ktr
:)
heledorka mój synek najpierw przymierzał się do kieliszka (olaboga ), ale ostatecznie wziął długopis
a ja się cieszyłam że nie mam żadnych dolegliwości, a tu proszę... od wczoraj potworne wzdęcia mnie męczą. rano wstaję i mam płaski brzuszek (bo ja do tych szczupłych należę), a wieczorem wyglądam tak jak w pierwszej ciąży w 5 miesiącu. wczoraj moja teściowa mnie późnym popołudniem zobaczyła i mówi: ale tobie już brzuch urósł... i nie dała sobie wytłumaczyć ze rano mam brzuch płaski a to "tylko" wzdęcia, tylko mówiła że każdą kolejną ciążę szybciej widać. chyba muszę ją w weekend rano zaprosić żeby zobaczyła
a propos - macie jakieś sprawdzone sposoby na wzdęcia?
a ja się cieszyłam że nie mam żadnych dolegliwości, a tu proszę... od wczoraj potworne wzdęcia mnie męczą. rano wstaję i mam płaski brzuszek (bo ja do tych szczupłych należę), a wieczorem wyglądam tak jak w pierwszej ciąży w 5 miesiącu. wczoraj moja teściowa mnie późnym popołudniem zobaczyła i mówi: ale tobie już brzuch urósł... i nie dała sobie wytłumaczyć ze rano mam brzuch płaski a to "tylko" wzdęcia, tylko mówiła że każdą kolejną ciążę szybciej widać. chyba muszę ją w weekend rano zaprosić żeby zobaczyła
a propos - macie jakieś sprawdzone sposoby na wzdęcia?