reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Ja z teściową też nie mam najlepszych stosnków. Teściu nie żyje i nigdy go nie poznałam, czego żałuję, bo nie wiem jak to jest mieć teścia a wiem, że z nim bym się lepiej dogadała... Teściowa o ciąży jeszcze nie wie i nie wiem kiedy się dowie. Co prawda nie spieszy mi się z tą informacją dla niej. Chyba, że dowie się od kogoś...

Ulkan piszesz, że bierzesz luteine 2x2, rozumiem, że dopochwowo. Powiedz mi, czy Tobie też czasem na wkładce zostaje spora jej ilość? Te co biore na noc ładnie mi się rozpuszczają a jak rano wezmę to później resztki wypływają i boję się, że za mało zostanie w organizmie... I nie wkładam ich wcale płytko bo dalej już nie sięgnę :p A z rana wiadomo, chodzę coś robię i pewnie dlatego tak się dzieje... U Ciebie też?

No i jeszcze jedno mnie trapi. Może i mnie trochę zlinczujecie ale nie mogę się pozbyć nałogu papierosowego! Miałam ogromną nadzieję, że mnie samo odrzuci, ale póki co to mnie bardziej ciągnie niż odpycha. I tak się staram już ograniczać, nie spalam całego albo tylko kilka buchów biorę jak mój pali ale wiem, że muszę całkiem to świństwo rzucić. Tylko jak? Wiem, że robię źle, wyobrażam sobie jak moja dzidzia się dławi dymem we mnie no i nic nie działa... dalej mi się chce palić. A najgorzej jest jak gdzieś przeczytam na internecie, że któryś gin powiedział, że jak samo nie odrzuci od fajek to zeby nie rzucać bo to tylko stres dla mamy i dziecka. Tym się wtedy sama sobie tłumaczę ale wiem, że tak nie jest.! Że źle robbię i muszę z tym skończyć.! Jest tu jeszcze jakaś mama paląca? Jak sobie mam z tym poradzić...?
 
reklama
jotka no ja właśnie nie wiem o co dokładnie chodzi, w każdym razie przez ostatnie 2lata, badanie na grupę krwi miałam 3razy i zaraz będę miała znowu, ale nie płacę za to więc co mi tam, niech badają;-)
Ewelinka nie ukrywam, że pierwszy raz słyszę by witaminy miały wpływ na wagę dziecka ale faktem jest, że najlepiej przyswajalne to te naturalne są, inna sprawa że nam końcówka ciąży przypadnie na takie pory roku gdzie ze świeżymi warzywami i owocami nie najlepiej a zapotrzebowanie organizmu za to będzie ogromne, ja więc póki co tylko kwas foliowy ale w drugim trymestrze pewnie sięgnę bo jakieś witaminki, no i na czas karmienia piersią też
Aniulkas współczuję nocnych sensacji, mam nadzieję, że pieskowi lek pomoże.
Uważam, że mądra decyzja czekać aż facet dorośnie do rodzicielstwa, bez wględu na to jak kobieta bardzo pragnie dziecka, znam kilka takich które nie poczekały a potem żal bo tak naprawdę mimo męża były przez długi czas samotnymi matkami.
My trochę czekaliśmy ale mój Mąż był ze mną od pierwszego testu i dla mnie niesmowite widzieć Jego radość a teraz dumę z Synka:-)
Zabka czekamy niecierpliwie na dobre wieści.
Jeśli chodzi o informowanie o ciąży to u nas na razie tylko moi Rodzice, Siostra i Brat, który obecnie u nas mieszka, dwóch pozostałych na razie w nieświadomości żyje
Przy pierwszej ciąży od początku wiedzieli nasi Rodzice, Rodzeństwo i najbliżsi znajomi no i ja w pracy musiałam powiedzieć,
przy drugiej taki sam zestaw(oprócz pracy bo w domu siedzę) ale jak straciliśmy ciążę to okazało się, że Teściowie języka za zębami nie umieli utrzymać i pół rodziny Męża się dowiedziało a potem tłumaczenie, znajomi byli kochani ale bardzo chcieli pomóc a ja potrzebowałam samotności, dlatego tym razem postanowiliśmy poczekać przynajmniej do pierwszego usg
 
madziarra niestety Ci nie pomoge bo nigdy nie palilam ;( wyobrazam sobie ze musi to byc dla Ciebie ciezkie i jesli sama tego problemu nie zwalczysz to my Ci z pewnoscia nie pomozemy. Jedyne co moge powiedziec to to, ze wierze w Ciebie i wierze, ze Ci sie uda zrezygnowac z tego swinstwa raz na zawsze :* kup sobie moze gumy do i jak tylko najdzie Cie ochota na papierosa to siegaj po gume albo jakies landrynki mietowe :)
 
