_Ewelinka_
Fanka BB :)
Co do wagi to tez zamierzam sie pilnowac. Jakiegos batonika, ciasteczko jadlam ostatnio 3miesiace temu, ale dzisiaj dalam sie skusic na na dwie sztuki pryncypalek zle mi z tym.....i teraz bede miala glupia wyrzuty sumienia, ze dalam sie skusic.
Jesli chodzi o jedzenie, to jem tyle co wczesniej- czyli bardzo malo. Nawet jak jestem glodna to rzuce cos "na zab" zeby tylko glod zabic, ale sie nie najadac. Np. jakas marchewka, albo jablko. Waga stoi w miejscu.
Wazne jest, zeby duzo sie ruszac. Mimo, ze u mnie za oknem zaledwie 12-15 stopni i pada deszcz to zaraz sie ubieram i ide na jakis 30-40 minutowy spacer, zeby sie troszke poruszac i powdychac swiezego powietrza.
A i jeszcze jedna istotna sprawa na ktora chyba nie mamy wiekszego wplywu to to, ze w organizmie moze nam sie zatrzymywac woda. Slyszalam, zeby podobno nie uzywac soli...ale wyobrazacie sobie zjesc kanapke z pomidorem bez soli, albo ziemniaki nieposolone ze schabowym? Ja niestety nie....potrafie nawet szynke posolic, jak mi sie wydaje niesłona!
Jesli chodzi o jedzenie, to jem tyle co wczesniej- czyli bardzo malo. Nawet jak jestem glodna to rzuce cos "na zab" zeby tylko glod zabic, ale sie nie najadac. Np. jakas marchewka, albo jablko. Waga stoi w miejscu.
Wazne jest, zeby duzo sie ruszac. Mimo, ze u mnie za oknem zaledwie 12-15 stopni i pada deszcz to zaraz sie ubieram i ide na jakis 30-40 minutowy spacer, zeby sie troszke poruszac i powdychac swiezego powietrza.
A i jeszcze jedna istotna sprawa na ktora chyba nie mamy wiekszego wplywu to to, ze w organizmie moze nam sie zatrzymywac woda. Slyszalam, zeby podobno nie uzywac soli...ale wyobrazacie sobie zjesc kanapke z pomidorem bez soli, albo ziemniaki nieposolone ze schabowym? Ja niestety nie....potrafie nawet szynke posolic, jak mi sie wydaje niesłona!