Dzień dobry!
Na początku chciałabym Wam Wszystkim podziękować serdecznie za pamięć i słowa otuchy!
Przepraszam od razu, że tak oszczędniej dzisiaj napiszę.
Zdecydowałam się jutro iść do szpitala, żeby jeszcze Chłopakom w domu posprzątać, pranie zrobić, spakować się i posiedzieć z Misiem. Jutro się stawiam już na oddział. Nie wiem czego się spodziewać do końca, bo na moje pytanie czy od razu będą wywoływać lekarz mi odpowiedział, że wszystko zależy od badań i lekarza przyjmującego mnie na oddział.
będę się starać do Was zaglądać i podczytywać na tyle na ile mi komórka pozwoli.
Ściskam Was gorąco i życzę jak najszybszych, najlżejszych i najradośniejszych porodów jakie możecie sobie tylko wyobrazić!!!
Rozapakowanym Mamom natomiast zdrówka dla nich i Pociech, przespanych nocy i dużo, dużo sił!!!