Hej :) Dołączam do Was :) ostatnią @ miałam 13 czerwca, w lipcu miałam dostać 10 i czekałam z testem do dzisiaj i wyszły dwie bardzo wyraźne kreski :) bardzo się cieszę :) do gina umówię się na poprzedni tydzień :) z kalkulatorów w necie termin mam na 19 marca. Mam już jedno dziecko, synka ur 10.04.2010 r.
Gratuluję Wam wszystkim i życzę spokojnych 9 miesięcy. :)
 
u mnie z wózkiem było tak ze nie chcialam uzywanego a nowy a na necie znalazlam fajny 3w1 za 500 zl, troche duzy byl i malemu jak mial 6 miesiecy kupilismy uzywany graco o wiele lepszy stelaz mial i wogole. i dobrze ze zmienilismy bo jak maly mial 8 miesiecy potracil mojego tate i niunuisia samochod na przejsciu dla pieszych i cale szczescie ze mial lepszy wozek dzieki niemu przezyl i teraz jak dostalismy pieniazki z ubezpieczenia kupilismy xlandera xq co prawda drogi ale na prawde dobry wozek jestesmy bardzo zadowoleni duzy kosz na zakupy malemu wygodnie no i bezpiecznye

jak kupilam ten pierwszy to pamietam ze kasy nie mielismyi szukalam najtansszego. pamietam ze zeby go kupic sprzedalam swoj telefon i sprzedalismy zlom bo sporo go mielismy. Jak tesciom pokazalismy zdjecia to sie oburzyli ze ja nie umiem oszczedzac i dysponowac pieniedzmi a oni chcieli mi dac wozek swojej córki 6 letni!! który byl rozwalony ale dla nich byl ok. tak sie wtedy poryczalam bo tak sie cieszylam z tego wozka i duzo poswiecilam zeby moj skarb mial cos nowego. Tesciowie niczego nigdy nie doceniali

teraz mamy taki bo na prawde nie spodziewalismy sie wypadku i na takich rzeczech jak wozki nosidla nie oszczedzajcie dziewczyny bo serio dziecko jest najwazniejsze i wiem to na swoim przykladzie. Moj tata tez zyje ale niestety od ponad pol roku lezy w lozku z rozstrzaskana noga dobrze ze tylko to bo wypadek byl straszny szlam za nimi i wszystko dzialo sie przed moim nosem jak samochod zabiera i tate i wozek
 
jesem juz po usg. wiec dzidzia ma 11mm i co najwazniejsze serdunio bije mocno co widzialam i slyszalam az sie wzruszylam:-D mam zdjecie ale nie zbyt wyrazne ale i tak pozniej wrzuce w odpowiednim watku.
dziekuje ze bylyscie ze mna :-D

patrycja witaj:-)
 
Ostatnia edycja:
Madziarra21 jestem przykładem tego, że można odstawić palenie, odkąd zobaczylam dwie kreski na teście nie palę. Dziś mija juz dwa tygodnie, w poprzedniej ciąży też tak było i się udało ale wróciłam do tego miesiąc po zaprzestaniu karmienia, zaczęłam od 1 raz na jakiś czas a skończyło się do 5. Fakt teraz chyba łatwiej mi poszło bo mniej ich spalałam, bo wcześniej to masakra była. Motywacją dla mnie zawsze dziecko będzie, poza tym teraz te pieniądze co mogłabym wydać na fajeczki odkładam na półkę i przez 9 miesięcy na pewno się nazbiera i zrobię z nich porządny użytek. Nikt Cię linczować nie będzie, ja doskonale wiem jak jest trudno, i tylko palacze to wiedzą. To taki sam nałóg jak alkohol czy narkotyki, nawet jak zaprzestaniesz tego to i tak całe życie toczysz walkę sama ze sobą.
Patrycja witaj wśród Nas :-)
Żabka super wieści.
Szczebiotka masz rację, na takich rzeczach nie wolno oszczędzać.

Co do wózków to mam po Oliwii zestaw 3in1 kupowałam używany ale lekki jak na takie gabaryty.
Jeśli chodzi o teściów to się nawet nie wypowiadam.
 
Ostatnia edycja:
Kania robiłaś coś, żeby rzucić czy wystarczyło Ci powiedzieć sobie tylko nie palę i już.? Kurcze jak ja bym chciała też tak potrafić. Wyzywam za to sama siebie.
Patrycja witam i życzę zdrowych 9 miesięcy a tak właściwie to już ośmiu :)
Zabka gratuluję! Teraz już wszystko muusi być dobrze. Niech Kruszynka rośnie zdrowo :tak:
 
reklama
Żabka..ale super..też już bym chciała usłyszeć ale musze czekac jeszcze 6 dni ... jak przeczytałam ze usłyszałaś serduszko to aż miałam łzy w oczach...
Zastanawia mnie jak można coś takiego malutkiego w ogole usłyszec :) ? To naprawde CUD....
 
Do góry