reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mazurskie mamy !!!

Witam wszystkie mamusie cieplutkooooooo:-):-):-):-)

U nas dzisiaj ładna pogoda słoneczko świeci ale wiaterek nie teges. Przyjacółka moje zostaje jeszcze u nas do jutra dzisiaj robimy babski wieczór fryzjer i kosmetyczka. Ona jest w 8 miesiącu ciązy suuuper brzusi jej urósł fasoleczka rośnie:tak:;-);-)

maarta100 również gratuluje awansu!!!!!!!!! ZAJEBIŚCIE :-):-):-) Kurcze dobrze ze nic sie nie stało Antosiowi i byłas w poblizu :shocked2: Nie warto myslec co by było gdyby moim zdaniem wazne że jest już dobrze.

natala_2006 jak się dzisiaj czujesz Ty i Amelka?

Grubelku mam nadziej że u Was tez powolutkiu wszystko dobrze.

Oj dziewczyny jakieś cieżkie czasy nastały u nas. Dobrze ze możemy się wygadac na BB i wspólnie sie wspierać. Wierze że bedzie dobrze.

Dziewczyny ja tez niedługo mam szczepienie uzywałyście jakis maści po szczepieniu? bo wiem że niektóre mamy tak robią żeby złagodzic ukucie ? użwałyście coś?

Uciekam czas szykowac obiadzik:tak::tak:

 
reklama
Witajcie.
Dziś już trochę ochłonęłam z tego wszystkiego.
Kucia tylko pozazdrościć takiego babskiego wieczorku. Masz rację, że możemy się tu wygadać ze wszystkiego i zawsze otrzymamy od siebie wsparcie i dobre słowo :-):-):-) A maści takich niestety nie używałam więc nie pomogę.
Maarta przykro mi z powodu tego co przeżyłaś z Antosiem, ale zaraz wielkie gratki z okazji awansu!! :tak:
Ja też szykuje obiad. Dziś zupa jarzynowa, chodziła za mną już z tydzień :-p
Byłyśmy już z Amelką na spacerku i zakupach. Oczywiście nie ominęłyśmy placu zabaw :-) Najgorszy ten wiatr. Okropnie wieje... brrr
 
Kucia - ja też nie używałam żadnej maści. Ukłucie to tylko chwilka. Można kupić na receptę maść "emla". Smaruje się nią miejsce w które będzie wkłuwana igła (trzeba jakoś je zaznaczyć,żeby pielęgniarka nie wkłuła się obok) na pół godziny przed szczepieniem.
 
Własnie szykujemy sie do spanka a ja szybciutko musze jeszcze zerknąć czy u Was dziewczyny i Waszych pociech wszytko w jak najlepszym porządku. I widze dobre nowinki. My juz po kosmetyczce i fryzjerze Boże laski jak dobrze tak czasami odreagowac od reala. Nie zeby mi było źle ale po takim dniu naprawde czuje pełnie energi. Zresztą pewnie wiece o co mi chodzi ;-);-)

Natala dobrze że ochłonełaś kazdy by na Swoim miejscu zareagował dokładnie tak jak TY. Ale trzeba byc dobrej mysli. Zawsze możesz na nas liczyć.:tak:;-)

Ciekawe co u reszty dziewczyn? Mam nadzieje że wszystko oki.


Spadam spać i życze Wam spokojnej i kolorowej nocki.
DOBRANOC
 
Witajcie.
Przepraszam, ze nie odpiszę na wasze posty...
Ale bardzo boli mnie ząb mądrośći... Rośnie i się nie mieści. Już w nocy bylam na pogotowiu na zastrzyku bo żadne leki już nie dzialają a ja normalnie chyba z bólu będe mdlała. Czekam na telefon od chirurga szczękowego może uda mi się jeszcze dzisiaj do niego dostać... Strasznie się boję... Ale ten ból jest nie do zniesienia.
Jakubek dobrze :) Dzisiaj dospał posmakować pomarańczę...bardzo mu smakowala.
Pozdrawiam
 
