reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MENU naszych marcowych pociech

Dałam wczoraj Wiktorii na obiadek jarzynkę z indykiem. Ale wcinała i nic jej nie jest więc wczoraj juz kupiłam filet z indyka i bedę sama gotowac małej zupki na mięsku.
 
reklama
powiem wam szczerze że na w ogóle się nie sugeruje tymi schematami żywienia:no: może przejżałam to ze dwa razy:tak: sama saje małej to co uważam za słuszne:tak: i lecimy według tych słoiczków a czasmi nawet coś podam jej wcześniej niz powinna dostać. Wiadomo że nie daje małej kotleta z kaspustą z grochem:no::-D
 
Rany, przecież są schematy żywienia i tak pięknie opisane jest kiedy, co można podawać. Błagam dziewczyny dla dobra dzieci czytajcie to, przecież po to ktoś je stworzył. Nie z powodu "widzimisię", ale dla zdrowia maluszków.

jasne, ale wez tez pod uwage to, ze angielski schemat troszke sie od polskiego rozni - chocby tym nieszczesnym glutenem, ktory od 6 miesiaca jest juz od dawna i nie wzbudza zadnych emocji;-)
 
powiem wam szczerze że na w ogóle się nie sugeruje tymi schematami żywienia:no: może przejżałam to ze dwa razy:tak: sama saje małej to co uważam za słuszne:tak: i lecimy według tych słoiczków a czasmi nawet coś podam jej wcześniej niz powinna dostać. Wiadomo że nie daje małej kotleta z kaspustą z grochem:no::-D

ja podobnie


tez musze juz zakupic indyczka . najpierw byla proba sloiczkowa a teraz to juz mozna bedzie samemu przygotowac:tak:


na tym schemacie z nestle to dopiero niby kalafior mozna dopiero po 9 miesiacu dawac:szok::szok::szok:
 
jasne, ale wez tez pod uwage to, ze angielski schemat troszke sie od polskiego rozni - chocby tym nieszczesnym glutenem, ktory od 6 miesiaca jest juz od dawna i nie wzbudza zadnych emocji;-)

W Polsce gluten już też jest :-p
Natomiast nie sądzę, aby różnił się aż tak bardzo, że w 5 czy 6 miesiącu można podawać ser czy bekon :no: Przecież gdyby te dzieci były karmione piersią to jadłyby w tym czasie jeszcze tylko mleczko. Więc z dziećmi butelkowymi też trzeba ostrożnie i powoli wprowadzać najdelikatniejsze pokarmy, a nie od razu z grubej rury...


Każda niech robi jak uważa, ale nie ukrywam, że czasem jak słyszę co już jedzą niektóre dzieci to mi się włos na głowie jeży i czasami aż nie mogę w to uwierzyć :no:...sorry :sorry2:
Dla mnie trochę nieodpowiedzialne jest kompletne nie branie pod uwagę rad specjalistów, bo przecież nie stworzyli oni tego ot tak dla jaj. Zrobili to dla dobra dzieci i dla ich zdrowia. A mamy chcą być mądrzejsze...
Owszem, można podać coś troszkę wcześniej...ale dla mnie taką granicą maksymalną mogą być np. 2 tygodnie, ale nie kilka miesięcy.

Zaczynam mieć wrażenie, że to karmienie nowymi produktami jak na wyścigi jest, które dziecko szybciej zje coś bardziej ciężkostrawnego :dull:

To moje zdanie.
 
na tym schemacie z nestle to dopiero niby kalafior mozna dopiero po 9 miesiacu dawac:szok::szok::szok:
a w angielskich sloiczkach Hippa kalafior jest od 6 miesiaca, tak samo ser, a ryba od 7:tak:wiec jednak sa pewne roznice;-)
ale oczywiscie Agutku, zgadzam sie z toba - ja sama corci nie zamierzam dawac nic dopoki nie skonczy 6 miesiecy i jestem zdania, ze lepiej pozniej niz wczesniej:-)
chodzilo mi tylko o to, ze skoro miloku daje Tristankowi sloiczki wlasciwe dla jego wieku, a co innego jest wlasciwe w roznych krajach, to nie nalezy jej za to ganic:tak::-)
 
W polskim Hippie kalafior jest już po 4 miesiącu :szok: Ale Hipp słynie z tego, że wszystko wprowadza znacznie szybciej...Mi jakoś najbardziej odpowiada Gerber, a po nim dopiero Bobovita. Następne jest Nestle, a Hippa w ogóle praktycznie nie kupuję. Jakoś za szybko dla mnie wprowadza nowości ;-)

Np. ja do tej pory nie podałam wszystkich produktów, które oznaczone są po 4 miesiącu. Mięska jeszcze też nie ;-) :-p
 
W polskim Hippie kalafior jest już po 4 miesiącu :szok: Ale Hipp słynie z tego, że wszystko wprowadza znacznie szybciej...Mi jakoś najbardziej odpowiada Gerber, a po nim dopiero Bobovita. Następne jest Nestle, a Hippa w ogóle praktycznie nie kupuję. Jakoś za szybko dla mnie wprowadza nowości ;-)

Np. ja do tej pory nie podałam wszystkich produktów, które oznaczone są po 4 miesiącu. Mięska jeszcze też nie ;-) :-p

Ja to w ogóle jestem na końcu z wprowadzaniem pokarmów. Karmię piersią i butelką (z przewagą piersi) więc dopiero dałam małej kleiki, marchewke, jabłuszko i soczki. Mam juz kupione inne warzywa i zupki więc i te powoli wprowadze:tak:
 
sluchajcie Tristanowi nic nie bylo po tych sloiczkach "kalafior z serem", "ryz z jajkami" kupki byly ladne brzusio nei bolal a aza to po wczorajszej zupce wlasnej roboty to myslalam ze mu oczy na wierzch wyjda jak kupe prubowal zrobic i biedak zaparcia mial i sie meczyl caly ranek

agutku ja nie sadze zeby jakis wyscig sie tu toczyl. kazda karmi tak jak uwaza
a skoro slioczki byly od 4 miesiaca a Tristan ma juz zaraz 6 to chyba wolno mu juz to jesc.pozatym Ci sami specjalisci robili te sloiczki :-p
 
reklama
No ok, ok...skoro było napisane po 4 miesiącu..................aczkolwiek i tak dla mnie za szybko na takie specjały dla takiego niedojrzałego żołądka :-pW ogóle to do kuchni angielskiej nie mam zaufania ;-) :rofl2:

Ja tam mam zamiar trzymać się zaleceń specjalistów i powoli wprowadzać wszystkie pokarmy, więc na razie jedziemy tylko na jarzynówce z marchwi, selera, pietruszki i ziemniaczka ;-)
 
Do góry