reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Marta - mają rację z tym nie trzymaniem w szpitalu. My jak leżałyśmy w zeszłym roku z Hanią na drogi moczowe to złapaliśmy całą rodziną wirusówkę jelitową :eek: Teraz tyle tych zarazków. Cieszę się, że z małym już lepiej :tak:
 
reklama
hehe my do fryzjera to jeszcze niee :-) ale grzywkę już podciełam:tak: na oczka nie leci.
Filipkowi z tyłu włosy tak się kręcą że szok:-D rewelacja normalnie. chyba nigdy z nim do fryzjera nie pojde:-D:-D;-)
 
I spedziliśmy dzisiejsza noc w szpitalu, Antos wymiotował i podłączyli mu kroplówkę, złapał wirusa ze szpitala;) ale juz teraz jest lepiej, siedzi w domku z Babcią. Mam nadzieje ze to juz koniec. Ja nie spałam od 5 dni, tzn pospałam po 3 godz:-( padam!
 
Marta :-( Ja naprawdę 3mam kciuki za Antosia! niech zdrowieje szybciutko bidulek. Ah te wirusiska:wściekła/y: paskudne.
W ogóle jesien i zima to jest dla rodziców koszmar, dzieciaki chorują... jej..:no:

życzę wszystkim dzieciaczkom zdróweczka! aby nie chorowały:happy2:

My własnie wrócilismy ze spacerku, pogoda bardzo fajna bo slonko świeci. Synek dotleniony:cool2:

pozdrowionka!
 
Witam
Maarta buziaki dla Antosia! w szoku jestem... :szok::szok::szok:

Kinga Julce też się kręcą i my napewno do fryzjera nie pójdziemy.. :-) mam nadzieje że Wiktorowi nie bedą.... :sorry2:

Nineczko gdzie jestes...? :confused:

Nie wspominając o Natali i Madzi :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: co z Wami?
 
Jestem.
Byłam z małą na szczepieniu i u dermatologa. Szczepienie zniosła całkiem dzielnie - niedługo płakała. A u dermatolog? Niespodzianka - obie mamy skazę białkową :eek:
Dostałyśmy kupę maści i baaardzo się przydadzą te kosmetyki które wygrałam. Obie mamy używać balneum, emolium albo oilatum :dry: I po premii...
Hania ma zakaz jedzenia cytrusów, orzechów, czekolady i kakao. Aha! Oczywiście nabiał odpada. Co ja mam jej dawać do jedzenia na śniadania, kolacje????
Pani doktor powiedziała, że to dobrze, że jedziemy do alergologa, bo Hania powinna mieć zrobione testy z krwi. Jedna co mądrze gada. Oczywiście zjeździła doktorka za sterydy. Za 2 tyg do kontroli.

Marta- biedny ten Antoś nasz kochany :-( Cholerne choróbska :wściekła/y: Niech szybko wraca do zdrówka. Odpocznij dziś choć troszkę, wyobrażam sobie jaka musisz być zmęczona.
 
reklama
Do góry