Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Melduję się, energia dociera powoli.
Dziś miałam fajny sen, ukazał mi się mój Okruszek, powiedział że mu tam dobrze, że fika itd i na koniec powiedział mi, żebym się niczym nie martwiła, że ze wszystkim damy radę.
To był naprawdę bardzo pozytywny i bardzo realny sen :-)
Szczebiotka wirus odpuścił :-) Ja zawsze chciałam mieć dwójkę, mąż mnie namawiał na 12-tkę heh :-) Dzięki za energię dociera powoli :-)
Asinka super, ze wczasy się udały, no i gratuluję trzymania formy :-)
Basieniak na pewno te wymioty kiedyś się skończą :-)
Heledorka cieszę się, że wizyta udana :-)
Madziarrra21 i po bólu, apapem możesz się wspomóc jakby bardzo bolało.
Kiniusia najważniejsze, że już po nerwach :-)
Dziś miałam fajny sen, ukazał mi się mój Okruszek, powiedział że mu tam dobrze, że fika itd i na koniec powiedział mi, żebym się niczym nie martwiła, że ze wszystkim damy radę.
To był naprawdę bardzo pozytywny i bardzo realny sen :-)
Szczebiotka wirus odpuścił :-) Ja zawsze chciałam mieć dwójkę, mąż mnie namawiał na 12-tkę heh :-) Dzięki za energię dociera powoli :-)
Asinka super, ze wczasy się udały, no i gratuluję trzymania formy :-)
Basieniak na pewno te wymioty kiedyś się skończą :-)
Heledorka cieszę się, że wizyta udana :-)
Madziarrra21 i po bólu, apapem możesz się wspomóc jakby bardzo bolało.
Kiniusia najważniejsze, że już po nerwach :-)