reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Cześć babeczki! Byłyśmy dziś z małą u dermatologa. I niespodzianka - nie ma AZS!!!
To nadmierne rogowacenie mieszków włosowych (Hania jest genetycznie tym obciążona - prawie cała moja rodzinka to ma :dry:). Szkoda tylko, że ma to też na buzi, bo potem może to być dla niej powodem do kompleksów :-( Alergologa jednak mamy odwiedzić, bo to może maskować objawy alergii a z kolei alergia może powiększać objawy tego paskudztwa :baffled:
No nic - alergologa mamy umówionego na czwartek za tydzień, zobaczymy co on wymyśli.
Padam na twarz dziś, to chyba przez zmianę pogody. Ale tak się cieszę, że będzie zima! Byle tylko nie wiało za mocno. Marzą mi się sanki z Hanią a czasu coraz mniej do wyjazdu.

Idę chyba spać. Miłej nocki!
 
reklama
Nineczka super, że nie ma AZP moja koleżanka to ma...nie zbyt ciekawie wygląda. A powiedz mi jak objawia się to rogowacenie? Ale nie na włoskach tylko na buźce.
U nas śliczna pogoda lekki mrozik i słoneczko...zaraz wyruszamy na spacerek :)
 
martaja - to taka kaszka na skórze ramion, ud i buźki. Na buźce ma dodatkowo rozszerzone naczynka i powstają takie placki czerwone. Gdy dojdzie do stanu zapalnego to pojawiają się w miejsce kaszki pryszczyki czerwone.

Hanka zasnęła wczoraj o 2.30 :szok::wściekła/y: Kolka... Nic nie pomagało a darła sie jak opętana. Mam dwóch podejrzanych - twaróg z kanapki i mleko nowe - bebiko 3, którego wypiła wczoraj niecałe dwie butelki :baffled: Dziś wracamy do "starego" mleczka i jesteśmy na dietce lekkostrawnej. Normalnie jakby znów dwa miesiące miała - tylko waży nieco więcej :dry:;-)
 
Witam się....:-)

Nineczko stawiam na twaróg....:tak:
Julka w maju albo czerwcu nie pamiętam ale byłam jeszcze w ciązy koniecznie chciała napić się mleka ode mnie (takiego świerzego - teraz nawet na nie nie spojrze:baffled:) i dałam jej troche skończyło się rozwolnieniem....A Hanusia zajada już Danonki, danio itp...?:confused:
 
hej laski
wróciłam własnie od fryzjera:-) od 11 siedziałam myślałam że jajo zniose hehe, no ale efekt jest:tak::-) Zadowolona jestem werry!
Teraz ide trzeć zmiemniaczki na placki ziemniaczane bo zachciało nam się:-)

Miłego popołudnia!
pozdrawiam!

nineczko ciesze sie że nie ma AZS!
 
Hejka.
Ostatnio czasu brak nawet dla BB :-(
Więc tak...
Martaja - również przyłączam się przestróg dziewczyn co do chodzika. Amelusia też dostała jak była jeszcze malutka, ale chodziła dopiero w nim jak miała skończone 11 miesiecy :tak: Poza tym współczuję tak żadkeij obecności przy Tobie meza. Po części Cię rozumiem jak jest ciężko samej...

Grubelku - rosną Ci dzieciaczki szybko i coraz to nowych umiejętności nabywają :-) Oby tak dalej i co najważniejsze w zdrowiu.

Nineczko - super, że Hania nie ma AZS :-):-) Mam nadzieję, że czuje się juz dobrze po tych nocnych przeżyciach.

Kinga - zaczynam mysleć, że Ty jakiegos anioła poslubilas :-):-) tak go wychwalasz zawsze, a my wiecznie narzekamy :-p Buziaki dla Filipka

Amelka wczoraj bawiac sie z psem tak go scisnela ze ten chcac sie bronic zadrapal ja po twarzy. Wyglada jakby sie z kims pobila :tak: Na szczescie nic powaznego sie nie stalo.
Prezenty choinkowe juz kupione dla wszystkich i wkoncu spokoj, tyle tylko, ze portfel ucierpial troche :sorry2:
A jak u was?
 
Zaczekaj Oni mają najkrótszy staż małżeński...:dry::-p
:-):-):-):-):-)
Ja już ponad rok po slubie i przed ślubem sześć latek... No ale narzekać nie mam na kogo...Zresztą i tak męża cały czas prawie nie ma... :-(
Kinga robiłaś sobie coś z włoskami, czy poprawiałaś pasemka??
Natala zazdroszczę świątecznych zakupów...my dopiero w następnym tygodniu się wybieramy... No chyba że starczy nam czasu, bo w sobotę jadę do szkoły i chyba mąż ze mną na weekend pojedzie, to pochodzimy po warszawskich sklepach...
Szkoda, ze jest szkoła...ale przynajmniej mam pewność że po zajęciach mąż będzie tylko mój :tak: I napewno nie zabraknie atrakcji :tak:
A ja (zgadnijcie) sama...mąż w pracy a Jakub śpi... Ach dzisiaj wieczorem musze dokończyć pisać pracę, mam jeszcze trzy projekty do zrobienia... Nie będe się nudziła :)
 
Grubelku - Hania z nabiału dostała do tej pory jogurty z hippa i ten nieszczęsny twaróg. Tych serków nie je. Kiedyś jej dałam homogenizowany waniliowy ale rewolucji po nim nie było :baffled:

Kinga - zdjęcia!!!! Na słowo nie wierzę ;-)

Właśnie dzwoniła mama mojego M. z pytaniem co Mikołaj ma mi przynieść na gwiazdkę a ja :szok: Nie wiem... Mam 24 godziny i zadzwoni znowu :baffled: Laski - ratujcie! Co ja mogę chcieć???
 
reklama

oto moja fryzurka, poprawiałam sobie pasemka i podcinała mi końcówki.

natala2006 mój mąż aniołem nie jest o niee:no: ale jest kochany i cudowny:tak: ma swoje wady jak każdy człowiek ale kocham go takiego jaki jest. Dba o mnie i dziecko, rozpieszcza nas i czasami potrafi mile zaskoczyć. A czasami też potrafimy się pokłócić hyhy jak w każdym zdrowym związku.
grubelek fakt krótszy staz mamy ale ogólnie znamy się prawie 4lata i dobrze się rozumiemy i znamy:-)
martaja ja tylko pasemka poprawiłam ale kuźwa zapłaciłam wiecej niż ostatnio:dry: cóż... zadowolona jestem to najważniejesze:cool2: Powodzenia w pisaniu projektu!
nineczko tak jak widzisz wyżej;-) Hehe ale maż problem kobieto:-D zażycz sobie od mikołaja coś ekstra skoro tak pyta co bys chciała:cool2::-p

Placuszki wyszły super, Filipek też jadł:-)
Teraz czekamy na starego hyh:-p
 
Do góry