reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Masaż krocza

  • Starter tematu użytkownik 1723
  • Rozpoczęty
Polecam naturalne olejki pozbawione substancji eterycznych, czyli bezzapachowe. Olejki eteryczne mogą podrażnić delikatną skórę krocza i spowodować pieczenie. Ważne aby zachować przy tym higienę, jeśli pojawią się jakiekolwiek problemy związane z zapaleniem pochwy należy zaprzestać masażu. Masaż rzeczywiście nie należy do przyjemnych i szczególnie nacisk na wewnętrzne ścianki krocza może powodować dyskomfort. Max. wykonuj masaż przez 10 min co 2 dzień od 34 tyg. ciąży.

Stosuję olejek naturalny zalecany wszędzie przy poradach na temat masażu krocza - olejek ze słodkich migdałów lub inaczej migdałowy - nie jest to olejek eteryczny.

Zgodnie z filmikami i opisami instruktażowymi robię masaż po kąpieli, a przed samym masażem dokładnie myję dłonie. Nie mam infekcji , tylko się zastanawiam czy olejek może się do takiej przyczynić.

Pisze Pani, że ż sam w sobie nie jest przyjemny, ale ja pisałam, że dla mnie jest bolesny i dpatego niepokoję się, czy dobrze go wykonuję. W instruktarzu jest powiedziane, że należy przerwać masaż jeśli sprawia ból. Masuję max 2min i nie mogę dłużej, bo mnie to boli. Jest to ból podobny do mięśniowego, a nie rozciąganej skóry. Czy jakaś Pani też tak ma?

Nie bardzo rozumiem zdanie o tym aby masaż nie przekraczał 10min. Wszędzie podają, 2-5min. A ja napisałam, że już po chwili masażu odczuwam pieczenie, więc nie powinnam raczej kontynułować go aż do 10min.

Wpis niewiele mi pomóg, a podpis na końcu sugeruje, że wpis jak dla mnie bez nowych informacji został umieszczony w celach marketingowych.

I nadal mam wątpliwości, czy dobrze robię ten masaż.

Może jakaś pani, która sama sobie robiła taki masaż zechciałaby podzielić się swoimi doświadczeniami.
 
reklama
Marjolka,
może być tak, że ciąża tak wpłynęła na Twoje ciało, na Twoje tkanki, że stały się bardziej bolesne, tkliwe. Bardzo dobrze robisz, że przerywasz masaż, nie rób nic na siłę. Myślę, że warto wspomnieć o tych dolegliwościach na najbliższej wizycie u lekarza.

Przez internet nie jestem w stanie Ci podpowiedzieć co robisz źle. Z Twojego opisu wynika, że wszystko robisz dobrze.

Skąd jesteś? Być może w Twoich okolicach znajdziesz fizjoterapeutę uroginekologicznego, który podpowie a nawet pokaże jak taki masaż wykonać. Osobiście znam jedną taką osobę w Warszawie, więc jeśli jesteś ze Stolicy mogę na priv podpowiedzieć gdzie szukać wsparcia. To właśnie fizjoterapeuci specjalizujący się w uroginekologii są właściwymi osobami u których warto szukać wsparcia w tym temacie.
 
Mirello, dziękuję za odpowiedź.
Jestem ze Śląska :)
Myślę, że zapytam ginekologa o to na najbliższej wizycie oraz położnej, która sama poleciła mi stosować masaż
Dziwne, że jak bada mnie lekarz albo podczas sytuacji intymnych z mężem nie odczuwam bólu.
Może niewystarczająco się rozluźniam i do tego stresuję samym faktem, czy dobrze wykonuję masaż.

Robiłam go do tej pory 4 razy. Może też potrzebuję więcej czasu, aby się przyzwyczaić do nieprzyjemnych odczuć z tym związanych. Nie sądziłam, że jest to takie dziwnie nieprzyjemne.
 
Marjolka, może być też tak, że pozycja którą przyjmujesz, gdy wykonujesz masaż nie jest komfortowa, dodatkowo powiększająca macica i to wszystko może sprawiać, że wykonywany masaż sprawia dyskomfort.
 
@MarJolka jestem w 31 tc i wlasnie dzis rozpoczelam masaz mam duzy brzuch, wiec sama nie dam rady zrobic. Pomaga mi moj M. Robimy powolutku, bo ciaza wysokiego ryzyka i sama bylam zdziwiona jak mnie wszystko na dole boli. Zrobilismy wiec tylko pierwszy etap czyli masowanie skory dookola az do wsiakniecia olejku. M byl bardzo delikatny i na koniec masarzu bol zniknal, a ja czuje niesamowite rozluznienie. Widac wszystko sie naciaga nawet nie wiemy o tym. Po prostu powoli probuj rozmasowywac. Nic na sile jak pisze Mirella.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Masaż krocza jest bardzo dobrym pomysłem, poza kilkoma sytuacjami które są przeciwskazaniem (np. infekcja). Bardzo mnie cieszy coraz większe zainteresowanie w tym temacie.
 
@Mirella Zygler a czy to zawsze takie nieprzyjemne? My narazie robimy tylko masowanie olejkiem az do wchloniecia. Od poniedzialku chce zaczac juz rozciaganie z 2 fazy. Tylko troche sie boje, bo mam endometrioze i mnie normalnie bez ciazy wszystko na dole boli a co dopiero jak zaczne rozciaganie

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Destino
Zauważyłam ostatnim razem, że skóra jest bardziej miękka w dotyku. Zmieniłam trochę sposób masażu. Może początkowo przesadziłam z tym naciskiem i chyba zbyt głęboko wkładałam palec. Teraz wmasowuję olejek aż się wchłonie. Następnie wkładam opuszek palca to już jest ok 2cm i to wystarcza aby naciągnąć skórę na wejściu do pochwy. Nie masuję zatem ścianek pochwy, tylko samą skórę na wejściu. Spróbowałam już dwoma palcami i rzeczywiście jest różnica - skóra tam nie jest już taka napięta. A przecież chodzi o to aby podczas porodu nie pękła właśnie ta skóra.
Także będę kontynuowa, ale delikatniej. Powodzenia w masażu :)
 
Do góry