reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych dzieci :)

Maja od zawsze piła dużo mleka. Rano po przebudzeniu, do snu na drzemkę i do snu na noc dostaje butlę, po ok. 300 ml zagęszczone kaszką ryżową. Bez tego nie ma szans. Oprócz tego wcina wszystko i tak jak u Catedry gdy widzi, że ktoś je to od razu przylatuje i otwiera buzię. A jak nie dostaje to jest krzyk. Dodam, ze waży nie całe 11 kilo i ma skończone 13 miesięcy więc jakaś grubaśna nie jest, za to długa:-)
 
reklama
To my też się dopiszemy...

Maja rano jadła na sniadanie gęstą kaszke na 120ml wody (od kilku dni się pogniewała, wiec chyba ten mleczny posiłek odpadnie)
Potem koło południa ok 180-200ml mleka krowiego
Wieczorem wypija 180ml mleka modyfikowanego i
potem jak już spi tak ok 23ej jak ja się kładę spać to wypija kolejne 180ml mleka modyfikowanego.
W ciągu dnia czasami jogurt zje, a rano na śniadanie twarożek, ale to nie codziennie.

U nas jest podobnie jak u Catedy i Boozqowej z jedzeniem... jak my jemy to Maja tez coś musi przezuwac... ogólnie to ciągle by mogła jeść... a waży (Boozqowa) nie całe 10kg, a wygląda jak klusek:-)
 
U nas niestety mamy bana na mleko krowie :( wcześniej wciągał dużo..
teraz tego modyfikowanego bezkrowiego je rano ok 250ml i na noc ok210ml. czasem troszkę do owsianki czy mannej dostaje tak z 60-90 ml.

jak bym mogła do tego dawałabym mu jeszcze tak szklankę jogurtu lub czegoś w tym stylu.
 
Właśnie zastanawiałam się nad mlekiem krowim czy już próbować podawać . Na razie kupiłam tą Candie od 1 rż do 3 lat w butelce i tą popróbuje. Na butelce wyczytałam że dawka dzienna to 500ml tego mleka. Kupiłam dla siebie też Candie zwykłe krowie odtłuszczone ale ono chyba nie jest dla dzieci choć obrazki ma dziecięce. Moja w sumie ciągle na Nan2 ,dopiero zaczynam mieszać z 3. Nie wiem do kiedy może to modyfikowane pić. Bo ta Candia to chyba też zwykłe modyfikowane ale już rozrobione, niby ma dużo składników odżywczych ale czy to prawda to nie wiem.

Elisabeth ty pisałaś że podajesz krowie, jakiejś konkretnej firmy? A może któraś lub któryś z Was coś czytał na ten temat, jakieś wyniki badań ?
 
dentico - z tego co kiedyś czytałam, to te mleka UHT to wszystko jedno i to samo.. Wiadomo, że najlepsze są te raczej 3,2% a nie 0,5%. Natomiast podczas robienia z mleka UHT bardzo dużo cennych składników jest niszczona, więc ponoć zdecydowanie zdrowsze są te tylko pasteryzowane (co mają zdecydowanie krótszy termin ważności i stoją w sklepach w lodówkach).

Oczywiście najlepsze jest mleko prosto od znanej sobie krowy. - ale to pewnie za jakiś czas.

Moim zdaniem, jeśli dziecko nie ma uczuleń na mleko, to po skończeniu roku spokojnie może zacząć pić takie zwykłe.
 
To widzę dziewczyny, że wszystkie dzieciaki piją to mleko w miarę podobnie. To zostawiam młodemu to nocne karmienie.
Tylko powiedzcie mi proszę skąd Wy macie takie wielki butelki?? Moje mają pojemność maks 260ml a Wy po 300 mleka podajecie.
Co do mleka krowiego myślę że można podawać już po roku to producenci nakręcają że do końca 3 roku mamy podawać bo mają w tym interes. Niedługo ogłoszą że do matury mają pić modyfikowane.
Tak samo kiedyś czytałam że w proszku dla dzieci należy prać aż dzieci pójdą do przedszkola hahaha
Ja podaję modyfikowane bo mam niejadka (zazdroszczę catedra boozqowa, elisabeth u nas walka o każdą łyżeczkę a waga 8700 - rozmiar buta 22:)) i wydaję mi się że do tego modyfikowanego dodają więcej witamina mojemu może brakować bo mało je.
Podawałam też candię (ale to zwykłe modyfikowane tyle że już gotowe) i nie było problemu. Tylko nam się dużo marnowało, bo ono może stać tylko 48h.
 
Kakakarolina- my mamy butlę jedną na mleko właśnie z Tomee Tipee i to jest największa- 340 ml. dwie mamy na picie po 260 ml, też z TT. Od początku używaliśmy tej firmy i jestem zadowolona.

No tak, ja tez jak jeszcze byłam w ciąży to szalałam z tym praniem ciuchów małej w proszku dla dzieci, a już od dawna piorę w "normalnym", tzn w Vizirze i używam płynu do płukania, też "normalnego", :-) Właśnie niedawno odkryłam płyn, którym jestem zachwycona. Ubrania tak pieknie i długo pachną. Naprawdę, nawet mój t. ostatnio powiedział, że po całym dniu pracy jak ubrał sweter to ślicznie pachniał;-) U nas nie ma żadnych uczuleń ani nic, nigdy nie było więc mogłam bez żadnych problemów przejść na "normalność";-)

Z tym modyfikowanym to pewnie głównie chodzi o to, że ma znacznie więcej witamin niż to zwykłe mleko. Ja też niedługo będę przechodziła na UHT.

Tak pisałyscie o tych melkach to przypomniało mi się jak od małego chodziłam z kanką do takiej babci codziennie na 18 po mleko:-) Mmmmm, uwielbiam... Często jeszcze mleczko było ciepłe, jak przychodziłam to jeszcze Pani doiła mućkę;-) Ehhh, tutaj w mieście nie mam takich możliwości niestety...
 
reklama
Mnie uczyli, e najlepsze jest mleko 1,5% i po roku można wprowadzać mleko krowie do diety dziecka (chociaż jedna prof. twierdziła, że lepiej po 3r.ż, dwie pozostałe po roku). Jednak tak jak piszecie to mleko tak naprawdę nie ma tylu witamin i wapnia jakby się mogło wydawać w przeciwieństwie to mleka modyfikowanego. Ja czasami jak robię sobie kakao to daję Szymonowi kilka łyżeczek- teraz będzie dostawał troszkę więcej (samego mleka nie chce).
Dzisiaj mam zajęcia z żywienia z lekarką to mogę jej zapytać co ona sądzi o wprowadzaniu do diety dziecka mleka krowiego.
 
Do góry