Witajcie!!
My od samego rana jesteśmy posiadaczami PIERWSZEGO ZĄBKA !!!!
Marta Maja tak jak przypuszczałam spała do 6...ale nie chciało mi sie od razu iść mleko zrobić i zasnęła...wstała po 7
KasiaAlex to teraz gdzieś niedaleko siebie mieszkamy JA miałam sobie wykupić te lek na grypę ale po pierwsze sporo kosztuje, bo chyba ok 80 zł a po drugie nie ma gwarancji że przejdzie chorubsko po nim... Jak mi lekarz powiedział jak po 3 dniach nie przejdzie to i tak trezba wziąść antybiotyk :/
Agnieszka tak, jakiś czas temu, jeszcze przed pierwszą ciążą miałam torbiel, zmiany nowotworowe, na moje szczęście nie mam tylko jednego jajowodu i jajnika...lecz i drugi niedługo po operacji zaczął upadać... Zaden lekarz nie dawał gwarancji zajścia w ciążę... Wręcz się dziwili jak nam się udało i tak szybko... Dodatkowo przez osłabienie organów musiałam mieć monitorowane cykle i od pierwszego dnia pojawienia sie pęcherzyka <jeszcze pustego> musiałam być na podtrzymaniu obu ciąż... No ale jak widać udało się
Zdrowia życzę!
A mój mąż dzisiaj w domku... no chyba, ze wyskoczy coś niespodziewanie, co jest bardzo częstym zdarzeniem
My od samego rana jesteśmy posiadaczami PIERWSZEGO ZĄBKA !!!!
Marta Maja tak jak przypuszczałam spała do 6...ale nie chciało mi sie od razu iść mleko zrobić i zasnęła...wstała po 7
KasiaAlex to teraz gdzieś niedaleko siebie mieszkamy
JA miałam sobie wykupić te lek na grypę ale po pierwsze sporo kosztuje, bo chyba ok 80 zł a po drugie nie ma gwarancji że przejdzie chorubsko po nim... Jak mi lekarz powiedział jak po 3 dniach nie przejdzie to i tak trezba wziąść antybiotyk :/Agnieszka tak, jakiś czas temu, jeszcze przed pierwszą ciążą miałam torbiel, zmiany nowotworowe, na moje szczęście nie mam tylko jednego jajowodu i jajnika...lecz i drugi niedługo po operacji zaczął upadać... Zaden lekarz nie dawał gwarancji zajścia w ciążę... Wręcz się dziwili jak nam się udało i tak szybko... Dodatkowo przez osłabienie organów musiałam mieć monitorowane cykle i od pierwszego dnia pojawienia sie pęcherzyka <jeszcze pustego> musiałam być na podtrzymaniu obu ciąż... No ale jak widać udało się
Zdrowia życzę!
A mój mąż dzisiaj w domku... no chyba, ze wyskoczy coś niespodziewanie, co jest bardzo częstym zdarzeniem
