Marzec 2013

[kiniusia1730]

Hej
Kurcze to pospałam, dopiero się z wyra zwlekłam!
Szczebiotko już w czwartek do mamusi Ale Ci dobrze
Makunia jak brzuch twardnieje, stawia się to są skurcze i niekoniecznie zawsze bolesne, aczkolwiek takie napinanie się brzucha to nie przyjemne uczucie, na pewno nie da się tego z niczym innym pomylić więc jak
będziesz miała będziesz wiedziała, że to właśnie o to chodziło lekarzowi.
Monisia to ściskam kciuki za wizytę. Widzę, że też fanką wózków retro jesteś Ja zakochana w inglesinie classica jestem (wczoraj wrzucałam link)

No, a mi wypadałoby mieszkanie jakoś ogarnąć i śnaidanie wciągnąć tak to jest jak się śpi do tej pory. Na wszystko mało czasu.

 

[anka26_x_07]

Cześć

Wpadłąm się przywitać bo zaraz uciekam na wizyte.
Szkoda, że nie do ginekologa Idę do ogólnego bo kręgosłup daje o sobie znać
Może dostanę jakieś skierowanie na gimnastykę
Zobaczymy
Z rana 3 stopnie i dałam Laurze czapkę, zaraz będzie trzeba rekawice wyciągać a do ziemy jeszcze dalkeo

 

[Aśińska]

"Aśińska - ja też uwielbiam pomidory, a w ciąży wzięło mnie jeszcze na ogórki zielone Zjedz coś słodkiego, może na ból głowy pomoże "
Problem w tym ze, ze słodyczy wolę śledzie i schabowego nawet teraz bedąc w ciąży cieżko mi idzie podjadanie czegos słodkiego no moze taki sernik na zimno z owocami bym poskubała ale jestem antytalent ciastowy a te ze sklepu jakos mi nie podchodzą .

 

[Kania78]

Kociatka super, że nie masz już gipsu, od razu lżej :-0 A noga boli jeszcze??? Twój już tak fika? Ja właśnie zaczynam się martwić, bo od parunastu dni cisza..., jedyne co czuje to ból :-(
Truskaffka doszłaś już do siebie? A Ty Asinka85?
Agula a kiedy masz to połówkowe? Wszystko będzie dobrze, głowa do góry !!!
Królowa Dramatu a kurtkę/płaszcz na zimę też kupiłaś?
Kiniusia chciałabym się tak ponudzić ;-)
Basieniak oby z tym kręgosłupem był jednorazowy wybryk.
Szczebiotka badała ją dr, wszystko jest ok ale katar ma "zielonawy(bakteryjny)" więc z takim katarem dziecka nie zaszczepię. A z bilansu jestem zadowolona, wzrost i waga ponad normę...No i zazdroszczę smaków na pączki, bo mnie nie podchodzą ;-) Już w czwartek lecicie? Zatem jakby Cię tu dziś nie było to spokojnej i bezpiecznej podróży.
Makunia zatem na l4 pora się wybrać :-) A brzuch jak twardnieje to się spina ku górze i robi się momentalnie twardy jak kamień, nie wiedziałam ze są jakieś normy dziennego spinania się brzucha.
Monisia-1980 a jak się czujesz po tym badaniu? Powodzenia na usg :-)
Ania Ciebie też kręgosłup "łupie" ? To niedobrze :-( Jak będziesz miała jakieś ćwiczenia zapisane to daj znać jakie, a co do temp z rana to u Nas dziś był jeden stopień na plusie.
U Nas w miarę ok, nocka taka średniawa ale szczegół i chyba wstałam dziś lewą nogą więc nastrój dziś nie teges...

