie jedziemy tylko na jarzynówce z marchwi, selera, pietruszki i ziemniaczka ;-)
Ja tam mam zamiar trzymać się zaleceń specjalistów i powoli wprowadzać wszystkie pokarmy, więc na razie jedziemy tylko na jarzynówce z marchwi, selera, pietruszki i ziemniaczka ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: