reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mazurskie mamy !!!

reklama
Witajcie.
Kinga ale Wam Filip wczoraj poszalał do późna, ale pewnie długo pospał, co?
Nam Jakub zasnął około 20 i wstał o 8... Wyspana nie ukrywam jestem.
No ale widzę, że niedawno co wyszły mu czwóreczki a teraz już trójeczki się szykują :no: Mam nadzieję, ze dzielnie je zniesie...
Mąż wrócił mi z nocki...a już w pracy jest i jeszcze dzisiaj na nockę idzie... Ten to ma zdrowie...
Ja biorę się za sprzątnie, bo wczoraj nawet garów nie pomyłam...lenia miałam :-) po całym dniu... Ale pomyłam okna, poprałam firanki...
 
Filip spał do 10:blink:
jemy właśnie sniadnie a ja pije kawe..
Marta tez juz mam pomyta okna i firany, najwazniejsze he:-)
troche tez oprzątne dom. o 12 ma wpasc kuzyn odebrać laptopa..
potem nie wiem co bede robila moze spacer..

milego dnia;-)
 
Witam słonecznie:-)

Właśnie połozyłam małą spać ale słysze że jeszcze nie ta pora;-) mała spiewa u góry hihihi. Co do BB to faktycznie mało nas ale wiem po sobie - cięzko znaleźć czas by coś wyskrobać.
Unas chorób ciąg dalszy. Wczoraj bylismy z mała na szczepieniu. Zakomunikowałam pediatrze że mała ma cały czas katar. Co doleczymy to znowu wraca:no::no::no: podejrzewa alergie zapisała Zyrtec i skierowanie do laryngologa. Moja lista na 2009 Rok wydłuzyła się wiec o kolejnego lekarza. Martwie się z ta alergią. Kurcze u nas nikt nie miał alergi w rodzinie. I w sumie dziwny temat katar non stop bez gorączki:confused: Sama nie wiem...

Ja tez prezentów jeszcze nie mam ale zamierzam do końca tyg kupić. Co dajecie swoim pociechą i drugim połówką laski? Odkąd mała porusza sie po całym mieszkaniu sajgon u nas :baffled: ostry cały czaslatam i sprzatam. Zastanawiam sie kiedy mała pojdzie na nogiii:confused: jak to było u Was? Tak nagle????????? Uciekam na kawe Buźka.
 
Mam nadzieję, że mi Jakubcio trochę przyśnie, bo już późno...
Będę miała chwilkę czasu to zgram fotki do wywołania. Zebrało się od roczku już tych zdjęć.
Kinga jak ja zazdroszczę snu do 10...Ale u nas i tak dobrze Jakub budzi się około 8 a nie jak kiedyś o 6:-)
Kucia katarek pewnie męczy małą. U nas w domku ja jestem alergiczką i niestety Jakub odziedziczył ją po mnie :no: I katarek też był ale zyrtec pomógł, widocznie na jakieś pyłki jest uczulony. A jak mała ma cały czas katarek, to w grę może wchodzić kurz lub roztocza...oby nie!
My prezenty w piątek mamy zamiar kupić. Jakub zostaje u dziadków a my na zakupy jedziemy. Dla Jakuba mamy skrzynkę z narzędziami i jeszcze coś pewnie wynajdziemy w zabawkach :tak::tak::tak: A dla mojej połówki...Ja mam perfum...ale poza tym robimy sobie prezencik i zmieniamy komputer-kupujemy laptopa, niby prezent miał być dla mnie...no ale niech będzie wspólny ;-)
U nas z pójściem na nogi było tak. Jakubek był dość silny i w wieku 7 miesięcy potrafił już chodzić przy meblach. Myślałam, ze raczkowanie nas ominie ale nie... Potem już raczkował z lenistwa :tak: Ale mając 11 miesięcy jak puścił się kanapy to przeszedł cały pokój do telewizora...obok leżały moje okulary... No i od tamtego czasu śmiga na nóżkach :tak: A raczej lata...bo śmiga po szczytach kanapy, krzesłach stole...
 
kucia zdróweczka dużo zyczę Neluszce. Fajnie że sie odezwałaś! :blink:

Mój Filip nawet nie mysli o spaniu
A tak wogole to ja mu nie daje spac bo mam na wieczór plany z mezem i chcemy byc sami:-p;-)
Tak wiec zabawiam sie z Filipkiem na całego :-)
 
Kucia - jeśli katarek jest przźroczysty, wodnisty to moze to być alergia, zielonkawy świadczy o katarze ropnym. Ale twoja malutka wcale nie musi być uczulona - winne mogą być kaloryfery i suche powietrze.

Hania dostanie od nas kupę prezentów ;-) Każdy zapakowany będzie oddzielnie, bo moja mała z prezentów najbardziej lubi opakowania. Dostanie od nas plastelinę, duuużą kredę, mazaki zmywalne, ksiażkę dźwiękową (zwykła opowiastka, przy przewracaniu stron wydaje dźwięki), laptopa (tego z paczki firmowej męża ;-)) i to chyba wsio. Niedrogo a radości będzie co nie miara. Od teściów dostanie rowerek.
Dalsze zakupy prezentowe:
- dla teściowej - duża, drewniana żyrafa (bo zbiera różne)
- dla teścia - książka o Kubicy (fan Formuły 1)
-dla mamy - zestaw krem + serum Nivea coś tam coś tam
- dla taty - vicard na chore serducho (jutro wypuszczają go ze szpitala!!!) i książka Tonyego Halika o podróżach jeepem
- dla sióstr i szwagra książki odpowiednie do zainteresowań - fotografia, psy, kryminał
- dla męża ksiażka o II wojnie światowej (uwielbia) i zestaw gillette z maszynką
I tyle.
 
reklama
A mi Jakubek dalej śpi....
Zrobiłam obiad, poprasowałam firanki...Ogarnęłam...

Dziewczyny wiecie jak się wkurzyłam. Zaglądam na stronę kuriera, którym ma przyjść choinka...a tam, że dwa razy paczka już awizowana była... No jak zadzwoniłam...byłam w domu, jeszcze w tych godzinach co n niby kurier był... A oni do mnie, że mają opóźnienia...no jak się wnerwiłam...
Dzisiaj ma przyjść choinka...zobaczymy...
 
Do góry