 

[Deizzi]

Szczebiotka a dlaczego tak szybko Cię ze szpitala wypuścili? U nas po porodzie naturalnym jest minimum 2 doby obserwacji Malucha a po CC 3 doby... Ja już nawet myślałam o porodzie w domu wtedy zostałabym już w nim ale musiałabym urodzić naturalnie co jest raczej da mnie nie do zniesienia

 

[Kania78]

Deizzi to i tak krótko po cc trzymają u Was, bo u nas 5 dób jak wszystko jest dobrze a po sn 3 doby.
A w UK tak jest, że szybko puszczają po porodzie ale jest opieka położnej cały czas "podobno", a ile w tym prawdy, niech się wypowiedzą mamy, które tam mieszkają.

 

[betina79]

Szczebiotka haha tez tak mam. rano sprawdzam czy waga dalej w miejscu, i dopiero wtedy moge sobie pozwolic na cos dobrego
asinka85 fajny wózeczek, a w zasadzie wóz
Królowa Dramatu podziwiam za wigor do pracy ja ciągle jestem dosyc aktywna, duzo zajęc ale po takiej przerwie od pracy juz by mi sie nie chialo wracac. a najbardziej sie ciesze ze w okresie świątecznym wkoncu (po kilku latach) bede miec czas na domowe wypieki i spokojne przygotowywanie sie do świąt. a nie tak jak bywało prosto z pracy na wigilie ; )
makunia z tym twardnieniem brzucha to u mnie np jest to wyraźne uczucie, czuć też pod ręką że jest twardy u dołu (ale to tylko po przytulaniu... wtedy podobno od orgazmu pojawiają się skurcze i dlatego twrdnieje..) A lekarz Ci nie wyjasnil jak to dokladnie uchwycic?
Monisia daj znac jak po usg

jeszcze pół dnia i wyjeżdżam od rodziców. jak tu dłużej zostane momentalnie waga ruszy z miejsca

 

[Szczebiotka]

hej Kobietki,

Witam porannie, no przynajmniej u nas jeszcze właśnie śniadanko zjadłam i zaraz biorę się za zamówienie zakupów co by mi Mąż z głodu przez tydzień nie umarł, albo samą pizzą się nie żywił;-)

Królowa, tak jeśli się nic nie dzieję to szybko do domu po porodzie, poleżałam z pół godzinki, dali coś do zjedzenia, wykąpałam się, ubraliśmy Szczepka i do domku. Mamulka czekała na nas więc wcale mi to nie przeszkadzało, zwłaszcza że nienawidzę szpitali. Tutaj poród (jeśli oczywiście w ciąży nie ma żadnych problemów) uważają za coś zupełnie naturalnego, mój był szybki i bez komplikacji, i teraz połóżna od pierwszej wizyty namawia mnie na rodzenie w domu, ja jednak zdecydowanie wolę szpital, po pierwsze nigdy nic nie wiadomo a po drugie za duży bałagan

Asińska z tym słodkim to prawda, może chociaż trochę cukru do napoju albo kostka gorzkiej czekolady?
Co do pomidorów, ja w tygodniu 6kg zjadam wiem bo robimy zakupy w sklepie typu makro i tak je sprzedają, a w domku jem je właściwie tylko ja, a zupkę polecam, robi się właściwie sama, jest pyszna i pożywna.

Makunia, co do twardnienia to ja je odczuwam jako takie napinanie, jak mięśnie po wysiłku. Nie martw się tak jak piszę Kinusia to dość niekomfortowe uczucie i jak brzuchol za dużo będzie Ci się "stawiał" to na pewno zauważysz.

