reklama
wiesienka123
mama Asi
ja dzis sie usmialam jak Asia probowala ugryzc swoimi dwoma zabkami na dole jablko,slychac bylo jak gryzie ale taka zniecierpliwiona przy tym i chyba sie udalo, a ile radosci
asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Ja kupuję pałeczki kukurydziane, mieliśmy też tygryski, ale Ania za nimi nie przepadała
asienka_r
mama Ani i Gabrysi
A tutaj artykuł o przyprawach w kuchni malucha:-)
Zioła w kuchni dla najmłodszych
Zioła w kuchni dla najmłodszych
Mój brat też odgryzł kawałek szklanki :-)
Ania dostała krostek na brzuszku po selerze...
seler najbardziej z warzyw uczula ja małemu nie dam bo w sumie sama też nie jadam tego cuda heh a co do szklanki to ja na własnym przykładzie to znam hah kiedyś w bajce to widziałam i któregoś razu na jakieś imprezie piłam picie ze szklanki i ta bajka mi się przypomniała i ciap szklanka odgryziona hehe miałam wtedy może z 4-5 lat
co do chrupek ja małemu daję co jakiś czas 2-3 chrupki a zajada się nimi jak oszalały hehe poza tym bardzoo lubi obiadki z mięskiem królik i cielęcinka rządzi no a poza tym nie mam problemu z jego jedzeniem bo co mu dam to to pochłania wczoraj np. cały słoiczek deserku wszamał
My znów tylko cycuś i Sinlac. Kurcze, myślałam, że to przeze mnie Adaś ma znów problemy skórne ale jak ustabilizowałam dietę i suchych placków zaczęło przybywać i to na buźce - stwierdziłam, że to coś z jego skromnego menu. Padło na marchewkę albo śliwki, dużego wyboru nie mamy, bo w sumie przez 2 tyg tylko to jadł. Nie jestem w 100% pewna, ale od 2 dni nie dostaje nic już i jest poprawa. Za uszami zaczęło mu pękać i też już się goi. Buzia też jakby mniej czerwona. W ogóle to guła jestem ogromna, bo najpierw powinnam była dać mu śliwki- jako profilaktykę zaparć i jak będzie ok to marchewkę. Ciągle człowiek się uczy...
Petinko a jak u Was objawiało się uczulenie na marchewkę, bo z tego co pamiętam chyba to Ty też ją podejrzewałaś??
Amelko a u Was seler piszesz uczula??
Kurcze ja Wam powiem, że już czasami mam takiego doła z tego powodu, że chce mi się płakać... nic Adasiowi nie pasuje na razie . Jeszcze czytałam, że zbyt monotonna dieta może wywołać alergie na pokarmy dotąd akceptowalne, więc prowokacje trzeba robić do ok 2 tyg a potem już coś nowego. Ale jak tu robić jak Adaś co chwile obsypany... porażka:-(
Petinko a jak u Was objawiało się uczulenie na marchewkę, bo z tego co pamiętam chyba to Ty też ją podejrzewałaś??
Amelko a u Was seler piszesz uczula??
Kurcze ja Wam powiem, że już czasami mam takiego doła z tego powodu, że chce mi się płakać... nic Adasiowi nie pasuje na razie . Jeszcze czytałam, że zbyt monotonna dieta może wywołać alergie na pokarmy dotąd akceptowalne, więc prowokacje trzeba robić do ok 2 tyg a potem już coś nowego. Ale jak tu robić jak Adaś co chwile obsypany... porażka:-(
wiesienka123
mama Asi
Petinka, bylasia- łącze sie z wami, Asia 3 dzień bez marchewki, selera tez nie daje, podobno pietruszka tez uczula
Amelkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2009
- Postów
- 2 789
Bylasiu wysypało Anię na brzuszku po zupce jarzynowej, w której jest marchewka, pietruszka i seler. Obstawiałam seler bo on uczula najbardziej.
Marchewkę jemy już długo i było ok, kupa twardsza, ale jabłka pomagają.
Teraz czekam aż jej to zejdzie...
edit:
Bylasiu w ogóle tak myślę, że Wy macie przechlapane... Adaś już jest tak duży że w sumie rozszerzanie diety jest konieczne. Zapasy żelaza się kończą, potrzebuje więcej składników odżywczych do rozwoju... Poszukaj dobrego alergologa. Może przez jakieś forum, ludzie doradzają sobie lekarzy na różnych portalach... Kiedyś szwagierka szukała mi laryngologa.
Marchewkę jemy już długo i było ok, kupa twardsza, ale jabłka pomagają.
Teraz czekam aż jej to zejdzie...
edit:
Bylasiu w ogóle tak myślę, że Wy macie przechlapane... Adaś już jest tak duży że w sumie rozszerzanie diety jest konieczne. Zapasy żelaza się kończą, potrzebuje więcej składników odżywczych do rozwoju... Poszukaj dobrego alergologa. Może przez jakieś forum, ludzie doradzają sobie lekarzy na różnych portalach... Kiedyś szwagierka szukała mi laryngologa.
Ostatnia edycja:
reklama
Wiem Amelka, że nie mogę tego tak zostawić. Jestem na etapie poszukiwania dobrego lekarza, ale nie takiego jak ten " sławny" alergolog u którego byliśmy, co zrobił 2 miesięcznemu Adasiowi testy skórne. Acha i jeszcze mi zasugerował, że sobie wymyśliłam ta alergię. Wiem, że rozszerzenie diety jest bardzo ważne i nie chciałabym aby Adaś dostał mi jakiejś anemii. Mam tylko nadzieję, że jak mu znikną te krostki i znów spróbujemy to będzie lepiej, albo choć znajdę tego " dziada" co go uczula. Najgorsza jest ta bezsilność i to, że czasami niewiele osób... tych najbliższych mnie wspiera i rozumie...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 806
- Odpowiedzi
- 30
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
M
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: