reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Ewelinka też nie mam objawów typpu mdłosci doprowadzajacych do wymiotów...delikatne mdłosci czasem sie pojawiaja...ból głowy ale ogolnie wsyztsko normalnie...
Co do wyglądu brzucha mam wrażenie ze podbrzusze mam wystające ale maz mowi ze raczej nie widac..a ja wide zwlaszcza jak założę dresy... bo w jeansach to sie troche sciska :D
 
reklama
hejka. mam troche zaleglosci w czytaniu ale nie dam rady w kompa patrzec.drazni mnie strasznie:baffled:zreszta jak wszystko :szok: sciskanie kibelka ciag dalszy w nocy tez mam mdlosci :eek: ide sie polozyc. pozdrawiam cieplutko

corazon powodzenia:-)
 
Hejka

Piękny dzionek u mnie za oknem, u was tez?
Ja urlopuję się jeszcze cały tydzień i tak myślę jak najlepiej wykorzystać ten czas. Mam mnóstwo pomysłów sprzątająco-porządkujących i tylko ktoś do pomocy by mi się przydal ,bo zawsze to w dwójkę raźniej:rofl2:
Z tego wszystkiego pójdę chyba do ogródka popelwić trochę.

U mnie mdłości nadal brak. Z rana mam tylko ssanie w rzołądku, ale zjem i mija. Ziewa mi się przez dzień, ale może dobrze by było poćwiczyć trochę i dotlenić się. Wzdęcia mi trochę dokuczają (któraś z was pisała o nich) wiem, ze to normalne z początkiem ciąży i tak sobie myślę, że to trochę powiększa moj brzuch. Ja już z trzecim dzieciątkiem w ciąży jestem i może dlatego wcale mi nie zależy, żeby było widać szybko rosnący brzuszek:zawstydzona/y: Problemy z ciuchami się zaczną. Jednak jest większy, tylko mięciutki. Ja raczej do tych szczupłych należę więc pewnie i tak szybko mi się uwydatni:rolleyes2: No właśnie kontrolujecie wagę laski? Któraś już przytyła? te co z wymotami to pewnie bidulki potraciły parę deko.
 
Kobietki zanim zaczniecie robić listę, spójrzcie na wątek lista marcówek na pierwszego posta, za każdym razem jak któraś się dopisuję to edytuję listę na samym początku, żebyśmy nie musiały jej szukać;-)

Corozon współczuję tych bóli, wyobrażam sobie, że muszą Cię bardzo martwić, ale tak jak Dziewczyny piszą inne objawy świadczą o tym, że Dzieciaczek rośnie. Trzymam kciuki, żeby wizyta wszystko wyjaśniła, daj znać jak już będziesz po

Zabka biedna jesteś, że Cię tak męczy ale przynajmniej nie denerwujesz się;-) trzymaj się dzielnie Kochana i nie przejmuj, że tu nie zaglądasz, do 12stego tygodnia coraz bliżej i trzymamy kciuki by Ci wtedy odpuściło

Ktr wszystkiego najnaj dla Syneczka:-) zdrówka i dużo, dużo radości.
Co do krawiczka to ja nie jestem ekspertem ale znajoma miała sporego,też się nie zmniejszała ale ponoć on mniej groźny im dziecko większe, zmieniają się proporcję więc potem nawet jak pęknie nagle nie będzie już stanowił zagrożenia, dzieciaczek rośnie z dnia na dzień a poza tym i tak przecież szansa, że krwiak sam się wchłonie czego Ci serdecznie życzę

Królowa Dramatu ja też bym posłuchała rad lekarza, zwłaszcza że jak sama piszesz w tym okresie nic nie pozostaje bez wpływu na Maluszka

My wczoraj cudny dzień na plaży,Synek miał radochę skakając przez falę, woda zimna a ten po pachy bez oporu:-D tylko wieczorem tak zmarnowana byłam, że nawet moja ulubiona makrela mi nie weszła, dziś ciąg dalszy słoneczka a ja w domu bo pakować trzeba, dobrze że wujek może z małym na dworze posiedzieć
 
Witajcie Mamusie .Mogę do Was dołączyć?Ostatnie moje testy pokazywały dwie kreseczki.Termin wypadalby na marzec.Trzymam mocno za Was kciuki :)
witam serdecznie
hello



Anka, ja mam takie same dolegliwosci:-)a widze ze my ten sam termin mamy:-)


milego dzionka
no to bediemy razem rodzily Ja przy Laurze przenosilam:baffled:
Ginek dzwonił. Rano mi wyśle sms-a o której mam przyjść. Podejrzewa bardzo silne rozciąganie się macicy. Mam nie łazić i nie jeździć autem skoro to pogarsza mój stan.
odpoczywaj kochana i bedie dobrze
Cześć Mamuśki

Weekend mieliśmy dość pracowity, bo mały strasznie dawał popalić. Idą mmu kolejne ząbki (oczywiście 6 sztuk na raz) i strasznie dziecko było obolałe, narzekające i gorączkujące:sorry:

Witam nowe mamy! fajnie, że jest nas trochę już po trzydziestce;-) Też staram się zdążyć przed skończeniem 35 lat i jak wszystko pójdzie dobrze to powinno się udać.


Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia
wspolczuje zabkowania
napewno sie uda
Boli pod pępkiem, z 5cm pod, na samym środku. Teraz mniej bo leżę, zobaczymy co jutro ginek powie.
tez tak mam, jeszcze uczucie jakby ktos mi drapa na samym dole:baffled:
Czesc z wieczora

My po wojżach popołudniowych u znajomych i rodziców. Dzieci padły jak muchy, a ja ukradkiem na forum;-)



Ładne ma imię córeczka Laura:tak: Bedzie mamusi napewno pomagała przy dzidziusiu. Zakładam, że bardzo się cieszy:-)

Ciekawe ile sie w lutym rozpakuje a ile w kwietniu.

Dobra laski zmykam do spania, bo pewnie juz wszystkie się na drugi bok obracacie. Trzeba wypoczywać.
dziekuje
z imieniem to byla walka bo ja chcialam inne a maz inne ale wkoncu udalo sie:-)
ja raz przenosilam wiec mimo to zmieszcze sie w marcu:-D
hello:-)witam się porannie.

anka, martuśka mnie również strasznie podoba się imię Laura:tak:

miłego dnia Wam życzę
piekne imie a corcia bystra wiec polecam dla coreczki:-D
Cześć Dziewczyny! Melduję się na szybko po wizycie :) nowy lekarz - mocno polecany - bardzo przyjemny, rzeczowy, cierpliwie odpowiadał na moje pytania. Zrobił usg - jest pęchezyk ciążowy, dobrze umiejscowiony, dobrej wielkości. Odpowiada 5 tyg. Na serce na razie za wcześnie - mam przyjść pod koniec przyszłego tygodnia. Obejrzał moje badania. Powiedział, żeby odstawić duphaston (biorę 2 x pół tabletki) bo mam powyżej normy i nie ma co w siebie ładować dodatkowo. A każdy lek nie pozostaje bez wpływu na rozwój dzieciątka. Kazał 7 dni po odstawieniu powtórzyć progesteron.

Teraz nie wiem co robić, bo druga gin mówiła by progesteron brać. Z tym że mam faktycznie wysoki. Myślę, że i tak biorę niewiele więc może odstawienie nie zaszkodzi?

W przyszłym tyg za to szykują mi się dwie wizyty - u mojej gin i mojego nowego gin. Mam nadzieję, że któremuś uda się serduszko usłyszeć :)

Corazon, kiedy masz wizytę?

PS. ten lekarz też potwierdził by się bólami nie przejmować - normalne. Wziąć można nospę jak boli.

fajnie ze lekarz cieprliwy i wszystko tlumaczy
co do progesteronu to wiem ye jak laski majaNp. ja biore 3 razy po 2 tabletki:sorry2:
sama zdeczduj z laura tez bralam i corcia zdrowa jak ryba:tak:




jak wiecie mieszkam w Niemczech i teraz jestem na urlopie w Polsce
Laura jest dzieckiem dwujezycznym i byla w szoku podczas zakupow:rofl2:
Stoimy w sklepie mamy placic rachunek a moja corka na caly glos Mama a ta pani mowi po polsku:-D:-D:-D
Chyba zapomniala ze jestesmy na wakacjach:-D:-D:-D Kobieta az sie zasmiala:happy2:
 
Co do lekarza to ja może dziwna jestem ale umowiłam się nie prywatnie do fajnej gin-poł i termin mam na 22 sierpnia:no: Jak policzyłam to już skończę 10 tydzień i teraz się zastanawiam czy profilaktycznie nie iść prywatnie raz jeden żeby zaklepać to becikowe:confused:
Wogóle jestem trochę buntowniczo nastawiona i nie zamierzam chodzić prywatnie. Ja dwie ciąże przeszłąm nie w PL i tam ani raz do mnie do środka nie zaglądnęli. Mają filozofię, żeby nie macać jak nić się nie dzieje i nei pchać paluchów jak nie potrzeba. Baa ja ginekologa nei widziałam, bo usg robiąwyszkoleni technicy a poród odbierają położnie. Na wizyty chodzi się do lek. pierwszego kontaktu i do położnej. Mierzono mi wysokość macicy, robiono potrzebne bad krwi, zebrano wywiad. Jak było podejżenie to kazali przyjsć na dodatkowe usg, a tak to 2 tylko obowiązkowe.
Jak krwawiłam przy Marysi, to wysłano mnie na usg do szpitala (miałam krwiaka ktr i plamiłam na brunatno chyba do 5 miesiąca). Dostawałam immunoglobuline anty D profilaktycznie w czasie ciąży bo ja krew B Rh (-) mam i konflikt serologiczny "dzięki" temu.

Tak wam pisze to jako ciekawostki, żebyście miały porównanie, że w innych krajach też rodzą na innych wrunkach;-)

Dziekuję Bogu, że nie miałam żadnych problemów oczywiście i wszystko kończyło się dobrze.
Do porodów nam jeszcze daleko, ale ja się tym martwię troche, bo nie chciałbym być do niczego tutaj przymuszana, a tak mi się wydaje, że jednak wciąż w Polsce pokutuje przekonanie, że w szpitalu wszyscy wiedzą najlepiej i nikt rodzącej nie słucha:baffled:

Bardzo jestem negatywnie nastawiona??
 
Anka super, ze Laura dwujęzyczna jest. Niezle z tym sklepem:-) Alek mój też był dwujęzyczny. Piszę był, bo od kiedy przyjechaliśmy do PL to dziecko uwsteczniło się bardzo. Wciąż mówi po angielsku ale już mniej chętnie i zapomina wyrazy. Mam nadzieję, że jednak gdzieś tam mu zostanie i będzie łatwiej jak przyjdzie co do czego.

A jak opieka nad ciężarna wyglada w Nimczech?

Uciekam do was, bo nic w domu nie zrobię i moje plany licho weźmie. Jak się człowiek zasiedzi to cięzko się oderwac od tego narkotyku babyboomowego;-)
 
Anka26,7 rozbawiłam się po tym tekście Twojej córci :-) Jak samopoczucie ?
Martuska powiem Ci tak, u mnie jest tak, że jak lekarz prowadzący ciąże nie pracuje w szpitalu to nikt się Tobą nie interesuje. Też myślałam że nie będę chodziła prywatnie, nawet byłam u siebie w przychodni na pierwszej wizycie, potwierdzić. Dr miła, fajna tylko sprzęt w gabinecie ma kiepski więc stwierdziłam że wolę chodzić do tego, który prowadził wcześniejszą ciążę i pomógł po poronieniu bo w razie "w" wykryje dużo szybciej jakieś nieprawidłowości.
A co do przybierania na wadze, to pierwszą ciążę kontrolowałam wagę od początku i teraz też mam taki zamiar :-)
Szczebiotka zazdraszczam tego plażowania.
Żabka trzym się :***
Corazon czekamy na wieści od gina.
 
przed chwilą wróciłam ze spaceru, ale upał jest!

kania niby są, ale nie chcieliśmy go na miesiąc dawać do innego żłobka, bo od sierpnia idzie do starszej grupy, więc uznaliśmy że miałby za dużo tych zmian;-)

królowa dramatu super, że wieści pomyślne i że lekarz przypadł Ci do gustu :tak:ja próbuję dodzwonić się do mojej ginki, ale abonent nieosiągalny, ona miała jechać na urlop, ale jutro miała wrócić, a ten tel zawsze jej położna odbiera, zła jestem, bo chciałam się na czw umówić

gosiulek ja też nie mam suwaczka, o czekam na wizytę u mojej ginki:-)

królowa ja też biorę dupka, tak profilaktycznie.. w pierwszej ciąży też go brałam i czuję się spokojniejsza, jak go przyjmuję;-)

aniulkas skoro karmiąc piersią można ibuprofen, to chyba przy bólach głowy też.. tak myślę.. ja do listy się dopiszę po wizycie u ginki, tak jak gosiulka i kania;-)

ktr sto lat dla synka:tak:

ewelinka mi ciężko powiedzieć, czy urósł brzuch, bo został mi niestety spory po pierwszej ciąży.. ale wydaje mi się, że kształt zmienił

asinka ja bym na własną rękę nie odstawiała dupka, tylko poczekała na gina

corazon kciuki za wizytę&&&&&&&&&&&&

szczebiotka ale Wam dobrze, że macie tą plaże tak blisko:-)

martuśka podziwiam Was, ze odważyliście się wrócić do Pl
 
reklama
Ewcik nie wiem jak działa ibuprofen kiedy sie karmi, ale może nie przenika już tak jak przez łożysko. Byłam u lekarza i pytał mnie czy w ciazy jestem wtedy nie bylam i mowil ze tylko apap, to samo babka w aptece powiedziala. Maluszkowi już tez się podaje ibuprofen. Wiec nie wiem. nie ryzykuje i narazie nawet apapu nie biore jak boli glowa to odpoczywam chwilke i przestaje :)
 
Do góry