Marzec 2013

[truskafffka]

hejka

melduję że żyję, zalatana nieco jestem...dziś sobie założyłam, że będę sie obijać w pracy, to oczywiście domyślacie się jak się mają moje plany do rzczywistości
potem biorę się za pieczenie ciacha czekoladowego i proszę o kciuki, bo ja dwie lewe ręce mam do takiej roboty
a jutro w domu CHAOS czyli druga impreza urodzinowa i dom pełen dzieci

niedziela...Dzień LENIA!!! ;-)

pozdrawiam gorąco i lecę poczytać co u was

 

[betina79]

kiniusia miło z ich strony
truskaffka pochwal się ciachem jak juz upieczesz

czesc badan na najblizsza wizyte juz zrobione, reszta jutro (bo dzisiaj sobie zapomnialam ze na czczo powinnam byc )

 

[truskafffka]

poczytałam

Kania w kinie byliśmy całą trójcą na Meridzie Walecznej
Ala też sobie odpuściłam serki pleśniowe w ciąży, moje przysmaki , odbijemy sobie potem
Makunia dobrego spania życzę
Asinka super że wracacie do żywych a za tabelkę medal się należy
Kociatka udanego weekendu na wsi
Deizzi witamy
Daga JUpiiii gratki ruchów!!!
Aniulka kciuki za usg, niech maluszek pięknie pokaże rodzicom co ma między nóżkami
Martuśka aach ślinka mi cieknie od przeczytania Twojego postu
Betina super że jesteś, akumulatorki naładowane i mam nadzieję humor lepszy
ciachem się pochwalę o ile wyjdzie
Kiniusia super niespodzianka

 

[betina79]

jeszcze wroce tylko do tematu szkol rodzenia. dziewczyny z krakowa i okolic, jakie szkoly wybieracie? i od kiedy? ja gdzies czytalam ze najlepiej od ok 26 tc wiec mnie by wyszlo z początkiem listopada...

 

[Deizzi]

Cześć mateczki
Ja po pracy dzieci pozbierane, zakupy zrobione, pranie założone i teraz gotowanie. No końca nie ma...
Wczoraj miałam krem z porów i na drugie pierś z kurczaka panierowana z czosnkiem z ziemniakami i brokuł z marcheweczką. Dzisiaj jeszcze trochę kremu jest, a na drugie się nie wysilam tylko będą ziemniaki z jajkiem sadzonym i buraki zasmażane, bo chodzą za mną i mężem juz jakiś czas:-). Wogóle to jakaś głodna chodze i chce mi się troche wyzmyślanych rzeczy. Nakupiłam papryk dużych i będę je faszerować w weekend. Kupiłam sobie też fasolę Jaśka (z małej litery czy dużej?) i chce mi się fasolki po bretońsku. Kurde nie wiem kiedy to przejemy. Może fasolkę to zostawię na poniedziałek? Najlepiej jakby mi to wszystko ktoś gotowe przed nos postawił, tak że kłaniajcie się wszystkie w pas mamuśkom jak macie je pod jednym dachem i ma wam kto pyszności naszykować

Dzięki za wszystkie życzenia zdrowia dziewczyny. Kochane jesteście i chyba od nich lepiej mi sie zrobiło. Gardła juz praktycznie nie czuje i tak naprawde to na wieczór nos mi sie lekko przytyka tylko. Smaruję się maścią majerankową pod nos i wygrzewam herbatkami z dużą ilością imbiru, no i od wczoraj popijam mój krem z porów (czosneczek, cebulka, pieprz w tym jest)



No tak miałam na myśli właśnie przenoszenie, ale jak masz mieć cc (dobrze doczytałam?) to pewnie Ci to nie grozi. Ja się boję przenoszenia, bo to czekanie jak na szpilkach i zawsze to zmartwienie o starzejące sie łożysko. A swoja drogą nie doliczyłam, że termin ana 1 marca;-).

No to idę do moich buraków, narazie. Mam nadzieje, że z wieczora jeszcze zaglądnę.

No z jednej strony to takie czekanie chyba nie chciałabym jednak bo w każdej chwili mogą mnie złapać skurcze i a cc mogę nie odjechać he he he A tak bez bólu z zaplanowanym terminem bez żadnego skurczu brzmi przyjemnie

hej ladies! ja juz wróciłam z wojaży, zrelaksowana i odstresowana
bąbla czuje juz wyraźnie, a powiedzcie kiedy tatuś moze przez ręke poczuc?? domaga sie baardzo
poniewaz płec juz znamy, ostatnie kilka dni upłynęły na docieraniu sie z imionami
z szalonych rzeczy, to mamy już wózek.. wczesnie, ale byla okazja, no i mamy z glowy

