reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Kinga zagladaj do nas częściej:tak: Masz super synka i jaki duży... chłop prawdziwy Ci rosnie.... Antos ma rok i 2 m-ce i waży 12,2 kg i ma 85 cm:-D
Dziękuje za komplementy:tak: na zdjęciu jestem z mężem:tak: czekamy jeszcze na zdjecia od fotografa, na pewno beda ładniejsze:-)
Nineczko nie przejmuj sie tak, teraz w sklepach to maja same chińskie rozmiary, 42 to jak normalne 38:tak: zapomniałam Ci napisac ze obok arkadii w suwałkach jest pawilon i sklep de facto:-) maja tam super ciuszki i normalne rozmiary, kupiłam tam super sukienke rozm M, gdzie wszedzie kupuje 42:tak:
 
reklama
Witam i ja..... :-)

Coby się nie powtarzać.... nadal jestem gruba i ociężała... ;-)


Maarta wygladałaś przeslicznie.... :tak:

Kinga gratulacje dlla Filipka... spory chłopczyk z niego... :tak::-)

Nineczko ja o swoim rozmiarze pisać nie bede ale 6-10 mcy po porodzie też kupowałam 42-44 chociaz częściej 42 ale polecam H&M tam nawet w 40 się zapakowałam.... ale co z tego jak już byłam w drugiej ciąży... :wściekła/y: hehehe.... a może poczekaj na mnie i razem bedziemy sie odchudzać... juz tak niewiele zostało.... :-)

Miłego dnia dziewczynki! :-)
 
:-) dzięki dziewczyny :-)

Mnie najbardziej wkurza to, że ja nie czuję się gruba aż tak, żeby na mnie ubrań w sklepach nie było :wściekła/y: Waże 66kg przy 169 wzrostu. Może to nie mało ale i nie strasznie dużo. A zresztą szkoda gadać. Trzeba sie po prostu za siebie wziąć :happy2:

Grubelku - kochana zanim ty będziesz miała głowę, czas i chęci do odchudzania to mi wesele minie heh heh.

Chciałam się zapisać na basen ale samej mi sie chodzić nie chce. Zawsze to większa motywacja z kimś. Siostra przyjeżdza dopiero w lipcu wię c muszę jeszcze trochę poczekać.

Qrcze - już 7 miesięcy minęło od porodu a mnie tak nawala kręgosłup, że szok. Pod koniec dnia to tylko bym leżała. O jeździe na rowerku i brzuszkach mogę zapomnieć :no: Czy któraś z was tak miała po ciaży? To naprawde utrudnia życie.
 
Nineczko to czym Ty się przejmujesz... ja miałam takie same "wymiary" 170 cm i 66 kg latem ubiegłego roku.... :-) myślę że wyglądasz normalnie :tak: co prawda przed ciążą ważyłam 56-58 kg ale wszyscy mówili że za chuda jestem.... :baffled: a mi było dobrze... ;-) a co do kręgosłupa to mnie tez długo baolał już nawet nie pamiętam jak długo :sorry2: bo chyba to było tak że znowu ciąża i ból od nowa sie nasilał a teraz to i rano i w nocy i w każdej pozycji... :szok:
 
Grubelku - biedactwo. Wiem co przeżywasz - ja podczas ciazy miałam na dodatek rwę kulszową. Ile ja nocy przewyłam to wiem tylko ja i mój mąż, który dzielnie mi moje kulasy masował. Ależ to jest ból - miałam złamaną rękę, przy tym to pikuś :no:

Hania zjadła w końcu chrupka :-) Wyraz obrzydzenia na jej buźce nie miał sobie równych (oczywiscie odruch wymiotny :dry:) ale chyba jej posmakował, bo chciała jeszcze :happy2:

W weekend jadę do Białegostoku - może tam coś upoluję :dry: W Orsay mają moje rozmiary. Dziś pierwszy raz od roku :szok: mogłam założyć obrączkę. Do tej pory - panna z dzieckiem ;-)


 
hej!!! nie odzywałam sie bo mam kupe roboty, nie mialam czasu ale juz to nadrabiam:-)
a co z Wami Dziewczyny??? Madzia???? Grubelku jak sie czujesz??? Nineczko?? a Natali to juz wieki tutaj nie było!
Znowu pada deszcz:-( a mialam ochote na spacerek z Antosiem:-(
 
A ja sie nie odzywałam, bo musiałabym sama do siebie gadać :-p;-):confused2:

U nas też leje :wściekła/y: A miałąm ambitny plan spacerku na zakupy. Ale może chociaż fryzjer po południu wypali

Pranie miałam zrobić przed jutrzejszym wyjazdem (jak zwykle na ostatnią chwilę :confused2:). Teraz będzie schło 2 dni. Nie chcę wsadzac do suszarki, bo potem nie czuć zapachu płynu do płukania :-p

O matko, co ja za durnoty wypisuję...
 
Grubelku - dzielna kobito, już wkrótce twe męki się skonczą.
Zaczną się nowe :-p;-):happy2: Odpoczywaj, bo siły ci sie przydadzą. Zresztą co ja bedę starej wyjadaczce wykłady robiła :-p

Jam chyba przez tą pogodę jakiegoś zaćmienia umysłu dostałam :confused2:

Pokaze wam co moje dzidzi zrobiło z pilotem od TV:
pilot.JPG

Sesja z jedzenia chlebka - na mniam mniam to nie wyglada :happy2:
chlebu%C5%9B.JPG
SA401794.JPG
SA401774.JPG


A tak moje dzidzi parkuje pod pianinem. A że umie pełzać tylko do tyłu wiec drze sie potem jak opetana :confused2:
SA401812.JPG


 
reklama
Grubelku patzre na Twój suwaczek i przypomniało mi się, że ja urodziłam Antosia dokładnie w 38 tyg i 4 dni:tak::tak: więc byłam juz po bo poród był o 8-45:-)
 
Do góry