Nineczko Amelka będzie miała jakieś badania, które trzeba robić w narkozie, a potem prawdopodobnie będzie konsylium lekarzy, którzy zdecydują, czy operować. Strasznie się boję. Spadło to na mnie jak grom z nieba, ni stąd ni zowąd dzwonią i trzeba jechać :-:)-( Czekaliśmy rok na te wezwanie i jakoś nie zdawałam sobie sprawy co to będzie, teraz wszystko zaczynam przemyśliwać.
Boję się o Amelkę.
Ona się tak strasznie boi lekarzy. Nie wiem co to będzie. Będę płakać razem z nią. Jak pomyślę o tych wszystkich igłach, które będą jej wbijać w poszukiwaniu żył to już mi łzy lecą :-:)-:)-(
Mam nadzieje, że to nie potrwa dłużej niż dwa dni... buuuuuuu
trzymajcie sie kochane.:)zdrówka .
no i dobra gniewacie sie pewnie ???wiem, wiem :( kajam sie z żalu ze msutku i błagam o wybaczenie . ..... na swoje usprawiedliwienie nie mam nic... ot takie małe problemy rodzinne mase pracy , badania do przeprowadzenia na uczelni. jednym słowem bonanza. ale mam nadzieje ze wybaczycie . :confused:
no i zaczynam .....
witam wszystkie mamy które pojawiły sie na watku od mojej nieobecności ,.....fajnie że nas przybywa.
marta - gratuluje awansu i nie zazdroszczę przeżyć nocnych . kurde jednak trzeba uważać a małż mowi ze przesadzam ze mała śpi jeszcze z nami w jednym pokoju ....
no to oddalam sie kochane . na 100% do jutra
 
Witam laseczki wieczornie!!!!!

Dopiero teraz mam łacznośc z siecią :szok::szok::szok: Cały dzień byłam zablokowane nie wiadomo z jakiego powodu:wściekła/y::wściekła/y:. Internet w ogóle nie działa ale bywa cóż.

Kurcze laski coś ostatnio mało sie odzywacie. :-:)-:)-(

Co sie dzieje?

Kinga co u Ciebie?

Grubelku mam nadzieje że wszystko ok?

martaja KURCZE NIE ZAZDROSZCZE :no::no: Napisz ja wyszło z zębem. Przyjęli Ciebie?

Madzi
u miło poznać Ciebie.

U nas straszna wichurka Neluska własnie zasneła a maz mnie molestuje bo chce korzystac z kompa a wiec kończe i całujjje:-):-):-)
 
Madzia ty zyjesz;-):-D Kochana lanie ci się juz szykowało;-)
Martaja współczuje tego zeba, mi jak rosły madrości to tez bolały, a teraz czekam kiedy je w koncu wyrwac bo podobno leczyc ich sie nie da.... no i przede wszystkim zadnej zmiany nie zauwazyłam, mądrzejsza wcale nie jestem hehe
Kucia u mnie na szczescie problemy z netem sie skonczyły jak zmienilismy dostep;-) ina firma, szybszy net i nie ma zakłoceń:-)
a u nas kolejny szalony dzionek sie zapowiada, cały dzien wizyt, dziadków, prababć, znajomych.. ide sie myc i do garów hehe:-D kurcze nawet w sobote odpoczac nie dadzą.
a Antos juz dobrze, chyba to była wina jakies slinki, tak obstawiam, no ale niestety caly czas trzeba na dziecine uważać.... pamietamjak był jeszcze malusii spał z nami w sypialni to budzialam sie kilka razy w ciagu nocy i patrzyam czy oddycha hehe, tez tak macie? czy to tylko ja jakas wariatka jestem:-)
 
witam sarenki :) melduje sie z rana
kucia ja juz nie wspomnę o dostępie do sieci . teraz sie poprawiło ale swojego czasu była u nas masakra

pogoda u nas tez,,boska" : pada no i pada :angry:co tu robić cały dzionek w domu
odezwie sie później . znikam bo troll na mnie już siedzi
 
reklama
hejka dziewczyny!!!!
no i weekendziczek się zaczął co:cool2: kuźwa tylko że pogoda u nas do duu... pada i wieje:dry:
Madzia co ty tak żadko tutaj zaglądasz co? ojj ojj:wściekła/y: No ale fajne że jestes chociaż czasami:-D;-)pozdrowionka!

U mnie ok. troche mnie pobolewa to i owo ale w tygodniu ide juz do ginka prywatnie wiec bede wiedziała co mi jest.
Jutro robimy obiad rodzinny, rodzice przychodza do nas, bedziemy z męzem pieki karkówkę mniamii:happy2:
Filipek mi własnie zasypia wiec mam 2h wolnego.
Ide po kawusie

Miłego weekendu dziewczyny!
 
Do góry