reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

ja na NFZ rejestrowalam sie w zeszlym tygodniu na 10 czerwca....pani dr Dzikowska z Olsztyna do nas przyjezdza to chociaz jeden wyjazd do Olsztyna mniej....ciekawa jestem co powie teraz na Ole, jak ja ostatni raz widziala, na koniec lutego to mowila ze wszystko na dobrej drodze, uswiadomila mi jakie zaleglosci ma Ola, ale lubie ta pania dr. terazOla zaczela sie przetaczac, polubila lezenie na brzuszku, co ja ja na plecy ona hops na brzuch ciekawe jak ja ocenia...pewnie jutro na cwiczeniach nie pokaze swoich umiejetnosci znajacy zycie...chociaz moze mnie zaskoczy bo jutro cwiczymy z inna pania rehabilitantka, nasza jest ze swoja corka w szpitalu...


Ola znowu na brzuchu...
 
reklama
Marta dziękuję za pyszną kawę:tak: czy to był jacobs czy jakaś inna??naprawdę dobra była.
My jeszcze zahaczyłyśmy o plac na chwilę i do domku... mała też pełna wrażeń poszła spać co prawda dopiero teraz ale zawsze fajnie, bo drugi raz prawie jej się nie zdarza:)
Kasia hehe ta pogoda zdradliwa, ale chmury czarne, więc można się spodziewać deszczu w każdej chwili:)
Necia brawo dla Adasia za jego postępy:)
 
Marta a może nagraj ją jak tak się przekręca na brzuszek wtedy pokażesz rehabilitantce! Kiedyś na wizycie Adaś też nie chciał nic pokazać co potrafi to pani właśnie powiedziała mi że mogę go nagrywać a wtedy ona sobie go obejrzy bo nie zawsze dziecko ma humorek by na zawołanie coś zrobić ! Takie są dzieciaczki:)))))
 
Kasia musisz trafić w moment jak nie pada..chociaż chmury ciemne nad Iławą :/
Marta brawa dla Oleńki!! A polubiła leżenie na brzuszku bo się przekręca kiedy chce na niego i w tym cała frajda ;)
Bietka kawa...nie wiem, bo maż tylko taką pije i on kupował, ale znając życie tchibo ;) <zapytam się jak wróci>, A widziałam, ze skręcałyście na plac, jak Mai zupkę odgrzewałam :)
Necia dokładnie jak chce się żeby dziecko coś pokazało to za nic w świecie się nie uda :) <wysłałąm ci zaproszenie na fb ;) >
 
Ostatnia edycja:
Marta28, najważniejsze, że Ola zdobyła ta umiejętność przewrotów. Alex zaczął sie obracać ok 7 m-ca chyba i potem już szło nam jak z płatka. Co chwile coś nowego pokazywał, więc na pewno i u was teraz zacznie się więcej dziać:) A co do wizyt u dr rehabilitacji na nfz to pozostawiam bez komentarza, bo żal... No a z tym nagrywaniem to niezły pomysł. Ja Alexa nagrywałam i przesyłałam mojej kuzynce z gda, która też jest rehabilitantką i trochę mi doradzała. Zawsze lepsze to, niż nic, chociaż kto wie, może Ola zechce pokazać jutro, co potrafi:)


Teraz właśnie deszcz nie pada, a mi się nie chce iść:) Zaraz zresztą muszę małemu obiad dać i po obiadku, jak trochę odpocznie, to chyba już pójdziemy do domu.
 
Ostatnia edycja:
u nas jak z platka pojdzie dopiero jak Olce wzmocnia sie raczki...juz sa duzo silniejsze niz byly, chociaz widac asymetrie, bo lewa widocznie slabsza od prawej...no ale licze na to ze jak juz bedzie sama chciala lezec na brzuszku to i raczki sie wzmocnia a wtedy to juz powinno byc z gorki, nie zapeszajac...
 
Witajcie wieczorem.

Bietka, żebyś mnie się czasem nie pytała jak tam moja dieta!! Z tymi twoimi rogalikami to przegięłam na maxa!!
Kasia jak tam dotarliście do domku?
Marta coś mi się wydaje, ze Ola jak burza już pójdzie!!

No i mam co chciałam... Nie chciało mi się łazienek oglądać więc dzisiaj siedzę, bo jutro przed 10 rano ma być majster :/ A przecież muszę mu powiedzieć co i jak :/
Do tego miśka coś wieczorem marudziła... brrr I tu jest pytanie zęby czy nie zęby??
 
Witam porannie.
dziewczyny mój synuś przeszdł chyba trzydniówke?nie gorączkuje już wogóle i dziś go lekko wysypało taka drobna wysypka małe czerwone plamki w sumie nie wyczuwalne głównie na szyi troszkę na buzi i na klatce zobaczymy czy jeszcze sie rozprzestrzeni.dziś idę po wyniki ale nie wiem czy moją panią doktor zastane tak bym sie zapytała co i jak bo przecież weekend idzie i nie będę mogła iść w razie czego do niej.
czy którejś z was maluszek też to przechodził?
 
reklama
Witajcie!!

Aguska mój Jakub przechodził trzydniówkę. Dwa dni miał temperaturę powyżej 39 st, trzeciego dnia już zeszła. Za to nie miał typowej wysypki tylko kilka właśnie czerwonych placyków bardzo małych i bardzo mało... Lekarz potwierdził trzydniówkę...

Ja się muszę zebrać i ogarnąć łazienkę... Żeby wszędzie dojście było... Oj jestem ciekawa ile nam policzy za dwie klitki łazienkę&ubikację...
 
Ostatnia edycja:
Do góry