reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2013

Anka26,7 dokładnie jest tak jak mówisz.
I Masz rację jak Królowa chcesz powiedzieć swojej przyjaciółce to powiedz.
Ja miałam Aniu podobną sytuację jak Ty, tyle że ja poroniłam a moja siostra była w ciąży, nie chciała mi powiedzieć ale jakoś tak wyszło że przyjechała do domu, m.in żeby zrobić tu usg i cieszyłyśmy się z bijącego serduszka jej fasolki (niestety 2 tc później poroniła). Potem ja byłam w ciąży a Ona znów poroniła, nie chciałam jej mówić ale mama mówiła nie ukrywaj tego przed nią, powiedziałam cieszyła się bardzo choć widziałam smutek w jej oczach. Podobnie jak Ty 3 razy poroniła, a za czwartym się udało, teraz ma 3 miesięczną córcię :-)
 
reklama
Jak narazie tego sie trzymam :-D
Moge miec wszystkie mozliwe objawy i dolegliwosci byle wszystko skonczylo sie szczesliwie:tak:
Ehhh nic musze wyciagnac walizki i zaczac sie pakowac.Chociaz najchetniej poszlabym juz spac:baffled:
 
Corazon, poniekąd można tak powiedzieć, mieszkam w Łodzi od 5 lat :)

Madziarra, ja zapłaciłam 130zł za chyba 8 czy 9 różnych badań (w tym na toksoplazmozę, przeciwciała HIV, przeciwciała na zapalenie wątroby, odczyn Coombsa, WR, cukier i ogólnie morfologię i mocz... chociaż nie wiem czy czegoś nie pokręciłam:p) Tylko grupy krwi nie robiłam bo w marcu jak szłam na operację to miałam robione. Ale to chyba ze 20zł maksymalnie kosztuje. W Łodzi wyszło mi za te same badania prawie 300 zł :eek: także różnica kolosalna. O, a poza tym pani w laboratorium powiedziała że ciężarne mają zniżki na te badania ;)
 
reklama
Jotka u Nas za te badania prywatnie trzeba zapłacić ponad 200 zł a mieszkam w małej mieścinie.
Spadam do łóżka bo już ledwo widzę na oczy.
Kolorowych.
 
Do góry