Natalia dzięki, ja za pogodą tu nie przepadam natomiast ma ona swoje dobre strony, powietrze jest zupełnie inne, jak w Polsce miałam cały czas problemy z drogami oddechowymi, krawieniem z nosa (wyschnięta śluzuwka) tak tutaj zupełnie o tym zapomniałam

Anka trzymam kciuki aby coś na te plecy Ci wymyślili mądrego, mi basen pomógł,

Uciekam Kobietki, miłego dnia i udanych wizyt, tym które dziś "podglądają":-)

 

[basieniak]

Królowa no emaljunga przekładaną rączkę ma dopiero w tej najdroższej wersji i jak o niej myślałam to tylko o takiej... A o tym xlanderze xmove to na prawde warto pomyśleć bo to prawie to samo co mura4 A jeżeli chodzi o foteliki dla maluszkó to wszystkie (przynajmniej te bezpieczniejsze) są montowane tyłem do kierunku jazdy bo np w razie gwałtownego hamowania kręgosłupik maluszka jest jeszcze za słaby żeby utrzymać główkę jakby jechał przodem. U nas te dla dzieci od 9kg są już zazwyczaj przodem montowane, ale np bodajrze w finlandii (generalnie chyba w skandynawskich państwach) jest nakaz wożenia dzieci tyłem do 3 lub 4 roku bo to bezpieczniejsze... Najlepsza w tej sytuacji jest możliwość wyłączenia poduszki pasażera (ja do tej pory jestem mega szczęśliwa, że kupując samochów na wszelki wypadek uparłam się, żeby to miał więc małą jeździła sobie koło mnie jak byłyśmy same) no a jak nie to są takie lustereczka montowane z tyłu dzięki którym można zerkać na maluszka ale nie wiem jak to się sprawdza... Ja też sobie nie wyobrażam wożenia takiego maluszka z tyłu szczególnie, że to trzeba smoczek podać, to troszkę uspokoić itp a teraz już małą jeździ przodem z tyłu i nie ma problemu Ale jak trzeba to trzeba... Generalnie najlepiej jak najdłużej wozić dziecko tyłem w tym pierwszym foteliku... podobno wyznacznikiem jest to, że jak już głowa zaczyna wystawać to pora na przesiadkę...

 

[heledorka]

Szczebiotka w Irlandii zazwyczaj trzymają 3 dni po porodzie. Można wcześniej wyjść na żądanie, z czego korzystają mamy często. Ja również tak planowałam, lecz niestety podczas porodu wdała się infekcja i ja i mały musieliśmy przez 3 dni otrzymywać antybiotyk, przez co nie mogliśmy wyjść wcześniej
Szczęśliwego lotu i udanego pobytu. Potem z dwójeczką ciężej będzie się wybrać, więc korzystaj
Królowa foteliki te pierwsze wszystkie trzeba montować tyłem do kierunku jazdy. Tak jest bezpieczniej dla maluszka. Są za to takie lusterka, które montuje się na tylnym siedzeniu, żeby widzieć maleństwo w swoim lusterku. O, takie coś np. Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://kukusklep.pl/_var/edytor/OLMITOS/olmitos_lusterko_do_samochodu%2520op1.JPG
Ewelinka to mnie pocieszyłaś tymi 160 km do szpitala. Liczysz, że w razie czego przyślą ten helikopter po Ciebie?
makunia za bardzo nie pomogę, bo mi twardniał brzuch zaledwie kilka razy pod koniec ciąży. Robi się wtedy taki po prostu twardy Pewnie dziewczyny, które miewają skurcze bardziej Ci pomogą.
Monisia wózek robi wrażenie. Jak dla mnie jednak cena wysoka za tylko wózek głęboki.
kiniusia zazdraszczam że tyle możesz pospać. Ja też jestem śpiochem i mogłabym spać do 11. Szkoda, że mój synek nie odziedziczył tego po mamusi...
anka powodzenia na wizycie. Do jakiej szkoły chodzisz?
Kania mam podobne obawy. Ja też nic nie czuję już kilka dni. Chociaż nie mam pewności, że to co czułam wcześniej to było maleństwo.

Dziewczyny, tak strasznie się cieszę! Wczoraj kupiłam bilety do Polski, więc już na pewno lecę! I to na 4 tygodnie! Mąż kręcił nosem, że będzie za Julkiem tęsknił, ale sam nie chce lecieć. Ale się cieszę!