Marzec 2013

[betina79]

zaraz wybywam w miasto. troche załatwiania i kawa z psiapsiółami..

kinajaka, patula ja tez mam okropny ból (chyba spojenia łonowego) juz od dawna. często jak sie przewracam z boku na bok albo podnosze nogę żeby buta ubrac to slychac jak mi kości tam "chrupią"
makunia i o to chodzi zeby teraz jeszcze sobie troszke poleniuchowac A tłok faktycznie byl wczoraj nieziemski. Mnie sie ledwo udało zarezerwować stolik kilka dni wcześniej.
Deizzi mnie tez zgaga dzis juz nie męczyła na szczęście. Jak mówiłam mamie że będę tęsknic za brzuszkiem to też podsunęła pomysł że jest pewien sposób żeby nie tęsknić długo.. Ale przez najbliższy czas na pewno kolejnego dziecia nie planujemy
anka26 brzmi że Twoje walentynki udane

 

[lilikasia]

betina - tak, dokładnie "pomóc", z czego jej wiedza na temat noworodka jest znikoma, zresztą mama nie lubi małych dzieci, tzn. dzieci w ogóle
Deizzi - no to już finiszujesz raz dwa i zasilisz wątek o przeżyciach z porodówki
Ewelinka - ja śpię co drugi dzień, tzn. noc. w jedną nie śpie w ogóle, więc w dzień staram się nie robić drzemek, i w kolejną noc śpię
zabka - to weselicho się szykuje

 

[Zuzkon]

od wczoraj od wieczora mam skurcze ale te przepowiadajace. uprasowalam rzeczy dla kubusia.siedze na kanapie.. czekam na mame zeby pojsc zmierzyc cisnienie. i pakuje powoli wyprawke)

 

[Monisia-1980]

Daizzy-dzięki za info.

Ale chce mi się spać. Usmażyłam dorsza,ziemniaczki się gotują i z głowy.A ja muszę trochę legnąć.
Później KTG i wieczór z córcią.Stęskniłam się,nie widziałam jej 4 dni.

 

[anka26_x_07]

Kania ja juz tez po kawce. Niestaty kumpeli corka sie rozchorowala i wpadla jak po ogien Nagadac sie nie moglysmy no ale choroba nie wybiera wiec jeszcze bedzie czas na kawkowanie i pogaduchy. Oby jeszcze przed moim porodem
Zuzkon odpoczywaj
Monisia 4 dni to sporo ja za swoja tesknie jak jej pol dnia nie widze Czasami taka rozlaka ma i plusy bo mamusia moze sie zrelaksowac i zregenerowac

No nic ja uciekam po Laure a potem szybki obiadek, dzis placki ziemniaczane. PO obiadku zasluzona drzemka

 

[kociatka]

Dzien dobry

Doczytalam czesc, biegne ratowac zupe i czytam dalej!

Zuzkon, 140 to jest na granicy i tego sie jeszcze w ogole nie leczy. Ja mialam powyzej 160 na 100 kilka - i to jest za wysokie. Wiec luz. Powiedz o tym lekarzowi, ale pewnie nic Ci jeszcze nie da, bo to nie sa wartosci alarmujace. Biedny kotek, wyglaskaj od ciotki Kociatki

Deizzi, dobrze, ze wiesz, na czym stoisz. To teraz badz grzeczna, zebys wytrzymala do tego terminu

Ewelinka, melise i waleriane mozesz brac. Melisa jest mniej kontrowersyjna, ale tez mniej skuteczna

Kaniu, potwierdzam slowa Trytyki, Buscopan Ci pomoze. Nie raz lekarz mi go dawal. Najlepszy na kolke jelitowa i bezpieczny w ciazy (na ulotc tego nie pisza - ale na nospie tez nie, a to jest starszy lek i mniej skuteczny na jelita). Serdecznie Ci wspolczuje, bo to okropne uczucie. Swoja droga... Nie rodzisz, Kochana? Znam troche przypadkow, gdzi porod zaczal sie od kolki wlasnie

 

[Kania78]

Kociatka Ty nie kracz mi tu ;-) To dziś męża wyślę po ten buscopan, a jak się go bierze?
Anka koniecznie drzemkę zalicz :-)
Monisia po 4 dniach też bym była bardzo stęskniona.

Nie mam pomysłu co na obiad... przynajmniej dla męża i córy, bo mnie to niewiele dziś wchodzi.
Idę do sklepu, z/w :-)

 

[kociatka]

Monisia, tez dolem leci po cc... Mnie lecialo chyba 3 miesiace Wez paczke tych wielkich potworow na wszelki wypadek

Zabka, oby Twoje przypuszczenia sie sprawdzily;-) Biedna jestes z tymi zatokami, paskudna infekcja akurat na koncowce...

Kaniu, wystarczy 1 tabletka doraznie. Jak miszkalam w Luksemburgu, lekarze w ogole nie pozwalali mi brac nospy w ciazy. Pozwalali natomiast Buscopan, gdy bolalo

Ewelinka, tez mialam w tej ciazy smaki na frytki - a normalnie ich nie jadam

Patula, ja z kolei nie moge na plecach, bo mam wrazenie, ze nie mam czym oddychac

Roksaa, aj, niedobrze, zeby sie maly rozlozyl wlasnie teraz. Moze jakis tran z wit C? Herbatka z miodem? Calcium, zeby nie pojawil sie obrzek noska?

 

[natalia88]

kania - Ty z tym Twoim brzuszkiem tomasz ciągle jakieś boleści biedaczko, albo skurcze albo kolka...Współczuję Ci Nie szaleję, tylko nie chce mi się już leżeć,próbuję stworzyć pracę, ale średnio mi wychodzi, więc sprzątam,piorę i prasuję, żebym nie miała wyrzutów sumienia


trytytka - myślałam, ze mniepocieszysz, a Ty sobie poprostu sikałaś na czerwono hihi, a takpoważnie, dobrze, że to tylko jednorazowa sprawa - mi na każdymmoczu wychodzi :/


monisia - my tu chyba wszystkie takczekamy, im blizej terminu tym bardziej się stresujemy i tymbardziej chcemy już maleństwo przy sobie. Ja się boję tylko tego,że nawet jak mój Groch będzie w nocy spał, to ja będę nad nimwisiała i patrzyła czy nic mu się nie dzieje :| Matka -psychopatka :|


Ewelinka - mi też mleko nie pomaga,ale zaproponowałam, bo przed ciążą coś mi dawało A co dofrytek - przy Twoim małym brzuchu, to Ty możesz zjeść wielkąporcję a nie porcyjkę


roksaa - wlewaj w synka domowespecyfiki (rosołki, herbatki z cytryna), zeby się biedaczek niepochorował. Właśnie dlatego nie lubię tego okresu przejściowego- wszyscy kaszlą i smarkają, rozsiewają zarazki:|


makunia - czasem trzeba się polenić,a co - po porodzie nie będzie czasu dobrze, ze wyniki są niezłe,to jeden stres masz mniej (możesz <nie>spać spojonie)


deizzi - taaaa, te pomysły z kolejnymidziećmi są świetne, szczególnie kiedy nadal jest się w ciąży.Moja babcia powiedziała, że muszę szybko zrobić wnuczkę, bo jejsię teraz bilans nie zgadza i za duzo ma wnuków:| niestety babci wczoło popukać niewypadało
anka - super taka randka, fajnie, żepo tylu latach razem chce się Wam jeszcze coś dla siebie robic Noi fortepian - mmmm... uwielbiam

 

[patula86]

Anka26,07 smaka mi z plackami zrobiłaś, jutro poproszę męża żeby zrobił