NomiMalona z ta niespodzianka przy porodzie to nie taka fajna sprawa. wszystko i wszyscy przygotowani na syna/córkę a to zmiana planów Do końca ciąży jeszcze tyle razy bąbel będzie oglądany na usg ze pomyłka raczej mało prawdopodobna.
Szczebiotka trzymam udanego wyjazdu/przyjazdu do Polski

Deizzi ja podobnie jak Ty na pograniczu luty/marzec wiec sie nie przejmuj. umownie wszystkie jestesmy marcówki

Mru trzymaj sie, gorszy czas minie. WIdze ze juz odliczasz do Świąt, ja tez sie juz nie moge doczekac

Królowa Dramatu dzieki, juz lepiej, poczytalam, uspokoilam sie, czekam cierpliwie na wtorkowa wizyte

Co do szkoła rodzenia to fajnie macie dziewczyny w tej warszawie.. W kr ceny dosyc wysokie...

To bardzo mi miło Czyli w 19 tygodniu już razem jesteśmy no właśnie jak liczycie te tygodnie? Że 18 tydzień i załóżmy 1 dzień to 18 czy 19 tydzień?

A ja mam niespodziankę Ostatnio pytałam M. kiedy w pracy będą mieć grochówkę- wojskowa najlepsza bo taką miałam ochotę, że szok I siedzę sobie w domciu, a tu dzwoni M. kolega z pracy, że wpadnie na chwilę, zdziwiłam się no, ale ok. A tu okazuje się, że M. w pracy chlapnął, że grochówki mi się chciało i chłopaki pamiętali i dzisiaj mi przynieśli (plus mieszkania blisko jednostki) A więc wciągnęłam już całą grochówę- pyszności, a zaraz zabieram się za winogron, który mi też sprezentowali
Kania wybaczamy, wybaczamy naciesz się siostrą
Martuśka mam tak samo ciągle bym coś jadła, ale oczywiście to czego w domu akurat nie ma

A wszystkim chorym i zakatarzonym szybkiego powrotu do zdrówka życzę!

Miłe chłopaki Chyba łezka w oku by mi się za taki gest zakręciła. Uwielbiam zupki... Dzisiaj ogórkową miałam.

 

[betina79]

Deizzi ja zawsze mowie: "mnie wiecej 18-19 tc" A jak jeszcze podam date ostatniej miesiaczki to nagle robi sie 20-21, i za kazdym razem musze tlumaczyc ze maluch 2tyg mniejszy..

 

[Deizzi]

Deizzi ja zawsze mowie: "mnie wiecej 18-19 tc" A jak jeszcze podam date ostatniej miesiaczki to nagle robi sie 20-21, i za kazdym razem musze tlumaczyc ze maluch 2tyg mniejszy..

Mój też mniejszy... ale troszkę mniej niż Twój przez to że jest mniejszy liczę że to dziewczynka będzie.

 

[betina79]

Deizi a to jeszcze nie znasz płci? kiedy masz usg?

 

[Patrycja2810]

Deizzi- ja oglądam porodówkę jak trafię. Wczoraj oglądałam i kobieta rodziła już 18 h i nie było postępów a ona chciała urodzić tak jak napisała na planie porodu i nic nie chciała. Trochę mnie to denerwowało, raczej kobiety chcą urodzić szybko żeby kobiecie i dziecku nic nie było. Dopiero po 23 h porodu zdecydowała się na oxytocyne (czy jak się to pisze) Ale ogólnie mają ładne sale i położne, pielęgniarki są tam super :-) też chę trafić na taką opiekę w szpitalu :-)

 

[Martuska]

Ja jestm, po korkach, ale przed myciem moich pociech więc wciąż światego spokoju brak.

Truskafffko uuu nich Ci się ciacho uda, dzieciakom napewno będzie smakować. Skoro jutro powtórka z rozrywki, to może nie musisz sprzątać bo po dzieciach to dopiero będzie sprzątanie

Betina ja spod Krakowa jestem, ale nie wybieram się do żadnej szkoły rodzenia, bo takową odbyłam w UK jak w ciąży z Alkiem byłam, tak, że chyba pomocna w tej materii nie będę Ale na kawę się mogę umówić;-)

Kinia ale super niespodziewanke miałaś. Fajne chłopaki te wojaki:-)

Deizzi ja mam tak z porodem sn jak ty z cc z tą róznicą, że na nieszczęście musze się liczyc z ewentualnością cc bo nigdy nic nie wiadomo. Ja jestem baaaardzo za naturalnym porodem bez znieczulenia, bez nacinania, w dowolnej pozycji. Po takim porodzie (a takie już miałam) siedzę po turecku, czy na całej pupie, wypróżniam się normalnie i brzuch pobolewa jedynie jak maleństwo pierś ssie, ale to tylko przez pierwsze parę dni;-)

Co do liczenia tych tygodni i mówienia który, to ja np mówię skończony 15-nasty lub 15 i 2 dni czyli w teorii jestem już w 16-stym, ale lubię mówić o skończonych tygodniach.